Ona oszukuje mężczyzn. Owszem, że mówi o zebranych dzieciach ale przemyt ukrywa

Zadaje się ze złodziejami i dilerami bo sama jest kurierem, ma prawie czterdzieści lat i sporo na sumieniu ale mówi o sobie matka polka. Prawda jest taka, że to zwyczajna zlodziejka i d, iwka, która mieszka tam gdzie popadnie a u siebie nie mieszka bo nie płaci za prąd i wodę a co dopiero za podatki. Taka lafirynda zrobi wszystko by się chwycić idioty lub naiwnego mężczyzny i mu da krocza tylko po to by zaślepic oczy

Typowa suka chodząca od meljny do meljny handlujące fajkami i innymi fantami po kradzieży dla biednych żuli i udaje, że jest bogata bo nosi drogie rzeczy oczywiście najczęściej kradzione lub z wystawki

Siedzę sobie na barierce i patrzę. Co widzę? Ludzie chodzą do sklepu kupować ale i są tacy co szukają czegoś niby kupują

Kto, jaki "on"? Można jaśniej? Bo nie każdy w temacie

To się kurde nie patrz! Co ci to przeszkadza? xD

17:21 Patrzenie a patrzenie. Autor chyba wie co chce powiedzieć. Zaczynam rozumieć. Ludzie chodzą po coś lub w jakimś celu. Często jest tak, że nie zdajemy sobie sprawy czym się zajmują ludzie. Obserwują w jakimś celu i ofiarą się zajmują gdy nadejdzie odpowiednia chwila. Niestety to my jesteśmy obserwowani przez zlodziejki o dobrym wzroku udająca, że nie patrzą ale widzą doskonale dając znaki współpracownikom. Słusznie zauważone zjawisko

Wiesz co? Znam taką jedną. Przypomina z opowiadania. Trochę szczegółów. Używa puder, którym zakrywa pieprzyki dość brzydkie blisko ust i policzka. Zwisa jej brzuch ale rzeczywiście ma doskonały wzrok czego nie można powiedzieć o jej kolesiu słynnym kajtkiem co ćpa i zarabia na kradzionych narkotykach.

Czy czasem ona nie jest babcią?

Czy pochodzą ze słynnych stron bogatej miejscowości przy granicy? Bo jeżeli tak, to nie dziwię się, że przemytem się zajmuje. Tam nikt niczego nie kontroluje a raczej kontroluje przemyt.