Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

myslalam ze udusze te male krowy

Polecane posty

Gość Makam
Nie cierpię takich rodziców, którzy "wymuszają" na gościach zainteresowanie ich dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:10 trochę dziwne że 11 letnie dziecko bawi się zabawkami :D Mój syn ma 10 lat i już od co najmniej trzech lat w ogóle nie tyka się zabawek .Ma młodsze rodzeństwo które jeszcze się bawi zabawkami. Ale on już jest na takim etapie że interesują go tablety, telefony, iPhony iPady i tym podobne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Host widac ty nigdy w normalnej pracy nie byles. Ludzie nie sabotuja sobie nawzajem pracy dla jaj , zeby sie pow*****ac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zrozumialas , odpowiedzialam na pytanie czy mam dzieci - mam 11 letniego syna Sytuacja kiedy bawil sie zabawkami dotyczyla okresu kiedy byl mniej wiecej w wieku tych upierdliwych dzirwczat , czyli jak mial 3-5 lat . Tak na marginesie teraz tez sie bawi. Przychodza chlopcy od sasiadow i bawia sie np pistoletami nerf albo buduja z geomagow , w planszowki czasem graja. A co powinien robic 11 letni dzieciak ? Siedziec przy kompie i palic fajki pod blokiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaaaa wlasnie doczytalam :o co robi twoj - tablet smartphone i komputer . Moj tez ma swojego ipada , ma tez konsole ale potrafi sie tez normalnie z innymi kolegami bawic zabawkami , wiadomo ze zamiast lego duplo bawi sie lego technik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam male dzieci i ile razy probuje cos powiedziec mezowi a tu wrzask i darcie. Dostaja wtedy po dopach, bo nie zawsze jest to do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swiat schodzi na psy :( 11 letnie dziecko bawiace sie zabawka to dzisiaj dziwolag dla niektorych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo one tam mieszkały tak samo jak ich matka! host nie rozumiem tego co piszesz , autorka miala zwrocic uwage nieswoim dzieciom bo one tam mieszkaly , jak ich matka ? nieee nie kumam twojecho chorego toku mysleniowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, ze sie wtrącę ale tak śmieszny jest ten temat, ze musze :-) idealnie dosłownie jak na dłoni widac tu mamuśki dzesik i brajankow jak atakują normalne matki wiedzace, ze wychowanie to cos więcej niż tablet i różowe kokardki. I jeszcze mysla, ze maja racje haha jak widzę takie mamusie to naprawdę robi mi się przykro co z tym światem kiedys sie stanie... Polowa z Was w tym temacie to czysta patologia. I nie chodzi mi o Panie, które uważają ze dzieci i ryby glosu nie maja :-) pozdrawiam brajankowe mamy haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewidentnie dzieciaki próbowały zwrócić na siebie uwagę i to w dość bezczelny sposób. Matka powinna natychmiast zareagować i nawet wyprosić dzieci z pokoju. I nie chodzi tu o to czy dzieci są u siebie czy nie tylko o podstawy dobrego wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy wpis autorki może i nie jest najgrzeczniejszy jednak doskonałe oddaje współczesne niedostatki w wychowaniu dzieci .Gdzie wychowanie to tak naprawdę hodowla . I nie mam tu pretensji do dzieci ale do ich rodziców - w ty wypadku do matki , która nie pokazuje właściwych zachowań i ich nie promuje ale przeciwnie - nagradza . Ciekawa jestem jak poczuje się owa mama kiedy będzie chciała z kimś porozmawiać ale niestety ... dzieci skutecznie to storpedują .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ty bzdury odpowiadasz. Ty nie byłaś u siebie a te dzieciaki tak. Nie jestes nikim ważnym dla tej rodziny a wymagasz nie wiadomo czego. x boszszszsze wiekszego debilizmu dawno nie czytalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to 11 letnie dostało teraz za darmo 500+ i matka dopiero teraz była w stanie kupić mu zabawkę, bo wcześniej napieprzyła ich nie mając pieniędzy na ich wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez leki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
@gość dziś twoje dziecko bawi sie tylko tabletem? To bardzo źle. Dziecko poprzez zabawę zabawkami rozwija wyobraźnie,umiejętności sensoryczne,poprzez wspólną zabawę z kolegami uczy się myśleć to co myśli ta druga osoba. Przywiązuje wagę do przedmiotów,dodaje im nowych znaczeń. A na tablecie,kształci wyobraźnie w tylko ograniczonym zakresie ,dotyczącym płaskiego obrazu konwertowanego na przestrzenny,jeśli taki jest. Tekst pozostaje tekstem ,głos głosem. Umiejętności społeczne -tylko poprzez tablet,czyli namiastka @gość dziś ale to nie jest praca,tylko czyjś dom,a matka nie będzie wychowywać dziecka na ciągłych zakazach i kształcić go na ksenofoba i wycofywać go z życia społecznego. @gość dziś nie dziwoląg,tylko niektórym rodzicom się w głowach pomieszało.I to piszą ludzie wychowani na normalnych zabawkach i w świecie bez internetu.Widać niektórzy zapomnieli jak wygląda normalny świat,myślą że tak jak teraz @gość dziś Czy ty rozumiesz co napisałem? Napisałem że autorka mogła się odezwać. Odezwanie do dziecka to nie to samo co zwrócenie uwagi! To sa inne pojęcia. Ona powinna je zagadać ,bo bardzo tego chciały. Jeśli nadal nie łapiesz,to ty w ogóle dziecka na oczy nie widziałaś i nie wiesz jak myśli. @gość dziś bardzo ciekawe ,bo tu gdzie mieszkam jest DOKŁADNIE NA ODWRÓT matki hodują dzieci na ciągłych zakazach,zakaz chodzenia po trawniku,zakaz zabawy,wszędzie stoją płoty,zakaz rozmawiania z obcymi,zakaz chodzenia dalej. Nie wiem gdzie ty widzisz te swobodne ,nieskrępowane ,wchodzące na głowe dzieci?No gdzie tak jest??? Ja nie twiedzę że matka im nie powinna zwrócić uwagi,ale do jasnej cholery,najpierw trzeba się upewnić czy pani gość sobie życzyła czy nie była zadowolona z dzieci,bo tego nie było widać. Większość kobiet jest pozytywnie nastawiona do obcych dzieci,ale tu na kafeterii to same zasiedziałe w tabletach ksenofoby i zwolenniczki kontaktów internetowych,a wszelkie inne ZAKAZANE. Dzieciom tez polecają ograniczanie !Dzieci też najchętniej uwięziłyby przy komputerach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie jest praca,tylko czyjś dom,a matka nie będzie wychowywać dziecka na ciągłych zakazach i kształcić go na ksenofoba i wycofywać go z życia społecznego. x to jest praca , Host ty nie masz pojecia o rynku pracy , coraz wiecej ludzi pracuje z domu i w domu , wiec przestan piepszyc farmazony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ty rozumiesz co napisałem? Napisałem że autorka mogła się odezwać. Odezwanie do dziecka to nie to samo co zwrócenie uwagi! To sa inne pojęcia. Ona powinna je zagadać ,bo bardzo tego chciały. Jeśli nadal nie łapiesz,to ty w ogóle dziecka na oczy nie widziałaś i nie wiesz jak myśli. x autorka przyszla popracowac , powiem twoim jezykiem , dostala zadanie od pracodawcy aby pojsc do tej mamy tych dzieci w celach sluzbowych , jej zadaniem nie bylo zagadywac dzieci tylko przekazac informacje dotyczace pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu na kafeterii to same zasiedziałe w tabletach ksenofoby i zwolenniczki kontaktów internetowych,a wszelkie inne ZAKAZANE. x znowu sie twoje schizy uwidaczniaja , co masz na mysli ze inne zakazane ? hehe ja wiem ;) bo matki nie pozwalaja sie swoim dzieciom bawic z doroslym chlopem , czyli toba i to cie tak boli i bardzo dobrze , ja tez bym zakazala , to nie jest normalne zeby stary chlop bawil sie z dziecmi amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
@gość dziś Aleś ty udana.Pewnie jak byłaś dzieckiem to stary cię molestował i teraz w kazdym wątku wietrzysz prób molestowania,nawet jak rozmawiamy o wizycie kobiety u drugiej kobiety. Ech,szkoda pisać... Zmień forum,bo tu ci nikt nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tobie tez nie , poszukaj dobrego psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma pretensje że córki kolezanki zachowywały się tak jakby jej nie było .I dobrze.Mają prawo zwracać się do mamy, są u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Host ma rację w tym co pisze. Jeśli przychodzi się do czyjegoś domu (nieważne, czy służbowo, czy prywatnie) należy się przywitać z każdym domownikiem, którego widać. Gdyby był mąż, autorka na pewno kulturalnie by się przywitała, gdyby była babcia -także. Dziecko to też człowiek. Wystarczyło się uśmiechnąć i miło powiedzieć "Dzień dobry, jestem znajomą z pracy waszej mamy, potrzebujemy teraz trochę spokoju i ciszy żeby popracować". I to by pewnie w zupełności wystarczyło. I z pewnością bardziej by podziałało, niż gdyby to samo powiedziała matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Połowę komentarzy pisze jedna flustratka, której przeszkadzają dzieci. Idź się lecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Porzadni ludzie" buehehe :D bez komentarza:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś też mi się tak wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież w pracy też są różni ludzie, interesanci, inni pracownicy, klienci czy kto tam jeszcze. W dobrym tobie jest się przywitać, uśmiechnąć, powiedzieć dwa słowa. Jeśli idziemy w ramach obowiązków służbowych do czyjegoś domu, obowiązują te same zasady. Są dzieci? Uśmiechamy się, mówimy dwa grzecznościowe zdania, wyjaśniamy cel naszej wizyty i to powinno wystarczyć! Dodam, że mam na myśli grzecznościowe zwroty, nie pogaduchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jeśli tak jak powiedziałaś robiłaś miny i wywracałaś oczami, to ja się nie dziwię, że potęgowało to takie zachowanie dzieci - a i pewnie niechęć koleżanki do ciebie. Mdli mnie na widok ludzi, którzy nie potrafią się normalnie, spokojnie, miło odezwać, np "przepraszam, ale potrzebujemy trochę ciszy żeby się skupić", tylko wywracają oczami i robią miny. Fe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ona jeszcze nadeła usta i wydymała policzki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tak tak a ty to oczywiscie widzialas :O bujna masz fantazje to ja napisalam temat , przywitalam sie z dziecmi , dostalam od nich cukierki , podziekowalam , jedn z dziewczat pokazala mi swoje buty , powiedzialam ze sliczne a ona opowiedziala mi cala historie zakupu owych butow , wysluchalam , porozmawialam ale przyszedl czas na prace i tutaj dzieci powinny isc do pokoju i nieprzeszkadzac , szczegolnie ze to chodzilo o maksymalnie godzinke ach to bezstresowe wychowanie dzisiaj :) ja rozumiem ze wiekszosc kafeterianek jest bezrobotna na utrzymaniu meza , z dziecmi e domu , rozumiem ze takie kobiety nie ogarniaja tego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, nie przeżywaj. Jeśli te dzięwczynki tak bardzo przeszkadzały to widać wydałaś się im bardzo atrakcyjnym gościem:-) moje dzieci gdy ktoś przychodzi też najpierw "napadają" na gościa ale parę minut później poprostu się nudzą i zajmują się swoimi sprawami. Może Twoja koleżanka nie poświęca im wiele uwagi i poprostu Twoje odwiedziny były dla nich tak atrakcyjne. Musiałaś się tym dzieciom bardzo spodobać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×