Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jade metrem

kaszojeby

Polecane posty

Gość jade metrem

Jadę sobie właśnie metrem i widzę coś pięknego - bingo! Pierwszy maluch jakiego spotkałam w swoim życiu, którego mogę nazwać dzieckiem. Ślicznie ubrany, wygodnie, schludnie, piękna karnacja, prawie czarne skośne oczka, ciemne, gęste włoski, na oko 2 lata. Siedzi u taty, rozdaje mu buziaczki, przez 40 minut nie wydziera się, nie chce mu się srać, pić ani żreć. I to jest drogie madki dziecko, nie to co te obrzydliwe polskie kaszojeby po januszu, śliniące się w wytartych ubrankach, z 3 strąkami zamiast włosów, fuj. Do tego mamusia zadbana, szczupła, lekki makijaż, elegancko ubrana, nie polska maciora. Kobieto, wyjdź za azjatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×