Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Apka00

W jaki sposób mogę się odkochac w mojej wielkiej miłości ?

Polecane posty

Gość Apka00

Byłam zakochana do szaleństwa. Przezylam z nim swój 1 raz. Myślałam o nim ze tylko ten żaden inny. . Myślałam że z jego strony jest podobnie. Tez mówił ze mnie kocha i wierzyłam ze to nie tylko słowa. Chciał bym była jego żona a ze miał już swoje lata myślal o dzieciach i założeniu rodziny. Zastanawialam się nad przeprowadzka do niego. Po pewnym czasie przestał mnie szanować. Zaczal oskarzac o cos czego nie zrobilam.Zaczął wierzyć ludziom którzy próbowali nas sklocic. Nie mi. Zarzucał mi ze go oszukuje ze z kims poza nim się spotykam. Nie pomogły tłumaczenia zakrapiane lzami. W końcu odeszłam od niego tłumacząc dlaczego podjelam taka decyzję. Oczekiwałam z jego strony zmiany. Wierzylam ze zerwanie to już ostatnia deska ratunku. Nie chciałam żyć z człowiekiem który tak mnie traktował. Postawiłam na jedną karte. Niedługo minie 5 miesięcy. Facet ten ani razu nie odezwał się z przeprosinami, nie prosił o rozmowę lub o powrót. Nie napisal ze rozumie swoj blad i bysmy sprobowali od poczatku a miał szansę taka przy rozmowie twarzą w twarz jakiś czas temu.Poczułam się jak nic niewarta. Jakby to wszystko co nas łączyło było fikcja i jakny nigdy mnie nie kochał. Jakby rozstanie go oblecialo. Gdy spotykamy sie np.w klubie on odwraca sie tylem.Jak stanąć po czymś takim na nogi i zobojetniec i przestać juz żyć resztkami tej żałosnej nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest dziwne uczucie,przyznaje, że po jakimś czasie myślisz że to wszystko było fikcja. Co Ci radzić? Żyj swoim życiem, zorganizuj sobie jakoś wolny czas, standardowo: nowa dieta, siłownia, ćwiczenia, książki, dobry film, fitness, może kurs tańca itd. Może pomyśl o wycieczce w jakieś miejsce żeby nabrać dystansu i zmienić na chwilę chociaż otoczenie. Skoro się rozstaliście, to było kiepsko w waszym związku. Zamknięty temat i czas otworzyć się na nowe horyzonty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×