Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż postawił mi warunki albo będzie koniec

Polecane posty

Gość gość

Mieliśmy kryzys.Prze z narodziny dziecka gdy bylam w ciąży a mąż miał potrzeby nawiązywał flirty i kontakty na kawę z młodymi laskami.zarzekal się ze to tylko wygłupy a że mnie robił paranoiczke. wydzielalmi kasę na wszystko a sam pali paczkę dziennie. Wiecznie był gościem w domu a czuł się jak na smyczy. W końcu po moich pretensjach zagroził rozwodem. Miesiąc czasu chodzilam w nerwach. W końcu powiedział że da mi szansę pod warunkami: że chce więcej luzu,chce robić co chce,mam nie tracić kasy z jego fuch i więcej zaufania to go nie stracę i będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są łatwe warunki do spełnienia ale mąż wszystko odwraca kota ogonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potraktuj go w ten sam sposob ;) miej kolegow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ty powinnas chcieć rozwodu, nie widzisz z jakim d...m się zwiazalas? Albo zaraz zacznie zdradzać albo już grubo wali Cie po rogach a Tobie wmawia ze to żarty i ze jesteś paranoiczka. Dobre... Ale widac jesteś idiotka bez godności skoro Nie odejdziesz i jeszcze zastanawiasz się czy spełniać jego warunki. Pewnie ,,kochany" mezus śmieje się z Ciebie w towarzystwie kolegów jaka jesteś tolerancyjna i ze może z Toba robić co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Są tacy faceci (w tym ja), którzy nie potrafią żyć bez luzu. Muszą się bawić, spać z innymi kobietami - życie nie może stać się nudne usmiech.gif Jeśli naprawdę go kochasz, to okaż mu zrozumienie - zaakceptuj go takim jakim jest - na pewno ci się odwdzięczy i będzie cię traktował inaczej jeśli zobaczy, że dla niego się starasz usmiech.gif Nie chodzi tu o jakieś mega poświęcenie - to kwestia akceptacji i zmiany podejścia usmiech.gif" X Na glowe upadles ? :D Sama wiem , ze swoboda i zaufanie jest wazne w zwiazku , ale bez przesady . Ona ma tolerowac zdrady , prac , sprzatac ,gotowac , nie miec pieniedzy , a on ma sie bawic ? :D Powinni miec takie same zasady i warunki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli w sumie gdybys spelnila jego warunki to bedziecie zyc osobno, jak po rozwodzie, z ta roznica, ze on bedzie mial w domu obsluge za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:40 exactly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałem, że niektórzy potrzebują luzu - tak. Ale kobieta niech też robi co chce - mówiąc w skrócie - niech autorka przekwalifikuje z mężem tę nudną i ponurą instytucję zwaną małżeństwem na związek otwarty ;) Obojgu będzie się żyło lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie- jak zostajesz, to niech te warunki działają w obie strony. A nie, że on będzie miał wychodne z kochankami, liczne romanse, wyjścia z kolegami i mało obowiązków w domu (bo przecież wolność), a Ty w tym czasie będziesz harować przy dziecku, sprzątać dom, gotować mu obiadki itd. I jeszcze najlepiej, żebyś nie wydawała jego kasy, którą ma przecież na piwo, przyjemności i kochanki... Po chuj Ci taki pasożyt, dla Ciebie byłby lepszy rozwód, zdobycie jak największych alimentów i spokojne poznanie kogoś, dla kogo będziesz ważna i przy kim odżyjesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to spac z innymi kobietami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostry p***b z tego męża, wiej i nie żałuj idioty. I jeszcze powiedz jego matce jaki "skarb" ci oddała:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie żadnych plusów nie zaoferował - moze gdyby był miliarderem, to by sie tem chory układ opłacał:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ty tak serio? To ty zarzadaj rozwodu i to z orzeczeniem o jego winie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mogę jeździć gdzie chce .Trochę pomaga w domu i przy dzieciach.mnie boli fakt że więcej spędzamy osobno czasu.sex jest kiedy on chce itd ale wspólnych wyjść nie ma może raz na miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuję się winna bo robiłam mu jazdy o te niby laski kochanki i on miał już dość podejrzeń byłam zołza itd i koło się zamykalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż nie jest złym.czlowiekiem Potrafi być miły i czuły.dzieci go kochają.rozwod??? Nigdy.a z drugiej strony czuje upokorzenie przez te warunki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok nie kocha cie, ma twoje odczucia w d***e, boisz sie,ze cie on zostawi(strach przed samotnoscia,wstyd co ludzie i rodzina) zgadzasz sie na wszystko bo nie masz godnosci,nasra ci na łeb tez bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta przegrywa, on chce luzu, a co z dzieckiem? Kobieta zawsze jest w gorszej sytuacji, bo życie musi dziecku poświecić, a facetowi wszystko ujdzie na sucho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu to prowo, wymyśl w końcu coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz meza debila, duze dziecko ktore nie doroslo do odpowiedzialnosci , kopnij gowniarza w d**e bo kiedys bedziesz tego zalowala ze tyle nerwoo ci zjadl i tyle przykrosci sprawil, nie jeste \s jego psem, on cie w ogole nie szanuje, zlituj sie babo i zacznij myyslec:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xmasterx
Ja mówiłem o zaakceptowaniu męża i związku otwartym - będę się teraz nazywał xmasterx ;) Przeżywam teraz coś analogicznego - dziewczyna ma do mnie wyrzuty o mój styl życia i stosunek do niej. Nie znam twojego męża autorko, ale powiem tak - niektórzy po prostu mają taką naturę - muszą sypiać z innymi i wciąż być niezależnymi. A to wcale nie oznacza, że będzie złym ojcem albo że nie będzie cię kochał - wręcz przeciwnie. Czy chcesz, żeby był nieszczęśliwy, a przez to unieszczęśliwiał ciebie? Pewnie po tym zdaniu pomyślisz TO MOŻE LEPIEJ SIĘ ROZWIEDZIEMY. NIE! Gdyby tego chciał, to zostawiłby cię już dawno temu, a przede wszystkim nie robiłby ci dziecka :) Po prostu niektórzy mają taki styl życia i nie warto go za to karać - serio zaakceptuj go takim jakim jest :) Ale żeby nie było - ty nie daj się "stłamsić", czy coś - jeśli dałabyś mu wolną rękę, to ty też korzystaj ;) A obowiązki związane z dzieckiem powinniście dzielić jeśli jest odpowiedzialnym ojcem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super .Ale choroby weneryczne, świadomosc że mąż robił innej minete lizal piczke innej a potem całował żonę w usta....No proszę cię.co innego piwo imprezy wolność z kolegami ok ale inne baby....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ohyda.mogl się nie żenić i żyć jak kawaler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Która normalna kobieta się na to zgodxi,nainne baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On TOBIE da szanse? Serio? Ktos kto ma w d twoje uczucia i w ogole cie nie szanuje? I jescze ON uwaza ze TOBIE daje szanse, to juz jest szczyt bufonady. Nie widze ani jednego powodu, zebys miala z nim byc. NIech juz bedzie ten koniec, to dopiero wtedy wyjdziesz na prosta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrafi być miły i czuły. xx No tak , jesli to ma byc ta zaleta... Mily i czuly to 50gr za peczek, zeby z kims byc to trzeba cos soba reprezentowac i dbac i druga osobe, a to jakies wyjatkowe prymitywne bydle i prostak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy dwójkę dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałem tak samo że swoją stara. Generalnie swoje małżeństwo wyobrażałem sobie ze pracujemy, dbamy o dom, dzieci jesteśmy poważnymi ludźmi a raz na jakiś czas, powiedzmy co 2 - 4 tygodnie szalejemy. I co się okazało? Ze moja żona uwielbia ta część gdzie pracowałem, przynosiłem pieniadze do domu, urzadzalismy ten dom itp itd ale w kwestiach rozrywki to obiad u mamusi to max. Na wszystko inne była zmęczona niepodobalo jej się lub uważała coś za zboczenie ewentualnie dla malolatow. Po wielu próbach w końcu się rozpadło. Teraz jest sama i nie musi już chodzić na te imprezy "dla malolatow" i robić zboczonych rzeczy. Z tym że domu też już nie musi urządzać bo mieszka u mamusi. Autorka jesteś nudna poprostu i tyle. Zapytaj się go co on tam robi co go tak rajcuje i uwierz mi to nie jest kochanka czy jakieś romanse. Poprostu nie samymi poważnymi rzeczami człowiek żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xmasterx
Posłużę się przykładem. Może naiwnym, może prostym, ale jednak - czy któraś z was oglądała Californication? Znacie Hanka Moody'ego? :) Można powiedzieć, że ten serial to taki Klan dla facetów, z tym, że w przeciwieństwie do Klanu ma jakieś przesłanie :) Hank żył praktycznie tak jak każdy facet by chciał, ale miał kobietę, którą kochał i córkę, dla której zrobiłby wszystko. D**ek, narcyz, ale tak naprawdę szukał akceptacji. Wiele kłopotów i nieporozumień w jego przypadku było spowodowanych tym, że był nierozumiany. Nie oceniajcie zbyt pochopnie męża autorki - może naprawdę kocha żonę i swoje dziecko :) Ale czy rezygnując z siebie będzie szczęśliwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xmasterx
gość - popieram cię w 100% :) Staram się bronić męża autorki, bo takich jak my jest mnóstwo - po prostu nie otrzymujemy zrozumienia i akceptacji - a chcemy kochać, chcemy być dobrzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×