Czy nie denerwują was frankowicze

niczego nie udaje - pytam. Proszę o odpowiedź Jak nie wiesz skad sie biora pieniadze w budzecie panstwa to chyba nie mamy o czym rozmawiac... x wiem skąd się biorą pieniądze w budżecie Państwa, ale nie o to pytam - pytam jak obywatele mają niby pomóc frankowiczom, bo o wydawaniu publicznych pieniędzy nie było mowy w żadnym z proponowanych projektów ustaw. Dlatego pytam. Proszę o odpowiedź

A to jestes taka glupia ze nie wiesz ze waluta spada i wzrasta ? Codziennie zmienia sie kazda cena waluty czy to franka czy dolara czy euro. Przeciez to wiadomo ze ryzyko jak ch. Nie wierze ze bank wam wmowil ze ta waluta jest stala i zero ryzyka. Nie uwierze w to nigdy.

10:33 lepiej jak Ty pakowac kase w bloto. Inteligencja to nie jest Twoja mocna strona, wiec skoncz dziecko. Madry czlowiek zawsze bierze w takiej walucie, w jakiej zaraba. x Nie pakuję kasy w błoto, tylko spłacam kredyt za mieszkanie. Tak jak Ty. Więc jeśli już to oboje pakujemy kase w błoto

Jeżeli ktoś jest tak głupi, że myśli, że dostanie coś za darmo, to jego sprawa. Faktem jest, żer Duda obiecywał, pewnie jakiś procent głosów zdobył z tego powodu. Ale wierzenie polityko, to kolejny objaw głupoty. Z tego co sie orientuje, to frankowicze nie chcą, aby ktokolwiek spłacił ich kredyty, tylko aby kursy sprzedaży franka przez banki były ustalane rzetelnie. Obecnie to wolna amerykana i każdy bank może robić, co chce.

A to jestes taka glupia ze nie wiesz ze waluta spada i wzrasta ? Codziennie zmienia sie kazda cena waluty czy to franka czy dolara czy euro. Przeciez to wiadomo ze ryzyko jak ch. Nie wierze ze bank wam wmowil ze ta waluta jest stala i zero ryzyka. Nie uwierze w to nigdy x widzisz, Twoja wiara lub jej brak nie sprawia jeszcze że jakieś wydarzenia miały lub nie miały miejsca :(

To jak nabrali chodzili z mordami uniesionymi do gory to niech teraz nie zra a splacaja. Maja przeciez piekne domy. Jest sie z czego cieszyc a do gara kto im zaglada

10:43 BRAWO!!!! Dokładnie tak jest!!!

Duda powinien się wywiązać z obietnic

"wiem skąd się biorą pieniądze w budżecie Państwa, ale nie o to pytam - pytam jak obywatele mają niby pomóc frankowiczom, bo o wydawaniu publicznych pieniędzy nie było mowy w żadnym z proponowanych projektów ustaw. Dlatego pytam. Proszę o odpowiedź " Odpowiem Ci. Zaden bank dobrowolnie nie zrezygnuje z dochodow. Pojda na ugode jesli dostana gwarancje od panstwa i kompensacje za poniesione "straty" ... ale o tym glosno nikt nie powie, wszystko odbedzie sie "pod stolem"

gość dziś "wiem skąd się biorą pieniądze w budżecie Państwa, ale nie o to pytam - pytam jak obywatele mają niby pomóc frankowiczom, bo o wydawaniu publicznych pieniędzy nie było mowy w żadnym z proponowanych projektów ustaw. Dlatego pytam. Proszę o odpowiedź " Odpowiem Ci. Zaden bank dobrowolnie nie zrezygnuje z dochodow. Pojda na ugode jesli dostana gwarancje od panstwa i kompensacje za poniesione "straty" ... ale o tym glosno nikt nie powie, wszystko odbedzie sie "pod stolem" x A Ty akurat znasz te ustalenia głów państwa z prezesami banków, prawda? A może po prostu to Twoja teoria spiskowa żeby usprawiedliwić hejt na frankowiczów? Tak jak usprawiedliwiano hejt na Żydów powodowany jedynie zazdrością tym, że mordują dzieci i toczą ich krew na macę?

Pracuje w banku i nikt z personelu nie udziela klientom blednych informacji. Moze komus zalezec zeby kredyt przeszedl ale obojetne jest to w jakiej walucie dla takiej osoby czy malzenstwa. To nie ma znaczenia ani korzysci. Nie zwalajcie winy na banki za udzielenie kredytu, bo nikt nie moze was do tego zmusic. Bank ma obowiazek poinformowac o skutku przewalutowania kredytu jakim jest waluta zmienna. Normalny czlowiek z normalnym poziomem umyslu sam to wie. Pani w banku powiedziala ci, ze rata zawsze bedzie wynosic rowne 300zl ? Nie wierze w to. Rata jest zmienna i tez o tym wiedzialas. Zrobiliscie jak uwazaliscie. Przewalutowaliscie sobie kredyt z wlasnej woli. Kto was zmusil ? Przyszedl kasjer do domu i kazal wam wziac ? Nikt nie chce wam pomoc, bo kazdy wie, ze takie sa tego skutki i kazdy sie tego obawial ale zyl dobra nadzieja i passa. To jest jasne jak slonce na niebie. Bank nie okrada was ze swoich wyliczen kursu waluty. Waluta jest ustalana gieldowo, a nie bankowo.

Zeby duda mogl z naszych podatkow wziac np z leczenia ludzi na nfz i splacac wam kredyty to jeszcze musi byc zgoda innych ludzi. Moze pozamykajmy wszystkie szpitale i zacznijmy splacac wam kredyty osobiste na wasze osobiste majatki ? Z jakiej racji ? Duda mogl wam tylko obiecac kontrole nad waluta liczona w bankach. Splaty waszych osobistych dlugow nie mogl wam obiecac. Mysl glowa, a nie stopa.

pamiętajcie, biorąc kredyt bierzcie ze STAŁĄ RATĄ KAPITAŁOWĄ. Ci co brali równe raty (rosnąca kapitałowa) mają teraz rosnący dług. Jak bank nie przyzna takiego kredytu, bo nie ma zdolności, znaczy, że kredyt jest za duży dla was

Pracuje w banku i nikt z personelu nie udziela klientom blednych informacji. Moze komus zalezec zeby kredyt przeszedl ale obojetne jest to w jakiej walucie dla takiej osoby czy malzenstwa. To nie ma znaczenia ani korzysci. Nie zwalajcie winy na banki za udzielenie kredytu, bo nikt nie moze was do tego zmusic. Bank ma obowiazek poinformowac o skutku przewalutowania kredytu jakim jest waluta zmienna. Normalny czlowiek z normalnym poziomem umyslu sam to wie. Pani w banku powiedziala ci, ze rata zawsze bedzie wynosic rowne 300zl ? Nie wierze w to. Rata jest zmienna i tez o tym wiedzialas. Zrobiliscie jak uwazaliscie. Przewalutowaliscie sobie kredyt z wlasnej woli. Kto was zmusil ? Przyszedl kasjer do domu i kazal wam wziac ? Nikt nie chce wam pomoc, bo kazdy wie, ze takie sa tego skutki i kazdy sie tego obawial ale zyl dobra nadzieja i passa. To jest jasne jak slonce na niebie. Bank nie okrada was ze swoich wyliczen kursu waluty. Waluta jest ustalana gieldowo, a nie bankowo. x Wiesz, nie jestem w stanie odpowiedzieć na ten zarzut. Bo jest po prostu demagogiczny. Nie, nikt nie powiedział (i nie w banku tylko doradca fin i wierz mi, ze im zależy, żeby sprzedać!), że rata będzie niezmienna, przeciwnie powiedział, że będzie zmianna, ale na podstawie historii ruchów na rynku walutowym zapewniał, ze nie ma szans, żeby frank przekroczył kiedykolwiek 3,50zł. Ale oczywiście Ty tego nie zrozumiesz, bo mądrzysz się z perspektywy "mleko się wylało" - teraz to każdy mądry, kochana i pierwszy do udzielania dobrych rad.

Zeby duda mogl z naszych podatkow wziac np z leczenia ludzi na nfz i splacac wam kredyty to jeszcze musi byc zgoda innych ludzi. Moze pozamykajmy wszystkie szpitale i zacznijmy splacac wam kredyty osobiste na wasze osobiste majatki ? Z jakiej racji ? Duda mogl wam tylko obiecac kontrole nad waluta liczona w bankach. Splaty waszych osobistych dlugow nie mogl wam obiecac. Mysl glowa, a nie stopa. x to to już jest taka głupota, że chyba prowkacja, nikt nie może pisać na serio takich głupot. ALe odpowiem, bo może? Nie, frankowicze nie chcą aby ktokolwiek cokolwiek za nich spłacał. Spłacają sami swoje kredyty. Chodzi jednie o ustawowe ustabilizowanie kursu.

"A Ty akurat znasz te ustalenia głów państwa z prezesami banków, prawda? A może po prostu to Twoja teoria spiskowa żeby usprawiedliwić hejt na frankowiczów? Tak jak usprawiedliwiano hejt na Żydów powodowany jedynie zazdrością tym, że mordują dzieci i toczą ich krew na macę" Tlumaczyc sie nie bede, wiem o wiele wiecej niz "przecietny obywatel" ;) wierzyc mi nie musisz, nie zalezy mi na tym wogole. A co do frankowiczow...wypadalo by od czasu do czasu mozgu uzyc i dobrze przeczytac co sie podpisuje. Umowy byly niejasne ? I co z tego ? Rozsadny czlowiek nie podpisuje umowy ktorej nie rozumie. A jak sie przez wlasna glupote wdepnie w g***no to trzeba sobie samemu radzic a nie oczekiwac ze ktos pomoze. Umiesz liczyc to licz na siebie ;)

Przyszedl kiedys klient, ktory wsciekl sie, ze decyzja byla odmowna, a teraz moze sie cieszyc. Owszem zalezy pracownikom na sprzedazy kredytu, bo jest z tego kasa ale naprawde nie ma to znaczenia jaki to kredyt. Jesli wam zalezy no to doradcy rowniez, bo zarobi wiadomo. Podchodza do tego z pelnym optymizmem. Czasem ludzie przychodza po kredyty gotowkowe i widac, ze decyzja nie do konca przemyslana. Niektorzy zaluja. O tym zebyscie sie zastanowili, bo bedziecie zalowac moze wam doradzic mama ale nie pracownik banku. To tak jak byscie kupowali buty u mnie w sklepie to bym sie cieszyla nie powiedzialabym, ze mi sie nie podobaja i ich nie kupujcie.

"A Ty akurat znasz te ustalenia głów państwa z prezesami banków, prawda? A może po prostu to Twoja teoria spiskowa żeby usprawiedliwić hejt na frankowiczów? Tak jak usprawiedliwiano hejt na Żydów powodowany jedynie zazdrością tym, że mordują dzieci i toczą ich krew na macę" Tlumaczyc sie nie bede, wiem o wiele wiecej niz "przecietny obywatel" oczko.gif wierzyc mi nie musisz, nie zalezy mi na tym wogole. A co do frankowiczow...wypadalo by od czasu do czasu mozgu uzyc i dobrze przeczytac co sie podpisuje. Umowy byly niejasne ? I co z tego ? Rozsadny czlowiek nie podpisuje umowy ktorej nie rozumie. A jak sie przez wlasna glupote wdepnie w g***no to trzeba sobie samemu radzic a nie oczekiwac ze ktos pomoze. Umiesz liczyc to licz na siebie oczko.gif x I swoją tajemną wiedzą oczywiście nie podzielisz się z maluczkimi, wiadomo. Wiem coś, ale nie powiem. Więc cokolwiek powiesz, żawsze moje na wierzchu razy 2. Wiesz co - brzydka zabawa i widać, że zupełnie nie masz argumentów do dyskusji i najlepiej wtedy powiedzieć, że się nie może powiedzieć :)

"Owszem zalezy pracownikom na sprzedazy kredytu, bo jest z tego kasa ale naprawde nie ma to znaczenia jaki to kredyt" Moja droga oczywiście, że się mylisz! Kredyty we frankach były kredytami wyższymi, bo dzięki przeliczeniu osoby zyskiwały większą zdolnośc kredytową lub zyskiwały ją w ogóle. A wyższy sprzedany kredyt to wyższa prowizja. Każdy chce wyższa prowizję a nie niższą. Więc wyjdź ze swojej idealnej bajki i zauważ, że świat jest trochę bardziej skomplikowany niż Ci się wydaje

No i jaki masz w tym temacie wniosek ? Zmusil cie ktos ? Nikt ci w to nie uwierzy. To wasza lub twoja swiadoma decyzja. Nie poszlas po kredyt 5 tysiecy na meble tylko po ogromny kredyt. Czego sie spodziewalas, ze pojdzie jak po masle ?

Ale tu nie chodzi o moja wiedze tylko o to ze farnkowicze domagaja sie wogole jakiejkolwiek ingerencji ze strony panstwa. To tak jakbym ja zalozyla firme i domagala sie od rzadu interwencji bo przyszedl kryzys (zainicjowany przez spekulacje albo i nie) i moja firma padla. Jak sie chce grac na loterii (a kredyt w obcej walucie to loteria) to trzeba sie liczyc ze stratami.

Przychodziliscie z takim entuzjazmem po kredyty. W fotelach siedzieliscie jak panstwo, a teraz jeczycie, ze nie macie z czego splacac. Wy ? takie panstwo ? Trzeba bylo nie brac isc wziac kredytu 150tys zl kupic mieszkanko w malej miescinie isc do pracy zyc jak ludzie normalni a nie robic z siebie nowonogackich z domem i mercedesem. Jak wysoko glowe sie nosi to trzeba temu sprostac.

No i jaki masz w tym temacie wniosek ? Zmusil cie ktos ? Nikt ci w to nie uwierzy. To wasza lub twoja swiadoma decyzja. Nie poszlas po kredyt 5 tysiecy na meble tylko po ogromny kredyt. Czego sie spodziewalas, ze pojdzie jak po masle ? x Wiesz co? Tak, spodziewałam się, że pójdzie jak po maśle i... idzie :) Moja rata zaledwie zrównała się jakieś 2 lata temu z ratą jaką płaciłabym gdybym wzięła kredyt w PLN; Nadal jest niewielka w stosunku do mojej pensji, mieszkanie mam duże, piękne, w miłej okolicy. Więc jest tak jak się spodziewałam. Czy mnie ktoś zmusił do kredytu? Tak, zmusiło mnie życie i fakt, że nie chciałam żyć na kupie z teściami. A to, w co kto wierzy to jego prywatna sprawa. Ja się do tego nie mieszam.

Ale tu nie chodzi o moja wiedze tylko o to ze farnkowicze domagaja sie wogole jakiejkolwiek ingerencji ze strony panstwa. To tak jakbym ja zalozyla firme i domagala sie od rzadu interwencji bo przyszedl kryzys (zainicjowany przez spekulacje albo i nie) i moja firma padla. Jak sie chce grac na loterii (a kredyt w obcej walucie to loteria) to trzeba sie liczyc ze stratami. x Ej, to tak jak rolnicy!!! Zawsze mają albo suszę, albo powódź, albo klęskę urodzaju. I zawsze Państwo im pomaga i to materialnie - daje im bezzwrotne zapomogi, niskooprocentowane pozyczki. To Was nie denerwuje?

No to co jeczysz ze zle frankowicze maja skoro maja jak po masle.

mam kredyt we frankach. mam też wykształcenie ekonomiczne. wiem czym jest spread i ryzyko walutowe. ale to co stało się z frankiem to ZWYKLA SPEKULACJA. A zresztą nie mam kredytu walutowego a denominowany. I tak wzięłam go w takiej walucie w jakiej zarabiam-w złotówkach. złotówki mi bank wypłacił 50000zl i w w złotówkach go splacilam 137298,16 zl. sąd na szczęście przychylił się do mojego twierdzenia ze umowa zawierała klauzule abuzywne i odzyskalam w wyroku prawie 34tys oraz ponad 12 tys kosztów sądowych i kosztów adwokata. no ale na pieniądze jeszcze długo poczekam-sprawa w apelacji pewnie za rok.... ja z nikogo się nie śmiałam, mimo znajomości ekonomii a może właśnie przez to dobrze wiedziałam jak kształtował się kurs franka w 30 minionych latach i jaką jest kondycja szwajcarskiej gospodarki. gdyby nie to ze banki dawały kredyty na 120-130% inwestycji, sztucznie pompowaly dostępność kredytów frankowych a potem nagle zakrecily dostęp czym spowodowały sztuczne umocnienie waluty, to do takiej sytuacji by nie doszło. to co zrobiły banki to ZWYKLA lichwa i tym powinno Państwo odgórnie się zająć. to tak jak z człowiekiem który od pożyczek na dowód pożyczył 800zl a po roku komornik mu chciał zabrać mieszkanie to jednak gdy media naglosnily to uznał sad to za bezprawie. I tak samo jest tutaj. to nawet nie chodzi o ryzyko kursowe a o to ze w pewnym momencie nawet nie wiedziałam jaką ratę place bo bank mi nie dawał harmonogramu spłat a kurs przeliczył wg swojego widzi mi się-ich pracownik na sprawie sam nie wiedział jak obliczali należność i skąd się brała różnica między ich kursem a kursem NBP-nawet 25groszy! niby to mało ale przeliczajac cala sumę kredytu to już w tysiącach jest różnica!

Przychodziliscie z takim entuzjazmem po kredyty. W fotelach siedzieliscie jak panstwo, a teraz jeczycie, ze nie macie z czego splacac. Wy ? takie panstwo ? Trzeba bylo nie brac isc wziac kredytu 150tys zl kupic mieszkanko w malej miescinie isc do pracy zyc jak ludzie normalni a nie robic z siebie nowonogackich z domem i mercedesem. Jak wysoko glowe sie nosi to trzeba temu sprostac. x ZAZDROŚĆ w czystej postaci :) To jest prawdziwy powód hejtu na frankowiczów; kwintesencja :) Tacy byli mądrzy, a teraz tak się im noga powinęła HURRRRRAAAAAA

11:31 czytelna, merytoryczna odpowiedź. Ale i tak zaraz Ci powiedzą, że taką paniusie grałaś jak przyszłaś po kredyt, że Ci się należało!! I teraz też jesteś za mądra, i że wszyscy mają nadzieję, że przegrasz apelację!!!

do Pani z banku-polisolokaty jak sprzedawaliscie to też nikogo nie oszukiwaliscie?

"ZAZDROŚĆ w czystej postaci usmiech.gif To jest prawdziwy powód hejtu na frankowiczów; kwintesencja usmiech.gif Tacy byli mądrzy, a teraz tak się im noga powinęła HURRRRRAAAAAA " To nie zadrosc, to najzwyklejsze i calkowicie naturalne uczucie sprawiedliwosci.