Samorozwój a pieniadze

Czy do samorozwoju intelektualnego potrzebne są pieniądze? Czy te rzeczy są niezależne, skoro bywają osoby tzw buraki, bez wiedzy, ogłady, a z żyłka do interesu, które robią duże pieniądze.

Człowieku przestań oglądać głupoty na Youtube na którym wielcy mówcy pierdolą jak osiągnąć sukces, i jak być bogatym praca nad sobą, samorozwój, wstawanie wcześnie rano, bieganie, i do przodu i walka i pozytywna energia, myślenie. Kurwa to są takie brednie że się chce rzygać. Wiesz jak jest? Jest tak że ktoś się rodzi i albo ma szczęście albo go nie ma, doktor habilitowany wykładający na moje uczelni mówi tak: Bez szczęścia nie osiągniecie w życiu nic, choćby nie wiem jak być pracowitym nie wiem jak ciężko robić to i tak nic wam to nie da, bo znajdzie się ktoś kto robi 2 albo 3 razy mniej a ma 2 albo 3 razy więcej. I to jest klucz do wszystkiego, jasne można jechać za granicę zapierdalać 250 godzin w miesiącu i zarabiać po 9 tyś tylko ile? rok? pół roku? 3 miesiące? może rok? A są ludzie którzy ledwo skończyli licea spotykają na swej drodze odpowiednich ludzi, wykorzystują chwilę szczęścia i już mają kase, Tak to wygląda