Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Głośny seks sąsiadów budzi dziecko

Polecane posty

Gość gość
Przyjdzie kara na nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ja nigdzie nie napisałam, ze seks służy tylko do reprodukcji, sama jestem młoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bóg ich pokarze za ten seks przedmałżeński i nieprokreacyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalni ludzie tego nie robią tylko grają w szachy lub karty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz im kartke na drzwiach z prośbą aby byli ciszej bo cierpi dziecko z ich powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiasz im anonimowy liscik i wrzuc do skrzynki. Wszyscy sasiedzi to slysza, wiec mozesz napisac, ze caly blok o tym wie. Napisz cos madrze, bez moralow, podejdz do tego pragmatycznie :P Jesli nie sa prostakami to powinni to zrozumiec..... Wlasciwie to innego wyjscia nie masz, bo rozmowa w 4 oczy moze byc troche niezreczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam jak tego zrobić bo to sąsiedzi z innej klatki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może spróbuję z tym liścikiem. Dziś znowu to samo, a mały znów z płaczem wstał i mi mówi, ze pani krzyczy. Syn zachowuje sie tak, jakby się coś działo zawsze, on się boi, bo słyszy krzyki i nie wie, co się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj co zrobic? Porozmawiac idioto. Co za tępak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co za problem ze z innej klatki? Jesli to duzy blok to mozesz wejsc spokojnie, zawsze ci ktos otworzy przy wejsciu. A jak maly, to wyslij list anonimowo bez adresu zwrotnego, ewentualnie pocztowke. Masz tylko 3 rozwiazania: 1) napisac anonimowo kartke 2) Isc osobiscie 3) zglosic do spoldzielni W tej kolejnosci bym to zalatwila, jak nie pomoze 1, to 2, a na koncu 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha no i mysle, ze mozesz napisac im kartke i osobiscie wrzucic do skrzynki i nawet podpisac sie nazwiskiem lub np. typu "sasiadka z bloku obok". To kulturalna opcja, bo zostaje miedzy wami, co ci moga zrobic? Jedynie krzywo patrzec i czuc sie niezrecznie (lub nie). Napisz jedynie, ze prosisz o to by sie ciszej zachowywali w nocy, bo ze wzgledu na cienkie sciany ci to przeszkadza. Kropka, zrozumieja w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie lepiej dowc/i/p/n/i/e? Np. pozdrawia DUŻY sąsiad i chętnie się do jeczącej sąsiadki dołączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z bloku obok? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisałam nic o sąsiadach z bloku obok. Blok jest samotnie stojący, niski- bo dwupiętrowy. I słyszą to wszyscy sąsiedzi z mojego bloku tylko, bo blok sąsiedni stoi w dalszej odległości, więc tam nie słyszy tego nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znam przypadek, ze sąsiadka z piętra nad głośna para, przyszła do nich i kulturalnie zwróciła uwage. Dziewczyna spaliła cegłę, ale pomogło. Przestali hałasować:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są takie uroki mieszkania w bloku, trzeba się przyzwyczaić, bo nie można ludziom zakazać miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd mi za moje pokolenie. Ja jestem rocznik 91. Jestem swiadom ze nie jestem sam na tym swiecie, a zwlaszcza mieszkajac w bloku. Musze stosowac sie do zasad pozycia sasiedzkiego. Cisza nocna obowiazuje wszystkich niezaleznie od wieku. Tak zostalem wychowany. Mam rzadka chorobe ktora nazywa sie szacunkiem do innych. Tylko wiecie co? Te wyglupy, zaklocanie ciszy nocnej to jest WASZA WINA. Dajecie im przyzwolenie i mysla ze moga wszystko. Trzeba ich uswiadomic ze nie zyja sami w bloku, ze nie sa pepkiem swiata. Skoro to studenci medycyny to powinni zlapac przekaz. Ja zauwazylem ze ludzie nie interweniuja. Boja sie albo wstydza. W moim bloku to tylko ja interweniuje. Chodze po sasiadach i prosze o cisze. Tym samym wyreczam innych. U mnie w bloku mieszka duzo rodzin z malymi dziecmi i duzo starych ludzi. Nie wierze ze im to nie przeszkadZa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje takich sasiadow, tez tak kiedys mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pana wyzej , interwencja bardzo rzadko pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Specjalnie hałasują podczas seksu zeby sasiedzi slyszeli, to taka popisówka. Mozna to robic po cichu a jak chca to robic jak małpy to niech ida do lasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój, zawsze tak było w blokach, takie ich uroki. Mama mi opowiadała jak za czasów gdy miała jeszcze dzieścia lat i wynajmowała pokój w mieszkaniu to zza ścian różne rzeczy dobiegały: ujadające psy, płaczące dzieci, mężowie znęcający się i bijacy żony, itd. Mieszkając we własnym domu nie ma takich problemów. Ja też miałem już okazję spróbować mieszkania z obcymi za ścianą i dziękuję. Pomimo ze jestem gejem nie wyobrażam sobie mieszkać w bloku/mieszkaniu. Tylko dom prywatny. Zwłaszcza że obecnie bardziej się opłaca ekonomicznie budować dom jak kupować mieszkanie. Autorko, zrób tak jak radzi Ci ktoś w tych 3 punktach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:01 Wiesz ile ja się nachodziłem? Po sąsiadach, administracjach, policji. Tak naprawdę robiłem przysługę całej wspólnocie. Jak napisałem, nie wierzę, żeby rodzice z dziećmi nie odczuwali dyskomfortu z powodu głośnych imprez do 3 nad ranem, a przecież rano do pracy... To jest znieczulica i to jest najgorsze w społeczeństwie. Dzięki temu że nachodziłem się jak ten jechowy to chociaż mam spokój w bloku, który sam sobie zapewniłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przed 3 punktem przed spółdzielnią polecam kontakt z właścicielem mieszkania bo oni przecież wynajmują tylko. Ja na imprezowych sąsiadów zezwalam 2 razy policję i się uspokoił dzidy. Nie rozumieli że ich muzyka i pijackie śpiewy w środku tygodnia budzą ciężko pracujących ludzi. Patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba interweniować! Jakkolwiek, ale lepsze jakiekolwiek działanie niż bierność i magiczne myślenie, że załatwi się samo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policja nastraszyła mandatem, sądem i od tej pory cisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:09 Dokladnie, zalezy tez z kim ma sie do czynienia. Od patologii lepiej faktycznie trzymac sie z dala bo moga sie odegrac, ale w 90% przypadkach to mlode studenciaki. Wystarczy policje wezwac i sie zesraja. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że na policje jeśli dzieje się to po godz 22 to zakłócają ciszę nocną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks niech sobie uprawiają ale po cichu. jak suka nie może powstrzymać krtani to niech jej knur zatka gębę skarpetą albo boksami i nie będzie ujadała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie to nie byli studenci. A stara matka, jej córka i jej dochodzący partner z którym ma dzieciaka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No prosze, to tu chłop jęczał "jaaaaak miiiiiii doooooobrze" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×