Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój facet chce bym ciągle o niego walczyła

Polecane posty

Gość gość

Jestem u kresu wytrzymałości.facet tydzień lub dwa tygodnie zachowuje się ok jest fajnie a potem nagle po jakimś wyjeździe lub oddaleniu się zmienia się: milczy.lub jest dziwny zachowuje się jakby miał zaraz że mna zerwać. Jeśli walczę pisze dzwonię mówię że mi zależy na nim to czasami go to irytuje czasami pomaga.gdy odpuszczam ...Milczę on wtedy pisze,,widzę że już ci nie zależy,,. Czy to tylko kryzys?? O co mu chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuję że jak odpuszczę to on też.....Chociaż żadnej pewności nie mam żadnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie...Może. .Nic pewnego nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emocjonalne dziecko i egocentryk , dajesz sobą pomiatac, mam wrażenie ze dzisiejsi faceci to totalne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz mi mówi że ,,gdybym mocniej nalegał a lub go poprosiła ,, to by to i tamto zrobił ( przykładowo,,). Ale jak nalegam na coś sama z siebie to mówi że za bardzo naciskam. Dostaje na głowę.kiedys taki nie był było lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówi że kocha ale...Co to za miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorzej jak z baba z takim. Kopnij go w d**e. To dzieciak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.ma 36 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś p***b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam że lubi alkohol lubi wypić z kolegami. Czy jak facet jest szczesliwy z kobietą to musi tyle pić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gorzej niż baba. DOKŁADNIE jak baba. Jak wy takie coś odpieprzacie to jest cavy. Jak wam, ooo to już dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wytrzymasz z nim psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.03 jestem babą, a nigdy tak nie robię, jestem stabilna w emocjach, nie marudzę,nie manipuluję, nie robię dziwnych jazd, jak mi cos nie pasuje to mówie prosto, jasno i konkretnie. i jeszcze nie trafiłam na faceta, który byłby równie stabilny jak ja. Mój obecny miał być macho morderca, co wie czego chce, a wyszło ze nigdy nie wie, a emocje ma skrajne jak panienka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to rodzaj manipulacji,który coś mu daje- albo lubi sie bawić cudzymi uczuciami, albo to ze za nim latasz podbudowuje mu ego i leczy kompleksy, albo tak bardzo lubi kontrolować druga osobę ze ciagle dostarcza jej zmiennych bodźców zeby ta za nim latała. Jaka by nie była przyczyna to jest to zachowani chore, psychopatyczne i szkodliwe dla drugiej strony, bo rozwala jej psychike, poczucie wartości, nie daje stabilizacji. tym bardziej niepokojace jest to, ze to stary dziad, prawie 40-letni, więc nie mozna tu mówić o nieswiadomości zachowań, albo dziecinności No ćóż, chcesz sobie rozwalić psychike to z nim siedź dalej, niech sobie toba i twoim kosztem pogrywa, tylko nie płacz jak dojdziesz do depresji albo totalnego załamania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie.wytrxymasz,? Czy on ma szansę się zmienić jeśli zobaczy że cię to rani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takiego życia chcesz dla siebie? Czasem warto poczekać na coś lepszego. Nie musimy wiązać się z osobami niestabilnymi emocjonalnie jeśli to nas rani. Byłam w takim toksycznym związku więc wiem co mówię wcale nie jest łatwo się z tego wyplatac. Ja odeszłam i to była najlepsza decyzja w moim życiu, teraz mam partnera który daje mi poczucie bezpieczeństwa. Zastanów się czego chcesz dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to mój mąż i mamy dzieci Celowo o tym wspomniałam.przecuez mnie nie zostawi bo on się boi opinii jego rodziny i otoczenia. A mimo to potrafi tak zagrać że jednego dnia jestem pewna a za 3 dni już nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trwa już dwa lata.taka gehenna.wiem że rozwód to nie wchodzi w grę aż mi to przez myśl nie przechodzi a mimo to czuje się niepewnie bardzo niepewnie....Takie on ma zagrywki ,,jestem zdolny do wszystkiego,, tak mi raz powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to mój mąż i mamy dzieci Celowo o tym wspomniałam.przecuez mnie nie zostawi bo on się boi opinii jego rodziny i otoczenia. A mimo to potrafi tak zagrać że jednego dnia jestem pewna a za 3 dni już nie nie zostawi, ale za to zatruje ci zycie. W ogóle widze , ze fajny, odpowiedzialny i dorosły ten mąz i tatus . Gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to skoro to twój mąz i tak jest od dwóch lat to powiem ci jedno. Prawdopodobnie tak ma ju.z dość ciebie, małżeństwa zycia z wami ze go w srodku juz trafia, a że nie moze sie rozwieść bo cośtam to po prostu odbija sobie na tobie swoja frustrację i podswiadomie chce doprowadzić do takiego kryzysu zeby jednak sie wam małżeństwo rozpadło, ale może liczy ze to ty nie wytrzymasz i zadecydujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo chwilami tak jest Bawi się z dziećmi jest dla nich dobry dzieci są grzeczne i kochane. Skąd wiesz że nie zostawi? Jak mam go zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój facet autorko ma to, co 99 procent kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi zależy .Zależy mi na pełnej rodzinie Jego rodzice by go chyba zabili oraz siostry gdyby się rozwiódł.nie ma u nas w rodzinie nikogo żadnego rozwodu. Raz w miesiącu gdzieś się że mną pokaże i śmiejemy się jest ok a potem znowu coś nagle Teraz od 2 tygodni jest ok cisza żadnych emocji ....To trwa od dobrych dwóch lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo powiedziałaś ze nie weźmie rozwodu bo sie boi Jak zmienic- porozmawiać , powiedzieć ze jego zachowanie ciebie męczy, jest denerwujące i wspólnie ustalic o co chodzi i jak nad tym pracowac, bo jak tak bedzie dalej to wam sie rodzina rozwali. Jak trzeba to na terapie rodzinna idxcie. A jak nie bedzie widział problemu, to masz odpowiedz, ze ma i ciebie i wasz zwiazek w d... i nie naprawicie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego rodzice by go chyba zabili oraz siostry gdyby się rozwiódł.nie ma u nas w rodzinie nikogo żadnego rozwodu idioci, lepiej sie męczyć, nienawidzieć, obrzydzać sobie zycie, byle by rozwodu nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wrażenie że gdyby nie dzieci to by odszedł bo one by płakały za nim a przez rodzinę zostałby potępiony i być może tylko dlatego ze mną jest a tak to go draznie i ma mnie w d***e????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to bardzo dobre wrażenie jest, masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobny problem.Jednego dnia mówi ze chciałby bym była zazdrosna bardzo o niego a za kilka dni mówi ze nie lubi zazdrosci i musze dać mu wolność bo inaczej się rozstaniemy.Po co takie głupie jazdy.Jedno zdanie trzeba mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiłam mu wiele razy co mnie boli.trovhe się zmienił ale tylko trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×