Nienawidzę siebie

Mam bardzo małe zęby, sa naprawdę maciupkie, nie łączą się po środku. Nienawidzę ich. Boli mnie to ze nie mogę uśmiechnąć się do mojego chłopaka, że na swoim ślubie nie będę mogła szczerze ze szczęścia się uśmiechnąć, zr moje dziecko odziedziczy to po mnie i bedzue miało to samo. No mogę sobie zrobić implantów, bo moja kość jest nierozwinieta i dentysta stwierdziła ze one się nie utrzymają. Cały czas o nich myślę o z każdym dniem czuję się z tym coraz gorzej. Skąd moja samoocena i nie potrafię nawet o tym mówić. Nie wiem co robić dziewczyny :/

A proteza? Nie wiem na czym to polega, ale implanty to nie proteza, ale wydaje się jakimś rozwiązaniem. Może też idź do innego lekarza po poradę?

Protezy zakłada się mając ubytki a ja mam wszystkie zęby :/

a może licówki byłyby rozwiązaniem?

Idź do dentysty, tam Ci doradzą lepiej niż na forum. Miałam podobny problem i u mnie licówki się sprawdziły. Zakładałam w Villa Dentica w Krakowie i wyglądają super. Trochę to kosztowało, ale miałam takie kompleksy że szok. Tym bardziej jak piszesz że masz zdrowe zęby to po co Ci implanty?