Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy sa tu osoby niekochajace swoich partnerow ale z roznych powodow z nimi sa?

Polecane posty

Gość gość

Bo musza? Nie kocham.mojego faceta wku...a mnie nie chce z nim byc- po prostu. Skreca mnie jak go widze. Mam tylko kupe roboty przy nim. Jakbym byla sama mialabym polowe mniej sprzatania gotowania robienia zakupow. A nawet i o jedna trzecia mniej bo obiad to bym sobie w pracy zjadla. Najgorsze jest to ze mamy dziecko i niechce go pozbawiac ojca. Zreszta mimo iz pracuje i nie jestem.leniwa sama nie zapewnie bytu mojemu dziecku jakie ma z jednej wyplaty ciezko:( i dlatego.czuje sie taka rozdarta. Nie moge odejac bo sama sobie nie poradze a nie chce zeby dziecko biede klepalo. Czuje aie rozdarta bez nadziejji na poprawe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracujesz. Dostaniesz alimenty i 500 plus. Serio twierdzisz ze sobie nie poradzisz ? Marnujesz sobie życie i za 10 lat obudzisz się z ta świadomością że byłaś taka głupia. Jesteś młoda więc pewnie ulozysz sobie z kimś innym życie a wtedy byt finansowy będzie też lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.01 Dokładnie tak, spokojnie z takimi finansami dasz sobie bez problemu radę. A jeszcze możesz przecież skorzystać z pomocy mops, choćby dofinansowanie do opłaty za mieszkanie to już bardzo dużo. No i jeszcze rodzinne, też Ci się należy na dziecko i są to pieniądze niezależne od 500 plus. Pomyśl o tym na spokojnie i policz sobie czy nie lepiej by Ci było samej z dzieckiem, zamiast męczyć się w nieudanym związku bez przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takich związkach jest 90% ,większość udaje na zewnątrz,że wszystko gra,związek idealny,a w środku syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie zostaw go dużo nie zarabiasz ale spokojnie państwo plus alimenty da ci ok 1000 zł min jak zarabiasz ok 1500 to 2500 z pewnością ci wystarczy na was dwoje ja bym się nie zastanawiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w takim zwiazku 34 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież rozstając się z nim nie pozbawiasz go ojcostwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci z rozbitych rodzin wyrastają później na takie same niezdolne do związku emocjonalne kaleki jak ich matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niestety Twój problem i decyzja, że związałaś się z takim facetem. Zapewne sygnały jego podejścia do obowiązków domowych widzialas duzo szybciej, ale cóż... Teraz już po ptokach- jak to mówią. Niestety mężczyźni są wciąz tak wychowywani przez matki, że nie uczy się ich i nie egzekwuje od nich koniecznosci uczestniczenia w obowiązkach domowych, ktore stanowią przecież głowny element zwyklej prozy życia. Natomiast niektorych facetow da sie pod tym kątem zmienić, odpowiednio im komunikujac pewne kwestie i odpowiednio wymagając od nich (skoro mamusia ich nie nauczyla ). Nie wiem, czy Twoj facet jest w stanie sie zmienic pod tym względem. Ty znasz go najlepiej. Postaw mu warunki, bo czas, aby sie obudzil w świecie doroslych ludzi, a jak chce być 10 latkiem, przy ktorym "mamusia" nadal ma wszystko robic, to niech wypier.......... rozwód, alimenty i baj, baj. Nie rozczulaj się, bo wbrew pozorom dziecko wychowywane w domu pelnym goryczy i braku milosci miedzy rodzicami, też tym przesiąka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dam sobiw rady bo nie mamy mieszkania. Musialabym wynajac a w miescie ktorym mieszkam wynajecie kawalerki to koszt 1500zl Do tego przedszkole i co mi zostanie na zycie???? Bieda bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupie prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie głupie,lecz samo życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
80procent kobiet jest z facetami ze wzgledu na dzieci i kredyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w takim związku 32 lata. Autorko, odejdz, nie zastanawiaj się. Na dłuższą metę takie zycie czyni z człowieka kompletnym wrakiem. Nikomu nie zyczę takiej gehenny. Z wielu skomplikowanych powodów u mnie nie jest mozliwe odejście. Zostaje tylko gehenna lub sznurek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinien cię wyjebać na zbity pysk. Gdzie ten facet ma rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja gdyby nie kredyt, w który mnie wkrecil będąc w.ciazy to dawno kopnela bym go w d...Dziecko musi mieć spokój a nie kłótnie rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez tkwię w takim małżeństwie , bez miłości . O tyle dobrze , ze potrafimy się dogadywać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałpaTaka
Wiecie, u nas niby jest miłość. Ale taka sinusoida. Jeden dzień niebo, drugi nicość. Nie,że jakoś źle, po prostu robi nijako, obojętnie. Wiecie o czym mówię? Od euforii, po ..nic. Albo wręcz złość, że nie tak. Zmęczona jestem.. Zrezygnowana Czuję się słaba, jestem tchórzliwa, niesamodzielna.. NIJAKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×