Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po 30 czysta karta

Polecane posty

Gość facetlat32
zresztą teraz jak miałbym spotykać się z dziewczyną zwłaszcza młodszą to nie wyobrażam sobie na kogo bym wyszedł ze swoim brakiem doświadczenia. Kurczę, teraz gimnazjaliści mają większe doświadczenie, niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marbellka
ależ ja nie pisze tego, aby czuł się gorszy...matko, pisze tylko fakty...18-19 lat?za wcześniej na seks?nie sądze, ale tak jak mowiłam nie ma standardowego czasu, a pisał ktoś powyżej ze seks może nie dla każdego być wartościa, pewnie, no ale to trzeba spróbować aby wiedzieć. Szczerze...moja kolezanka juz ma tak w głowie przez to że nie miała za sobą inicjacji seksualnej, ze chyba w życiu się na to nie zdecyduje...im później, tym wieksze wycofanie do tych tematów no i własnie takie poczucie odstawania od innych, niestety, nie mówie tego by kogokolwiek zdołować, tak po prostu się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazda z tych rzeczy jest latwa do obejscia Ja stracilem prawictwo jak mialem 28 moze 29 lat i ciesze sie ze nie wczesniej. Bo zrobilem to w sposob bezpieczny, naklonilem kobiete do badan na choroby, od tamtej pory mialem kilka kobiet, moje myslenie jest o wiele lepsze i wiem i jestem wdzieczny ze bylo to pozniej bo we wczesniejszym wieku moglyby choc niekoneicznie wyniknac z tego tylko problemy. Widze ze Twoj problem to niestabilnosc pogladow i brak pewnosci co do samego siebie. Nie jestes gorszy miales inna sytuacje zyciowa. Inny poglad i po prostu musisz zaczac myslec w sposob ktory umozliwi Ci rozwiazywanei problemow a nie tworzenie ich z nicosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsza czysta karta niż rozwód, dziecko u matki dziecka, alimenty itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie jeszcze zastanawia inna kwestia. Dlaczego ludzie tak bardzo się interesują czy ktoś inny jest prawiczkiem/dziewica. Jak widzą, że ktoś długo nie jest w związku i/lub jest nieśmiały, introwertyczny lub domator. To zaraz zastanawiaja się czy jest prawiczkiem i co z nim nie tak. To chyba z nimi jest nie tak, lub ich życie jest nudne skoro spędzają czas na rozkminianiu, czy ktoś kogoś miał lub nie i dlaczego.I chyba przez takie osoby, prawiczek/dziewica mają złe samopoczucie psychiczne, a nie przez sam fakt tego że nie byli w związku. Ja przez to że jestem introwertyczka, czesto byłam i jestem posadzana o bycie dziewicą, nie jestem, ale nawet gdybym była, to co im do tego? Mnie tam nie obchodzi czy ktoś inny uprawia seks i kiedy miał inicjacje, a widzę że wiele osób bardzo to interesuje. Wg. mnie tacy ludzie są bez klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Temat kreowany przez zhipersekualizowaną młodzież i to głównie w internecie. U mnie w szkole nie było tego wątku poruszanego na przerwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu bycie prawiczkiem/dziewicą w pewnym wieku jest nienaturalne, i stąd ludzie się dziwią. W szkole to co innego, ale jeżeli ktoś nie tylko nigdy nie uprawiał seksu, ale w ogóle z nikim nie był i ma powiedzmy te 30 lat, no to duże prawdopodobieństwo, że coś z nim nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:39 No widzisz, to może w twojej szkole byli ludzie na poziomie. Natomiast ja się z tym spotkałam m.in. w pracy. I to nie kto inny jak prezeska! stara baba, najpierw wypytywala czy mam męża itd. a potem rozpuscila teorię wg. której jestem dziewicą. Po pewnym czasie ludzie zaczęli na mnie dziwnie patrzeć, aż jedna "życzliwa" koleżanka zaczęła ze mną rozmowę, sugerując że nigdy nikogo nie miałam i oczekując na moje zwierzenia :D Zdebialam... Ale fakt, to zależy od środowiska i myślę że kulturalni ludzie się nie wcinaja w czyjeś osobiste sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetlat32
13:56: prezeska się wypytywała czy masz kogoś i rozpuściła plotkę, że jesteś dziewicą? Nie wierzę. Co to za firma? Gdyby to były jakieś sprzątaczki czy budowlańcy to jeszcze. Nie no to się w głowie nie mieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko, a ja narzekam na swojego szefa, a tu coś takiego... wcześniej miałam szefową kobietę, stara pannę ( po 40-stce) bez dzieci, chłopa tez nie miała i dało się z nią wytrzymać. Miała swoje odpały, ale na pewno nie komentowała życia prywatnego pracowników. Dyskusje o tym, kto jest czy nie jest dziewicą, to już jest niesmaczne. A odnośnie tematu, ja znam faceta w wieku 30-stu lat, który nie ma i nie miał żony ani dzieci, a to naprawdę fajny facet, znamy się z młodych lat. Ja mam 31 lat i niedawno się rozwiodłam, myślę własnie jak tu się koło niego zakręcic :P Oczywiście jakies tam związki miał z tego co wiem, więc prawiczkiem raczej nie jest :) Taki ktoś zupełnie czysty, który nie był w związku to nie dla mnie, bo wiadomo, że człowiek na błędach się uczy, więc jak miał jakies doświadczenia, to wie "z czym to się je", że tak powiem, a taki który nigdy nie był z dziewczyną, a ma juz swoje lata i przyzwyczajenia to trudny kandydat na partnera i w łóżku tez od razu mistrzem nie będzie. Wiadomo, że "tego" tez trzeba się nauczyć, chyba, że ktoś wychodzi z założenia-włożyc i wyjąć, to faktycznie nic trudnego hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetlat32
mi nie chodzi już nawet o społeczny odbiór prawictwa, tylko o to, czy znacie w realu takie osoby po 30., jakie one są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetlat32
14:07: ale w późniejszym wieku chyba też można się zacząć tego uczyć. Dlaczego z góry skreślałabyś kogoś takiego jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x bzdury!!! Na bledach.... najczesciej Ci co sie ucza na bledach poweilaja je w nieskonczonosc i np w wieku 30 lat maja 8-10 zwiazkow. Potem pakuja sie w malzenstwa ktore sa nieudane. Tu nie trzeba uczyc sie na bledach trzeba miec cechy ktore niezaleznie od wyksztalcenia sprawiaja czy potrafisz koegzystowac z ludzmi czy nie. Ja w wieku 29 lat nie przyznalem sie do tego ze byl to moj 1 stosunek w zyciu, doedukowalem sie z materialow erotycznych, kamasutry przecwiczylem na sucho i po prostu poszlo. Laska pytala sie ile mialem przed nia kobiet. Wcale sie przyznawalem sie ze jestem prawikiem bo to tylko by problemy robilo. Mowie dolujecie chlopaka a prawda jest taka ze Twoje sytuacja bedzie tylko lepsza. Eudkuj sie ogarnij finansowo. Dobry seks to efekt fantazji i brakow oporow oraz bardzo dobrej sprawnosci fizycznej i jak to twoj pierwszy raz to doedukuj sie teoretycznie i pojdzie swietnie mowie u mnie laska sie nie poznala ale wlozylem sporo wkladu w przygotowanie sie do 1 razu. Wiec wiele rzeczy do sie ulepszyc czesc trzeba zamaskowac bo ludzie sa p'''ni i tyle. a tym wieksze wycofanie do tych tematów no i własnie takie poczucie odstawania od innych a majac 29 lat i bedac jeszcze prawikiem wystepowalem publicznie robilem glupie rzeczy i mialem wokol siebie wiecej ludzi niz mam teraz jak juz prawikiem nie jestem. Wyobcowanie to efekt strachu i braku zdolonosci komunikacyjnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam taką osobę ale w sensie..innych relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p********z farmazony kolego. Douczyłeś się teoretycznie i przygotowałeś. No niezłe, seks to nie teoria tylko praktyka, tu trzeba mieć trochę obycia z ciałem kobiety, jej i swoimi reakcjami, żadna teoria tego nie zastąpi. Seks to nie matematyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetlat32
14:40: co masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty p''''''lisz, ile tego obycia z cialem kobiety ci potrzeba? kilka minut i juz wiadomo co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kilka minut tylko przynajmniej kilka tygodni, regularnego seksu, żeby być na jako takim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marbellka
"przećwiczyłem na sucho" :D:D:D rozbawiło mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x nie no spoko, racja, generalnie matematyka jest o wiele bardziej skomplikowana niz seks. Ale no widzisz nawet te kilka dni juz da Ci podstawy, kilka tygoni wprawe. Wiec tutaj nie ma sie czego obawiac. Po prostu nie straszcie go Bo tutaj wg mnie nie ma takiego problemu jakim wy go przedstawiacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś x :D :D :D mnie tez rozbawilo, tam mialem napisac ze rozegralem to dokladnie wyobrazni i dzieki tej teorii mialem pojecie i takie ogolna widze o kobiecych miejscach intymnych, a w praktyce emocje i podneicenie sprawily ze poszlo latwiej niz myslalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem obłudna- po prostu są podwójne standardy wobec mężczyzn i kobiet, takie życie. Kobieta mieszkająca z rodzicami nie ma takich ograniczeń jak Ty i kropka. Poza tym ja wróciłam do rodziców na 2 lata..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetlat32
co masz na myśli mówiąc, że są podwójne standardy i że kobieta nie ma takich ograniczeń jak facet? Chyba ma podobne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facetlat32 dziś nie "damsko-meskich" wiec cie to nie zainteresuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetlat32
a jakich w takim razie? napisz, bo umieram z ciekawości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
męsko-męskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetlat32
no ale to żart? Bo większość facetów nie ma doświadczeń z facetami i wcale tego nie żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie mówienie że seksu trzeba się uczyć jest bzdurą. Chyba że ktoś to robi mechanicznie i na siłę. Szczególnie że każda kobieta jest inna, każda lubi co innego i każdej trzeba się od nowa "uczyć". Jeśli ktoś "nauczył" się na jednej i potem na kolejnych powiela ten sam schemat, to z pewnością jest kiepski w te klocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetlat32
do14:56: mogłabyś rozwinąć swoją wypowiedź, bo bardzo mnie zaciekawiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×