Co o tym myslec

Hej, chciałabym abyście oceniły tą sytuacje bo sama nie wiem czy miałam prawo sie zdenerwowac. Wracaliśmy z wakacji znad morza z facetem i trochę się pokłóciliśmy, poszło o małą rzecz ale to mu nic nie pasowało. On praktycznie sie nie odzywał tylko co jakis czas pisał na telefonie. Zerknęłam kątem oka i zobaczyłam wiadomosc którą pisze do koleżanki gdzie jest i co porabia bo on juz dzis wraca. Zrobiło mi się troche przykro ale nic mu nie powiedziałam. Niby to tylko koleżanka ale jednak nie ufam takim koleżanką czy mam prawo sie martwic o taka wiadomosc?

Dodam że tak koleżanka się koło niego jakoś często kręci. Po podróży ja byłam zmęczona wiec powiedziałam że chce jechac do domu, wiec on powiedział że da mi odpocząc. Potem się dowiedziałam że wylądowali całą paczką w pubie, z jej znajomymi.

Tak, masz prawo się martwić. Pokłóciliście się, a on pierwsze co zrobił, to napisał do koleżanki, powinno Ci ot dać do myslenia.

Tak to jest niepokojace. My nigdy oddzielnie po pabach nie chodzilismy i nie chodzimy.Ja mam nieciekawe doswiadczenia z kolezankami.Kolezanki moje podrywaly mojego faceta ,jakies chore akcje wymyslaly.Pozegnalam sie z wiekszoscia.

Moj to juz dostalby bure za to ze pisze zkolezankami non stop.

Twoja intuicja ci dobrze podpowiada.

A we dwie nie możecie mu robić dobrze i dodatkowo spróbujesz koleżankę jak smakuje? :-)

Już ją spróbowałam, nie podobało mi się, to nie dla mnie :-O

Nie badz naiwna.mysle ze cos kreci.przyjrzyj sie mu dokladniej.

zakochany facet to nie potrzebuje koleżanek a tu hmmmm....

Daj sobie z nim spokój ;)