Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Latanie koło mężusiów;)

Polecane posty

Gość gość

Kobiety! Co tak latacie koło swoich facetów? Chodzi mi o te z Was co to mąż po pracy na kanapie a wy obiadki, dziecko ma być cicho, koleżanka nie może wpaść bo mąż po pracy zmęczony, na nic Wam nie pozwala, wszystko musicie z nim przedyskutować, traktujecie ho jak Boga i wyrocznie we wszystkim... Znam mnóstwo takich kobiet!! Co jest z Wami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to nasze życie i tak lubimy. I co ci do tego? Poza tym wymieniłas tylko minusy a są też plusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie plusy? To są ochłapy a nie plusy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możeto straomodne alemy kobiety lubimy jak smakuje toco podajemy z drugiej strony fajnie jaktaki mąz tez by czasem cos ugotował ale toesery i nechce imsie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt cię nie zmusza. Możesz znaleźć takiego gdzie będą same plusy, lub w ogóle zrezygnować z małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla każdego co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brokeninside87
normalność, chrześcijańskie normy, autorze. każda porzadna tygrysia żona dba o męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez to dziwi. Moj maz robi wszystko, nie jest moim dzieckiem i nie musZe kolo niego latac. Poza tym On mi by nie dal. Jak ja cos robie np gotuje On nigdy nie siedzi na doopie. W zyciu nie mogla bym byc z takim facetem. Dla mnie to ponizajace i Ci faceci nie maja respektu do tych kobiet(niewolnikoe) Gdzie tu partnerstwo. Niech mi to baby nie pisza, chlop zawiezie samochod do mechanika albo pojedzie na myjnie przeciez to zadna praca. Plaszczyc sie prZed facetem jak sluzaca to przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też byłam taka do mojego byłego. ale nie męża. żałuję. dawałam z siebie wszystko, on nic. zerwał ze mną , bo był..nieszczęśliwy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwielbiam ROZPIESZCZAĆ mojego mężczyznę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie o to mi chodzi! O plaszczenie się przed facetem jakby był niewiadomo kim?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozpieszczac tak ale nie sluzyc! Mozna ubrac fajna bielizne do lozka a nie latac z talrzami i odkurzaczem. Wlasnie tez zauwazylam, ze faceci czesto zdradzaja i zostawiaja te ktore tak lataja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie wogole facet jest meski jak nie rozdziela oboeiazkow domowych. Poprostu robi co musi tak jak i kobieta. To jest wspaniale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem feministka mam poprostu normalnego meza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja też miałam kiedyś normalnego męża i latałam mu koło d**y, to mi teraz zapłacił. Nie warto nadskakiwać facetowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Notmalnego chodzilo mi o to, ze robi w domu wsZystko tak samo. Ja nie nadskakuje bo niby po co mam to robic? Mamy dwojke dzieci i nie wyobrazam sobie, ze latam jeszcze kolo faceta. Wychodze normalnie z dziewczynami na piwko nie musze sie mu tlumaczyc. On to mnie jeszcze wygania z domu i mowi zebym nie zdziczala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzcinki?????? Nie rozumiem ::

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Skoro tak, to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu z brzuchem?? Piszesz jak jakas stara kwoka. Kazdy ma tak jak chce. Ja jestem szcZesliwa ze tak trafilam. Kazdy ma inne potrzeby i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczęśliwa mężatką z 13 letnim stażem. Lubię go rozpieszczac Lubie być "wzorowa panią domu" On pracuje a ja nie więc nie sądzę abym więcej pracowała Nigdy nie chciałam partnerskiego małżeństwa Czekam na hejt:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiedziałam ze od wypicia piwa z koleżankami w pubie można zajść w ciążę :-) Ja wychodzę na imprezy nawet w gronie kolegów /pracuję w męskim srodowisku - więziennictwo/ i jakoś nie zaciążyłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:58 - twoje życie i twój wybór. Ja osobiście zanudziłabym sie na śmierć w takim związku, ale uważam, że wszyscy jesteśmy wolnymi ludźmi z wolna wola i szczerze... mam w doopie hejt :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wazne czy w malzenstwie, czy w zwiazku, obie strony musza sie sluchac. Jak sluchaja - i slysza- sie wzajemnie to sa na drodze do sukcesu. Jedna i druga strona musi wychodzic sobie na przeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaniedbywac zony tez nie wolno. Moj mnie juz taka poznal, wiedzial ze ja nigdy nie bede kura domowa. Ja bym sie udusila w takim zwiazku. Jestem czlowiekiem, kobieta pomimo, iz mam dzieci nie chce zapomniec kim jestem. Jak moze ukochany mezczyzna patrzyc na styrana zyciem kobiete. Nie mowie tutaj o kobietach ktore nie pracuja. Sama jestem teraz na macierzynskim i oczywiscie robie wiecej w domu, ale jak wroce do pracy to chyba bym sie sama do 12 w nocy ze wszystkim bie wyrobila. A gdzie ksiazka, czas dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, zapytaj o to te kobiety, które znasz. Każdy ma swoją wizję małżeństwa, i to małżonkowie dogadają się między sobą, jak ma wyglądać życie domowe. Dziwne przykłady podajesz , bo to jasne, że mąż jest ważniejszy od koleżanki. Tak, trzeba z mężem rozmawiać, dyskutować, ustalać, Traktują jak Boga tylko te oczadziałe, "kochające za bardzo". Jesteś mężatką? A kto powiedział, że w źyciu mają być tylko plusy? Życie to życie, pełna paleta , od radości do goryczy. 20.58 szacun! Jesteś panią domu, w Niemczech jest wiele Hausfrau, i jakoś feministki się nad nimi nie prują, jak w Polsce. Kocham męża i chętnie przy nim skaczę, a jak ja jestem słonina, to on przy mnie. Uwielbiam z nim rozmawiać, koleżanki są niestety...głupcze, często płytkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*nie słonina, tylko skonana. .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Latacie koło swoich jełopów że szok! Przecież same tutaj o tym piszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken stara panna. Won z forum idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja! Dla Was mąż to cud świata jaki by nie był!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przysiędze małżeńskiej nie ma nic o posłuszeństwie, tak btw. Jest miłość, wierność i uczciwość i że nie opuścisz aż do śmierci. Broken, sprawa się rypła ☺ Tak w kościele. A w urzędzie tym bardziej. Potwierdzasz, że jesteś świadoma praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny. Dołożysz wszelkich starań, aby małżeństwo było szczęśliwe i trwałe. Potwierdzasz podpisem i pasuje ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×