Pomocy! Podnieca mnie...

Mam 28lat i mieszkam we Wrocławiu. Ostatnio bardzo często zauważam w sobie różne dziwne zachowania. Nigdy nie interesowałam się muzyką klasyczną, jednak od niedawna zaczęłam słuchać muzyki Fryderyka Chopina. Na samą myśl o jego muzyce jak i o nim samym, wyobrażając go sobie w trakcie muzykowania... starsznie się podniecam. Czasem muszę sobie dogodzić, bo nie wytrzymuje. Pomocy? Jak pozbyc sie tej dziwnej sytuacji?? Prosze was drodzy czytelnicy o wyrazenie swojej opinii... Pozdrawiam, Katarzyna

Kup fortepian i rób to na nim Powinno pomóc

Cóż, gość 18:50, tu nie chodzi o fortepian, tu chodzi o Chopina! :-(

A raczej jego czarodziejskie paluszki

Otóż to, na samą myśl co by robił tymi palcami z moim ciałem...

polecam duet Chopin i Mozart mmmm co oni by z Tobą zrobili Kasieńka mmmmmm ;-)

jprdl...

Gościu 23:13, trafaisz idealnie w moj gust, na samą myśl czuję się mokra...

Kasiu moze popiszemy na priv

Mam rownie zwinne paluszki I jezeli jestes mokra moge na niej zagrac

To sobie pomyśl, co można zrobić przy muzyce DJ Mozart :-) juz tez jestem podniecony....

Proszę wybaczyć, panowie, ale prości ludzie nie są w moim typie. Odpuśccie.

jakaś dziwna forma fetyszyzmu ale możliwa. Być może jakieś przeżycie seksualne lub sen miał miejsce, gdy w tle była muzyka Chopina i to uległo wzmocnieniu - wiele fetyszy tak powstaje. Pomocna mogłaby być diagnostyka z użyciem hipnozy - wówczas może udałoby się uzyskać informację jak i kiedy to się zdarzyło bo świadomie możesz wypierać to zdarzenie.