Gość GosiaaaaaT Napisano Sierpień 15, 2017 jestem załamana..spotykałam sie z nim rok.Milosc po uszy,od 1 wejrzenia,przystojny,madry,bogaty,dyrektor w wielkiej firmie. opiekunczy,czuly.Bylam przeszczesliwa.Był od roku w separacji,jego zona go zostawila i wyjechala do Irlandi z kochankiem.Obiecywał ze wezmie rozwod tylko narazie nie chce sobie konplikowac podzialu mjatku.Spotykalismy sie coraz rzadziej bo zawsze mu cos wypadało...I 3 dni temu nasz wspolny znajomy powiedział ze moj Darek wrócił do zony i wzieli cichy slub koscielny. Siedze i placze,moj swiat sie zawalil.Pomooocyyyy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach