Dlaczego ludzie sie na mnie gapia ?

Ubieram sie skromnie,nie maluje,nie jestem tez zadnym smierdzielem,dbam o siebie,swieze wlosy itd.Nie jestem ani wybitnie gruba ani wychudzona..wszystko robie,zeby byc niewidzialna..a ludzie i tak sie na mnie bezczelnie gapia.Rozumiem,zeby na kogos spojrzec ale oni zatrzymuja na mnie wzrok i sie chamsko gapia,a ja tego po prostu nienawidze.Przez to juz coraz bardziej niechetnie wychodze do ludzi.Nie lubie ich.Czy ktos ma podobnie bo juz k****a tego nie wytrzymam :O

Hehehehehehehe tez mi slabo jak ktos sie gapi

Autorko To ty pewnie sie na nich gapisz i oni wtedy gapia się na ciebie! A ty sobie wkrecasz :D taka prawda

Wlasnie w tym problem,ze sie na nich w ogole nie patrze.Np stoje sobie w kolejce do kasy,jestem pochlonieta wlasnymi myslami i raptem czuje swidrujacy wzrok na sobie...no i jak tu sie nie obejrzec ? Odwracam sie a tu juz stoja facet i kobieta i sie na mnie gapia,nawet nie odwroca wzroku tylko sie gapia i naprawde nie wiadomo o co im chodzi :O I tak w kolko no i jak tu sie nie wk****ic ?

Czasem to bezmyślne, czasem komuś przypominasz kogoś kogo znają, może masz dość pospolitą urodę i do wielu kobiet jesteś podobna, a jak to male miasteczko to norma że się gapią.

Bo pewnie jesteś ładna :)

moze dla nie go jestes kims to jest podziw

Autorko mnie tez to w*****a

21:18 x Nigdy nie uwazalam sie za jakas super laske,nie wiem...

Nie przejmuj sie. Na mnie też się gapią. Np 2 dni temu, wsiadłam sobie do autobusu i usiadłam sobie na miejsce. Obok mnie siedziała jakaś gruba baba, odwróciła łeb i się gapi. Po 5 sek odwróciłąm głowę bo myślę sobie może jakas znajoma to jej sie przyjrze - ale NIE. Obcy babsztyl. Popatrzyla w okno, po czym znowu zaczela sie lampic na mnie. Moze wpatrzona byla w mojego pryszcza, nie wiem. Czesto spotykam sytuacje w ktorych ludzie mnie czesto zaczepiają,ledwo mnie widza a juz biegna i sie pytają np o drogę. Nie wiem, mam chyba jakis lep na ludzi :D Kij im w oko. :D

Myślałam, że tylko ja tak mam :-D Jestem raczej przeciętnej urody i figury, dbam o higienę, ubieram się normalnie, daleko mi do krzykliwych czy ekstrawaganckich kreacji. Po prostu zwykła, pospolita dziewczyna, jakich wiele. A i tak jak idę ulicą, to co druga osoba się gapi. Dodam, że mieszkam w średniej wielkości mieście.

Ja mieszkam w dużym mieście i mam to samo.

up :(

ja pierwsze co to na tyłki się patrze kobitkom , ubierajcie obcisłe portki skarby mmm

up :(

Jeśli jesteś taka jak z opisu czyli nijaka to chyba masz obsesję albo fobie.

Na pewno nie mam zadnej obsesji ani problemow z percepcja.Moze cos takiego we mnie jest,ze przyciagam uwage :(

Pokaż im język, albo faka, albo zrób im zdjęcie. Na bank odwrócą wzrok.

na pewno cuś ci wisi kole pisi i cały czar na tym polega że ty w siebie chorobliwie zapatrzona tego nie jesteś w stanie zobaczyć z czym inni nie mają żadnego problemu i dlatego patrzą zdziwieni ,ale nikt cię nie upomina bo myślą że to najnowszy trend modowy i to cała sprawa nad która warto przejść do porządku dziennego i nic więcej!!!

nie jestem w siebie zapatrzona

NO TO WRYPANA W SIEBIE JESTEŚ

Zrób zeza i zagraj im na nosie. Albo spójrz im głęboko w oczy i zapytaj: No o co wam chodzi, debile??

skoro tak totalnie to odbierasz to jesteś chora na swoim punkcie ,to nazywają narcyzmem to się leczy !!!$

Bzdury gadasz.Nie znasz mnie.

gość dziś skoro tak totalnie to odbierasz to jesteś chora na swoim punkcie ,to nazywają narcyzmem to się leczy !!!$ x Narcyz to jest czlowiek,ktory jest w sobie zakochany i mysli co to nie on.Nie wiem wiec,na jakiej podstawie tak twierdzisz.

podnieca cię to skoro tak to widzisz no i lecz się bo to fest za jo b

gość dziś podnieca cię to skoro tak to widzisz no i lecz się bo to fest za jo b x Wez przestan wypisywac bzdury,nie podnieca tylko tego nie lubie. Jak gosciu szukasz zaczepki to wejdz sobie na inny temat.

up

up :(

też mam takie wrażenie po prostu ludzie już tak mają niektórzy ignoruj ich