Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Drugi ślub czy muszę iść ?

Polecane posty

Gość gość
Kuzyn to nie bliska rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie idź debilko i zamknij ten nadąsany ryj, bo męczysz. swoją drogą wcześnie się obudziłaś z tymi swoimi przemysleniami moralnymi. slub za parę dni czyli juz wcześniej potwierdziłaść przybycie a teraz wydziwiasz. jesteś kawał suki - tyle ci powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie ślub w sobotę, a ty teraz oprzytomniałaś, że co się to nie podoba i nie chcesz pójść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały czas mi sie to nie podoba, ale do myślenia dała mi moja ciocia która nie idzie na wesele, bo uważa że pierwszy slub ważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w rodzinie nikt nie rozwiódł się. Jego rodzice są małżeństwem ponad 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak musisz, bo ja Ci tak każę. I co, pójdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drugiego slubu juz nie powinien wyprawiać , bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pierwsza nie wzial kościelnego a z druga bierze ;) ciekawe dlaczego pierwsza go nie otrzymała , moze chcial sobie zostawic furtkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durne prowo 0/44

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam ze nie powinien sie z tym teraz tak obnosić , znow zaprasza cala rodzine , to zalosne . Dla niego widac obietnice nie sa wazne , za 5 lat znow zechce odejsc oś zony. Nie sztuka jest wziac slub i odejsc, sztuka jedt utrzymac zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slub powinien byc tylko jeden. Slub to nie zarty. Rozwiedziony facet nic nie jest warty. A wina jest zawsze po połowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tamten ślub był najpierw cywilny w tajemnicy przed rodzicami bo nie akceptowali jego kobiety. A później zrobili im kościelny. Dostał normalnie rozwód kościelny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytajcie jeszcze raz - kuzyn autorki został zdroadzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powinien jej wybaczyc a nie znowu brać nowa k***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz skoro nie masz ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka to zwykła q***a i troll!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolega w sumie zrobił cię w konia. 4 lata temu obiecywał swojej małżonce, że będzie z nią do końca życia - a Ciebie zaprosił, abyś była świadkiem składania tej obietnicy. I co? Teraz chce zażartować sobie z gości jeszcze raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja fajny post :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie idz , w d***e z nim , skoro obietnicy nie umie dochować i nie dbal o zone tak jak trzeba, nie wybaczył zdrady i sam moze zdradził i szybko sie pocieszył i szybko bierze slub z inna dupa i szybko napewno znow zniszczy ta obietnice i tak do smierci bedzie robil , stary k***s i hoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu centralnie ze jest niepoważnym kolesiem i ze nie masz zamiaru co chwile latac na jego kolejne śluby, ze to jest zalosne i niech spada i nie liczy na prezent bo nic nie dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe, że Papież jako zwierzchnik WASZEGO kościoła katolickiego, do którego należycie nie ma problemu z drugim ślubem ani z weselem ale polackie cebule jak zwykle muszą być bardziej papieskie od papieża i świętsze od samego Jezusa. Skoro dostał stwierdzenie nieważności (bo tak to się wy katolickie tłuki nazywa, a nie "rozwód kościelny") to znaczy, że może wziąć drugi ślub oficjalnie w świetle prawa kanonicznego i cywilnego więc po cholerę się wymądrzacie i udajecie świętoszki? To tak na marginesie, bo oczywiście ten temat to jest najdenniejsze prowo świata albowiem zdrada małżeńska nie jest powodem do stwierdzenia nieważności. Wy jełopy katolskie nawet nie wiecie na czym to polega i kiedy następuje, bo poza pustym klepaniem formułek i odhaczaniu kolejnych sakramentów żeby babcie i ciocie były ukontentowane to wy z katolicyzmem nie macie nic wspólnego. Prawdziwych katolików godnych szacunku jest w tym kraju trzech na krzyż. Ja znam kilka takich osób i bardzo je szanuję mimo, że sama nie jestem nawet ochrzczona i azż mnie serce boli, że jednak zadeklarowana jako katolicy większość to taka hołota jak wy, która tylko im wstyd przynosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy partner umiera to mozna wziac drugi slub albo i nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jesli 5 razy sie rozwiedzie to te bedzie 5 razy zapraszał tych samych gosci. No przestan . Bez przesady z ta ilością ślubów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:36 puknij sie w leb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×