Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do pomocy ci co twierdza żeby rodzić chore dzieci

Polecane posty

Gość gość

UWAGA Dorośli synowie wymagają stałej opieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też jestem za tym aby te osoby obciążać finansowo albo zatrudniać do pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, ile z nich umie tylko gadać i nic poza tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy sie zachwycaja dziecmi z Z Downa, no ok, te dzieci sa slodkie i na pewno do kochania, ale dla tych wszytkich obroncow zycia dorpsly z ZD juz nie istnieja. Te problemy ze stala opieka dla starszych juz rodzicow ( przewaznie samej matki, bo ojciec ucieka), nie mowi sie co robic z ich normalnym popedem seksualnym, bo to juz jest be. Nie mowi sie tez o kobietach ledwie zywych ze zmeczenia opiekujacych sie lezacymi doroslymi dziecmi , ciezkimi, niekontaktujacymi, obsluga 24/dobe, skad pieniadze, juz nie mowie, o jakimkolwiek zyciu prywatnym czy zawodowym. Znam taka matkę doroslego dziecka, kiedys zdrowa, wesola, po swietnych studiach - nie ma chwili dla siebie, kregoslup ju8z nie wytrzymuje, noce bez snu, ciagle czuwanie, stras. Ojciec dziecka zwial do innej baby" bo przeciez on ma jedno życie"- oczywiscie katolik, wyznawca PISu, geba pelna frazesów. Obroncy życia maja dorosle dzieci i ich matki dokladnie gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, niech zaczną adoptować dzieci z zd, jestem jak najbardziej za

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
No dobra,to ja się pytam ;ILE MATEK NIEPEŁNOSPRAWNYCH DOROSŁYCH pochyliło głowe i poprosiło o pomoc np wolontariuszy czy kogoś?No ilu? W mojej okolicy ANI JEDNA! Nie ma nic. A dlaczego ja cierpię na samotność? Bo nikt się nie zwrócił o pomoc,wszyscy wolą robić wszystko samemu,do obcego się nie odezwą. Ale na forum wielkie pretensje ,tak jak tutaj,że tacy nieszczęśliwi,tacy zapracowani. To jest ciekawa sprawa. A ja należę do tych osób która czeka aż ktoś poprosi,nigdy nie wychodzę pierwszy. I większośc tak ma. Więc wystarczy zapytać,poprosić,jaki problem? żaden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja matka niepełnosprawnego syna przepraszam, że nie poprosiłam cię o pomoc. Nie zapukalam do drzwi i nie uratowałam cię przed samotnością. Chryste, jak debilka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Host, ty jesteś dziwny, ciebie o pomoc nikt nie będzie prosił. Dzieci z ZD są super, jak są małe, później pojawia się coraz więcej problemów, wychodzi na wierzch ich upór, chęć podejmowania samodzielnych decyzji, popędy, które zawsze się odzywająech, tylko głośno się o nich nie mówi. Nie piszę tego w złym tonie, to jedne z cech charakterystycznych. ZD to najmniejszy problem. Ile jest dzieci z gorszymi chorobami, leżą jak rośliny, karmione pozajelitowo, ból towarzyszy im na każdym kroku. Ale nie, wielcy obrońcy potrafią tylko krzyczeć "ocalić każde życie", głośno współczują matkom, udają, że rozumieją. Guzik. Nic nie rozumieją, nie wiedzą, co znaczy 30 lat nieprzespanych nocy, co znaczy umawianie wizyt ze specjalistami i lekarzami pierwszego kontaktu, przewijanie 50 kg człowieka, mycie i pielęgnacja, która niejednokrotnie sprawia ból. A to dopiero początek problemów. Dogaduję się dobrze z moją teściową, ale w tej kwestii nigdy nie dojdziemy do porozumienia. Pracuję z dziećmi upośledzonymi, ze sprzężeniami. Rozumiem całkowicie matki, które chcą, aby ich dzieci jak najdłużej miały zajęcia w szkole. One wtedy mogą złapać chwilę oddechu, usiąść, załatwić ważną sprawę, zrobić zakupy lub po prostu pomalować paznokcie i napić się ciepłej herbaty. Ale ile jest dzieci, które nawet nie mogą wyjść do szkoły czy na zdjęcia w inne miejsce. Współczuję. Nie jestem obrońcą życie za cenę tak dużego cierpienia dziecka i rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Host dziś Znam matki dzieci i doroslych niepelnosprawnych , jesli moga, prosza wolontariuszy ALE TO JEST KROPLA W MORZU. Pomijajac fakt, jak ktos mieszka na wsi, gdzie wolontariusze na ogol nie dochodzą - a tu trzeba STALEJ opieki! W jakiej organizacji dzialasz, w jakim miescie, gdzie cie szukac, co mozesz zaoferowac i w jakim wymiarze czasowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, że to zawsze powinna być indywidualna decyzja kobiety, która dowiaduje się o chorobie dziecka będąc w ciąży. Jeśli zdecyduje się urodzić to proszę bardzo. Państwo powinno stanąć na wysokości zadania i pomagać jak najwięcej. Jednak jeżeli decyzją będzie usunięcie płodu, to nikt takiej kobiety nie powinien piętnować, a szczególnie najbliższą rodzina, mamusie, teściowe, ciocie, koleżanki. Im nic do tego. To rodzice są od podejmowania decyzji, inni mogą ją wyłącznie zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja matka niepełnosprawnego syna przepraszam, że nie poprosiłam cię o pomoc. Nie zapukalam do drzwi i nie uratowałam cię przed samotnością. Chryste, jak debilka.. x debil a nie debilka , to ten co mu ciagle dzieci brakuje , jest wsciekly na wszystkich ze maja rodziny i dzieci , uwaza ze nam wszystko z nieba spada a jego los nie obdarowal , znawca od wychowania dzieci bo duzo ksiazek przeczytal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
gość dziś nie działam w żadnej organizacji. Dawno temu (13 lat temu) zapisałem sie do centrum wolontariatu. Niestety wyrzucili mnie za to że nie potrafiłem poprowadzić lekcji angielskiego i nie przyszłem na umówioną wizytę(drugą) bo coś wypadło.Więcej nie próbowałem o zapis. Ja nie jestem z tych którzy błagają o łaskę. To tyle lat,a ja nadal czuje urazę do tych ludzi. Działam prywatnie,pomagam sam,ale się nie ogłaszam,a może powinienem? Nie wiem. Ale ogłoszenia czytam codziennie,reaguje na prośby o pomoc,tyle że .... tych nie ma. Ludzie nie chcą prosić o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ,nikt normalny nie wpusci do domu ( zwlaszcza samotna bezbronna kobieta) obcego faceta, za ktorego nikt nie porecza. Jak masz prowadzic angielski , skoro nie umiesz podstaw polskiego (poszłem). nawalasz i obrazasz sie. Nie zawracaj ludziom głowy, zajmuj sie wlasnym rozwojem, bo ci potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
host z pewnoscia przeczytal caly slownik polsko-angielski i myslal ze jest anglista a tu sie okazalo ze nie zna ani slowa i go wyrzucili . swoja droga niezly jest , dziala prywatnie masakra umyslowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie host bredzisz.nie oglaszasz sie wiec jak cie znalesc.nawet jakby ktos napisal nie wiem w gazecie pojedziesz? Watpie.skoro dzialales w wolontariacie a nie przyszedles na umowione spotkanie jak ci wierzyc. Gdzie twoja wiarygodnosc? Placzesz ze chcesz do wolontariatu do dzieci i huj wie co jeszcze.ale ty tylko narzekasz tylko zloreczysz.jakbys mial podjac sie opieki nad takim daieckiem z ZD jak dlugo bys wytrwal? Do ilu lat dziecka? Kiedy tracisz zainteresowqnie?jak dziecko ma lat 16/ 18 czy wczesniej? A taka matka musi nieraz 30 paro latka nianczyc.czasem nawet starszego.nie wypowiadaj sie na tematy bo tylko pieprzysz farmazony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oho! widzisz Host , nie tylko mi dzialasz na nerwy , ile ludzi ci juz mowilo ze piertolisz jak potluczony , juz nikt tutaj nie chce twoich schiznietych wypocin czytac musisz byc niezle pojechany skoro tyle osob ci mowi ze z toba jest ostro nie halo a ty dalej nie kumasz ze masz nierowno pod sufitem . moja kolezanka z Bialorusi mawiala , jak 7 razy bita morda , to znaczy ze wina mordy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie rozumiesz myslenia Hosta? dziala prywatnie i sie nie oglasza , pozniej jest wk****ony na caly swiat ze nikt go o pomoc nie poprosi :) bo ludzie sa zli , samolubni i do d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
@gość wczoraj idiotko, to nie było w domu tylko w placówce ,dawno temu! Po drugie wcale nie deklarowałem że jestem lektorem,takie dostałem zadanie sprawdzające. Podpucha,drugi raz bym się nie dał wrobić w coś na czym się nie znam.Nie umiem prowadzić zajęć dydatkycznych,bo nie miałem praktyk,logiczne,tylko trzeba się przyznać. Umiem inne rzeczy i po to się daje CV. Niepełnosprawnymi tez się zajmowałem, zwykłe codzienne czynności i prace fizyczne.Tu nie ma filozofi . Ty mów za siebie ksenofobko,ty nie myśl za innych ,bo jest dużo ludzi normalnych! gość wczoraj haha,a ty mi już nie działasz na nerwy bo jesteś psychiczna i twoje teksty są już dobrze znane na tym forum,każdy się śmieje. Jakich osób,masz rozdwojenie jaźni,narazie to ty jedna ,ewentualnie z koleżanką z Białorusi. A zdziwie cię,nikt mnie nie woła,nikt nie bije mordy.Owszem na początku pracy,dawno temu,robiłem błędy takie czy inne.Ale dziś? Tylko wspomnienia,dziś jest inna sytuacja niż 17 lat temu,inne spojrzenie na sprawy.Przede wszystkim doświadczenie. @gość wczoraj kobieto,zrozum ,że mam silne załamanie,ja mieszkam sam od 8 miesięcy,to wsyzstko mnie przerasta.Próbuję wszystko ułożyć na nowo i nie mam doradcy co jak kiedy gdzie.Każdą rzecz sam planuję.To nie jak u ciebie,że pójdziesz do koleżanki i już wszystko wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale na 500+ za pieprzenie się i rozmnażanie rząd ma pieniądze dla młodych zdrowych jak byk rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Host, może rzeczywiście mógłbyś się ogłosić? Ludzi do pomocy brakuje, a nie każda matka opiekująca się niepełnosprawnym dzieckiem ma czas i pieniądze, by zamieszczać ogłoszenia w gazecie. A czy to muszą być dzieci? Czy osoby starsze i schorowane też mogą liczyć na twoją pomoc? Może popytaj księdza, czy w twojej okolicy są rodziny potrzebujące pomocy? Szkoda, żeby zmarnowały się twoje chęci niesienia pomocy. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
Przecież ja pracuję w schronisku dla psów od ponad roku i to mi wystarczało chociaż nie rozwiązało mojego problemu samotności. Potem w czerwcu zdałem sobie sprawę że są jeszcze inne powołania i liczyłem że samo się zrobi. U mnie nie ma tak że dziele ludzi tym pomagam,a tym nie.Ale muszę mieć wokół siebie różne osoby i dorosłych kobiety,mężczyzn i młodzież i dzieci i niepełnosprawnych, wszystkich,wtedy życie ma sens i ma kolory. Oczywiście że tak powinienem zrobić,tylko u mnie od planu do realizacji zwykle upływa kilka miesięcy. Przykładowo CV z 2016 roku pisałem pół roku,potem wysyłałem ,te wszystkie przygotowania do rozmów kwalifikacyjnych ,zbieranie dokumentów,to zabiera czas,a nie chce wtopić jak 13 lat temu,robić czegoś do czego sie nie nadaję,bo tylko stracę czas. A jeszcze inne sprawy,kłopoty,to odbiera energię,motywację. U mnie w mieście jest tak że o każde stanowisko(nawet to darmowe?) trzeba się bić,walczyć,bo jest masa chętnych,często lepiej kwalifikowanych,a na obcych patrzy się z dystansem. Wracając do tematu, wolałbym być osobiście poproszonym,naprawdę to jest takie miłe uczucie jak potrzebujący prosi o pomoc(nie na kolanach,tylko np poprzez zwykłe ogłoszenie). Na mnie tylko to działa,bo mam blokadę wobec obcych i idę tylko tam gdzie mam 100% pewność że jestem potrzebny. Tak już mam ,ja i większość ludzi tak dziś ma .Wy tego nie rozumiecie,bo macie stłumiony ten naturalny odr***** tak było od zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz mialam stycznosc z downem i dziekuj***ardzo. Dajcie spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto,zrozum ,że mam silne załamanie,ja mieszkam sam od 8 miesięcy,to wsyzstko mnie przerasta.Próbuję wszystko ułożyć na nowo i nie mam doradcy co jak kiedy gdzie.Każdą rzecz sam planuję.To nie jak u ciebie,że pójdziesz do koleżanki i już wszystko wiesz x jak masz silne zalamanie to sie lecz , to nie wstyd sie leczyc i uwierz mi ze kazdy dorosly normalny czlowiek swoje sprawy ogarnia sam i sam podejmuje decyzje , nikt z nas nie ma doradcow , cos ci sie ostro w czerepie p****alo o kolezance juz nie skomentuje bo to jest tak glupie ze nie wiem czy smiac sie czy plakac ( pojde do kolezanki i juz wszystko wiem :) wow ) a gdzie ci twoi znajomi ktorzy znaja cie od 10 lat ? idz do nich i tez bedziesz wszystko wiedzial ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Host to TY chcesz oferowac swoja ( watpliwa) pomoc wiec to Ty dajesz ogloszenie , nikt nie prosi sie o pomoc piszac anonse do gazety sprawa ma sie inaczej jesli jest to firma , wtedy to oni daja ogloszenie ze ZATRUDNIA na stanowisko asystent personalny do np niepelnosprawnego chlopca ale wtedy to taka osoba starajaca sie o ta prace musi miec odpowiednie , niestety wiem ze ciebie to doprowadza do histerii, musi miec odpowiednie udokumentowane kwalifikacje i czesto staz pracy minimum 5 lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest, za łeb te małpy co twierdzą, że należy rodzić chore dzieci niech zapieprzają, wtedy nie będą mieć siły mleć niepotrzebnie ozorami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
nie mam co leczyć ,bo przyczyną jest puste mieszkanie.Masz lek na to?Owszem wynająć mogę,tylko że jest na sprzedaż i nie mogę... Znajomi są od prostych spraw,a ja prosty nie jestem,mam skomplikowany sposób myślenia,trudno mi sformułowac myśli @gość dziś I tu się mylisz,podam przykład takiej firmy która zatrudni opiekunki do Niemiec,szkolenie mają na miejscu,wszystko im załatwiają i dobrze płacą. A wracając do tematu ,firma jak zatrudnia to jest 100 osób na miejsce i nie mam szans i wcale nie przez jakiś papier ,tylko przez konkurencje. Nie wiem w jakim mieście mieszkasz,ale przeglądając oferty w dużych miastach typu Lublin,Kraków to widzę prywatne oferty i to bez żadnych papierów,ale znowu pełno chętnych. Kwalifikacje są właśnie po to by zrobić przesiew mnóstwa ofert,taki system. Nie tobie oceniać czy wątpliwą,jak dotąd zbierałem dobre opinie i przynajmniej staram się. Pierwsze zdanie ,masz racje,to ja mam się starać,bo inaczej konkurencja mnie wytnie,trzeba dzwonić i ogłaszać się do upadłego tu i tam ,pytać czy potrzeba.I tylko tak,bo samo odpowiadanie na oferty to jest jak wygranie w totolotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konkurencja wszędzie jest i zawsze była. Ale gdybyś miał jakiś papier kursy to ty wycinalbys konkurencję. Jak ktoś ma do wyboru do opieki nad dzieckiem ciebie bez żadnych poswiadczonych umiejętności, a kogoś kto ma papier że jest po studiach pedagogicznych czy jakiejś rehabilitacji lub kursie nawet rytmika dla dzieci, czy muzyka, jak myślisz kogo przyjmą rodzice do pracy?,no raczej ze nie ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dlaczego nie wyjedziesz do niemiec ? wiesz co jest twoim problemem, ty wszystko i wszystkich negujesz , dlatego nikt nie chce z toba kontaktow blizszych utrzymywac i przestan juz sie uzalac nad tym pustym mieszkaniem , wiesz ile ludzi mieszka samych ? po cos sie buduje kawalerki co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×