Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bezrobotni inżynierowie

Polecane posty

Gość gość

Znacie jakiegoś bezrobotnego inżyniera po Politechnice Warszawskiej? Bo ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie znam żadnego inżyniera po PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba jakiegoś nieudacznika. Po studiach być i bezrobotnym to coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nikogo nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie 99% inżynierów jest bezrobotnych. To całkowicie normalne i naturalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Uk spotkalem mase ludzi po politechnikach w pracach typu mycie garow,kellner it'd. To jest straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tylko dlatego, że za granicą kelner zarabia więcej niż kierownik u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mam do wyboru pracować przy biureczku za 3000zl miesiecznie albo pracować na zmywaku za 3000zł tygodniowo, to co wybieram? Jasne, że to drugie. Trzeba byc frajerem zeby dymac caly miesiąc za tygodniówkę z innego kraju i szczycić się prestiżem swojego zawodu "podam i podpiszę papierek" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to są tacy inżynierowie od wprowadzania danych.Programiści mają pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale jako lekarz mój brat ma Twoje 3000 w dwa dni w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem ze mi nie uwierzycie, ale kiedys na studia szlo sie nie tylko dla pieniedzy, ale tez dla poszerzenia horyzontow, wiedzy, dolaczenia do elity intelektualnej, teraz malo takich ludzi, ksztalcacych sie dla siebie, wyciagajacych z tego ile sie da, gdzies sie to po drodze zgubilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To super, bo lekarz to ważny i odpowiedzialny zawód ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż jest inżynierem, skończył 2 kierunki na politechnice, pracuje na miejscu mimo wielu propozycji pracy w delegacji. Nie znam inżynierów bezrobotnych, wszyscy znajomi męża mają pracę, ale znam wielu którzy mogliby zarabiać więcej harując fizycznie a wybierają lżejszą pracę za mniej. Nie po to człowiek studiował, zdawał egzaminy, żeby teraz ciągać beton na budowie ;-( a to że w innym kraju zarobisz więcej na zmywaku niż u nas w biurze to jest normalne, zawsze tak było. Takim tokiem myślenia idąc nie trzeba kończyć studiów tylko od razu po gimnazjum jechać na zmywak, przez lata studiów już ile się odłoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie znam, ale ja jestem programista i nie wychodze z domu od kilku tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3000 zl dla inzyniera to moze na samym poczatku po studiach. Czasy sie zmienily, moze po prostu znad zmywaka w UK juz nie wiele widac :(. Po kilku latach praktyki dobry inzynier w wiekszych miastach w PL ponizej 5000 na reke nawet nie chce rozmawiac. A znam wielu co maja 7-10 na reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezrobotnych nie, ale za to mnóstwo zarabiających bardzo małe pieniądze, nawet minimalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po PW nie. Po PWr jak najbardziej tak, osobiście znałem dwóch, jeden już nie żyje. Pamiętam naganianie na budownictwo kilka lat temu, po tym też jest mnóstwo bezrobotnych i niepracujących w zawodzie. Może warto poszerzyć zakres pytania o tych, którzy są inżynierami i pracują, ale poniżej kwalifikacji? Bo znam takich mnóstwo, po różnych uczelniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×