Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Od 4 miesięcy moje życie to totalna porażka poradźcie co robić mam ciężko

Polecane posty

Gość gość

Wiem że takich tematów na kafeterii jest 100 dziennie, ale ten mój jest prawdziwy. Jestem studentem Prawa na UŚ dziennie! Wiem kierunek totalnie nie opłacalny, bez większych perspektyw z ogromną ilością kucia książek na blache co jest bardzo męczące. Jako że są to studia jednolite nie mam licencjata. Nie moge znaleźć pracy biurowej, czy takiej lżejszej która by mnie nie męczyła a ide już na 5 rok prawa(już nie chodzi o kase te 11 zł na ręke czy nawet 9 by mnie satysfakcjonowało) Ale kuźwa, nie mogę. Cały czas proponują mi pracy na produkcji albo magazynie ciężką meczącą prace, ale ok. Poszedłem robiłem 5 tyg na produkcji śmiali się ze mnie że student prawa przyszedł rzucać pudełkami na taśmę. Przyszedł kierownik w ten poniedziałek i mówi że mie nie przedłuży umowy na kolejny miesiąc bo to była praca na chwile ludzie z urlopów wracają i cześć. Ok, teraz szukam pracy na nowo i dalej nie ma niczego biurowego, czy lżejszego dalej jest zapierdol za 11 zł na godzinę. A ja mam we wrześniu aż 2 poprawki i nie mogę sobie pozwolić na prace na produkcji po nocach a potem odsypianie w dzień bo kiedy sie będę uczył? Jak by to był jeden egzamin to luz ale są dwa, ja naprawdę się staram a na tych studiach kompletnie mi nie idzie. Ciągle mam poprawki już rodzice mnie krytykują, A zostało tak blisko. Dalej problem jest taki, że za miesiąc będę chrzestnym na chrzcinach dziecka mojego brata trzeba dać te 500 zł i jakiś prezent. A ja za te 5 tyg pracy i trochę oszczędności z poprzednich lat to mam 3 tyś. I teraz nie wiem skupiać się na studiach i nauce na egzaminy olać prace? Czy iść do pracy bo kasa mi jest potrzebna ale wówczas mogę mieć problem ze zdaniem tych 2 przedmiotów i ujebać rok. Nie mam dziewczyny bo nie mam kiedy jej znaleźć a mieszkam w postkomunistycznej mieścinie Bieruniu gdzie pies z kulawą nogą niechce zajrzeć. Co dalej? A no dostałem po gębie na imprezie kumpla i mam ślad pod okiem już ponad miesiąc, Kuźwa czemu ja musze mieć tak po górkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest tak jak się podejmuje błędne decyzje, na dzień dzisiejszy studia to błąd, ty wybrałeś najgorzej jak mogłeś cieżki kierunek który nie daje profitów. Męczysz się i to widać w twoim opisie, Musisz skończyć etap edukacji i iść do pracy. Najlepiej jedź za granicę na 2 3 miesiące przywieź z 15 tyś i zacznij robotę perspektywizną już tutaj na stałe,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz 2 poprawki to ani do nauki ani do pracy sie nie nadajesz :) jedź do Anglii na zmywak i nie marudź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dzięki za takie porady ciekawe co ty zrobiłeś w życiu i ile osiągnąłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już jestem po studiach. Bez poprawek :D prowadzę własną działalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starasz się coś ze swoim życiem zrobić chcesz, ale nie mozesz bo to konsekwencja twoich złych wyborów, trochę braku organizacji czasu. Po 1 czemu masz 2 poprawki? Jak byś ich nie miał droga otwarta do pracy na tym magazynie nawet 3 miesiące. Tu jest w 100% twoja wina nie systemu czy pracodawcy mogłeś przysiąść do nauki porządnie. Po 2 pracy biurowej w zawodzie nie znajdziesz z dnia na dzień ludzie szukają miesiącami a ty chcesz mieć już poradziłbym ci rozwożenie pizzy i wcalę nie robie se jaj. Kolega pracował i skubany wyciągał 15 zł na godzinę w wekeendy bo napiwki były i tak mu wychodziło. Po 3 Skup sie na studiach skończ to g****o i więcej nie wracaj do książek. Po 4 jak skończysz je to mam zła wiadomość wcale nie będzie lepiej Po 5 Dziewczyny to może i dobrze że nie masz bo byś jeszcze dzieciaka zrobił i dopiero byś miał problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i jeszcze po 6 to pocieszę cie 80% ludzi w wieku 20-25 lat nie wie co z sobą robić rozgrzebane studia, imanie się różnych zajęć, praca po 2 miesiące i zmiany. TO normalne, kiedyś facet to był facet kończył zawodówę albo technikum i szedł zapierdalać zarabiał konretny hajs i było dobrze . Dzisiaj facet nie może się na nic zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mozesz isc do pracy na infolinii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, call center dla ciebie będzie idealny, jako student z aktualną podbitą! legitymacją zarobisz sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×