Czy dam radę karmić piersią, jeśli...

No właśnie, moja 4 tygodniowa córka w kilka dni po porodzie tak pogryzła mi jedną pierś, że przez miesiąc zaleczałam ją, w tym czasie odciągałam z niej pokarm laktatorem i dokarmiałam butelką, bo nie miałam w niej wystarczającej ilości mleka. Niestety zauważyłam, że przez ten czas ilość mleka w tej piersi znacznie spadła, widzę sporą różnicę między obydwiema piersiami, w tej poranionej jest dużo mniej. Od wczoraj, gdy wszystko się zagoiło próbuję powrócić do karmienia wyłącznie piersią, ale widzę że ta wcześniej poraniona pierś jej nie wystarcza i muszę podczas 1 karmienia dawać jej jeszcze drugą, by się najadła. Jak myślicie czy dam radę po takim czasie karmić wyłącznie piersią i poziom pokarmu w piersi podniesie się, czy może przez ten miesiąc poziom już ustabilizował się i będę miała go mniej? Gdzieś czytałam, że laktacja stabilizuje się po 6 tygodniach, więc może mam szansę, że częste przystawianie do piersi spowoduje wzrost ilości mleka...