Gość Jus Napisano Maj 4, 2019 Life u nas 2 razy po antybiotyku tez były straszne odparzenia, pomogło nam zasypywanie mąka ziemniaczaną i maść Alantan. U nas dalej kaszel i dodatkowo katar bo wychodzi 8 ząbek. Mój mały jeszcze nic nie mówi, nie umie robić pa pa i to mnie martwi... Trzymany za rączki chodzi i to bardzo szybko ale za to ma uraz do stania np przy łóżku, straszne wrzeszczy jak się go nie asekuruje bo wcześniej upadł nie na pupę tylko na bok. Od paru dni za to próbuje sam stać w łóżeczku, puszcza się poręczy i gdy udaje mu się chwilę utrzymać równowagę to widać, że jest z siebie bardzo zadowolony. A co do psów to jak był mniejszy to bał się, teraz na widok psa czy kota śmieje się, próbuje głaskać ale momentami trzyma dystans. Olkus a jak u was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lifeisgood 0 Napisano Maj 14, 2019 8 zębów wow :) mojemu dopiero 5 i 6 wychodzą, choć jeszcze się nie przebiły. Nadal są te odparzenia u nas, raz lepiej, innym razem gorzej...:( juz 2 masci od lekarza miałam i nic. Muszę sprawdzić ten Alantan :) Za tydzień będzie szczepiony, trochę nam się przesunęło przez antybiotyk a w tym tyg miał katar. Mój jeszcze sam nie chodzi, ale podparty już tak. Cały czas probuje, lecz upada, potem rezygnuje i raczkuje. :) Maja na wszystko czas, spokojnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jus Napisano Maj 15, 2019 Stosowałam zarówno w niebieskim i zielonym opakowaniu ten Alantan, jest jeszcze wżółtym (krem) ale ja wolałam maść. My szczepienie mieliśmy tydzień temu, zaszczepili mimo kataru, pediatra stwierdziła, że katar nie jest przeciwwskazania do szczepienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lifeisgood 0 Napisano Czerwiec 5, 2019 Cześć, dziewczynki :) jak tam? Chodzą już Wasze skarby? Mój niestety jeszcze nie. Czasem jak stoi puszcza się np stolika , ale pada od razu. Stosowałam już na pupę nawet Clotrimazolum i dalej jakoś do końca nie wyleczyłam (lekarz kazał), choć już bledsze pupa. Tyle się ciągną za nami skutki antybiotyku, ech. Poza tym teraz ostro zabkuje i noce ma ciężkie. Powoli wychodzą czwórki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jus Napisano Czerwiec 6, 2019 Clotrimazolum na odparzenia? Pierwsze słyszę... Z tego co wiem to lek na wszelkie przypadłości grzybiczę. Sama stosowałam w ciąży jak przyplatala mi się infekcja grzybicza. No ale lekarz wie lepiej co i jak, ważne, że jest trochę lepiej. U mas też już chyba wychodzi dolna 4 i przy tej okazji znów jest katar i kaszel. Co do chodzenia to mój syn chodzi już normalnie za rękę, i bardzo często już się wyrywa do samodzielnego chodzenia, jeszcze go chwieje i zalicza upadki ale coraz lepiej mu to wychodzi z dnia na dzień i pokonuje już małe odcinki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olkuus Napisano Czerwiec 7, 2019 Hej. My kilka dni temu skończyliśmy katar na szeście trwał tylko 6 dni i nie przeszedł na oskrzela czy ponownie uszy. Po zapaleniu uszu byłam u laryngologa wszytko ok. Zaczyna maluch sam chodzic zrobi się kroki i pac na tylek. Idą nam 4 podejrzewam ze dlatego mial katar. Szczepiłyscie maluchy na rok? Ja jeszcze nie poczekam jeszcze trochę. Obecnie ma 12.i pół miesiąca waży 10.630 76 cm Nie znam dobrej maści na poparzenia używamy właśnie ten bebathen ewentualnie sudaCrem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olkuus Napisano Czerwiec 12, 2019 Dziewczyny u nas znowu katar Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jus Napisano Lipiec 21, 2019 Hej, dziewczyny co tam u was? Dawno już nikt się nie odzywal... Mój mały już chodzi, zdarzają się zachwiania i upadki ale chodzi nie choruje, katar zdarza się sporadycznie w czasie wychodzenia ząbków a ma już ich 12 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lifeisgood 0 Napisano Sierpień 6, 2019 Tu life.U nas nadal czwórki się nie przebiły, a już prawie drugi miesiąc płacze i wciska paluchy wgłąb jamy ustnej.:( Tez już chodzi. Nie choruje praktycznie wcale na szczęście (odpukać). Byliśmy na wakacjach w Turcji i bardzo dobrze je zniósł - całe dnie na dworze przesiedział (oczywiście głównie w cieniu). Jest chętny do jedzenia WSZYSTKIEGO dosłownie, choć nie daje mu mocno przyprawionych dań i ograniczam słodycze do minimum.:) Wazy niecałe 13 kg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olkuus Napisano Sierpień 10, 2019 Hej u nas ostatni katar skończył się bez powikłań. U nas te katary to chyba przez zeby. Mały chodzi, biega, je prawie wszytko. Tez ograniczam słodycze do minimum ale nie zawsze mi to wychodzi. Life jak ja co zazdroszczę wakacji w Turcji czy ja się kiedyś doczekam takich wakacji? ile was wyniosły? Byliście samo z biurem podróży? Opowiadaj Wracacie do pracy? A może już wrocilście? Ja na razie zostaje jeszcze w domu. Mały jest strasznie ciężki do usypiania rety z 30 min potrafi chodzić po łóżku i w miedzy czasie gdzieś uderzy w ścianę moje biodro. Z miesiąc temu uderzył w barierke łóżka aż rozciał warge krew się lala ze nie wiem a to na dodatek w środku nocy . Tak naprawdę dalej się nie wysypiam bo jak się ruszy to ja oczy jak pięć złotych bo boje się ze mi w końcu z łóżka spadnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lifeisgood 0 Napisano Sierpień 26, 2019 Tu life.Ja usypiam na fotelu bujanym i odkładam do jego łóżeczka, mamy ochraniacze, ale tez nieraz walnie głowa;) Póki co nic mu sir takiego nie stało. W razie czego turystyczne łóżeczko mamy tez, jak już coś sobie zrobi i będę miała uraz to zamienię szczebelki na nie :D My z moim mężem jesteśmy podróżnicy i uwielbiamy wyjeżdżać za granice, nawet jak mamy się spłukać z większości oszczędności ;D Byliśmy tydzień i było ekstra, w Turcji ceny są jeszcze w miarę fajne i do tego za małego nie musielismy płacić (najczęściej do 2 lat za darmo; przeważnie z Itaki jeździmy, tak było u tym razem). Do pracy wracam w przyszłym miesiącu, ale moja mama jest niepracująca, wiec problemu dużego nie będzie z małym, mam to szczęście. :)) PS oczywiście, ze katarek może być przez ząbkowanie!!!!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jus Napisano Listopad 11, 2019 Hej, Hej nikt już tu nie zagląda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olkus 0 Napisano Luty 12, 2020 Hej hej ☺ zapomniałam o tym forum. Przyznaję się U nas od ostatniego kataru chyba w kwietniu do tej pory cisza. Na prawdę zero kataru i chorób jak w zeszłym roku. Jestem w szoku. Cały czas się bałam ze mały za choruje i nie zaszczepilam go na Odrą swinka różyczka. Jak każdy w domu będzie zdrowy zaszczepie go pod koniec lutego. Trafił mi się trudny egzemplarz. Mały daje po palić sam sie zabawi jedynie 10 min tak to non stop jest przy nodze. Marudzi jęczy no normalnie miód na moje uszy. Biega nie patrzy nabija guzy juz nawet byłam z nim u okulisty wsztko ok. Ale tak się rozbija i przewraca ze ręce opadają Martwi mnie to że że mały( dla przypomniEnia 22.05) bardzo mało mówi. Zaledwie mama tata baba niania am ba bu i tyle A jak wasze maluszki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lifeisgood 0 Napisano Wrzesień 18, 2020 Dziewczyny, co u Was? Jak tam Wasze dwulatki??? Macie już kolejne dzieciaki, planujecie? :) moj ma już prawie 2,5. O Boże, ale to zleciało.. Wszędzie go pełno. Ja póki co nie planuje na dzień dzisiejszy, A Wy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach