Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ludzie mam dosc tej nedznej wegetacji. Umieram za zycia

Polecane posty

Gość gość

Nie pracuje, nie ucze sie. Ten stan trwa juz od lat! :( Nie wiem co mi sie stalo, bo w szkole bylam dobra i pilna uczennica. A pozniej nie chcialam wychodzic z domu no i tak zmarnowalam wiele lat. Dzisiaj nawet gdybym chciala cos zmienic to jest to juz chyba niemozliwe. Do pracy zadnej mnie nie chca, bo wyglada to tak, ze jestem okropnym obibokiem badz ze siedzialam w wiezieniu, bo nie mam praktycznie co wpisac do cv, a na kazde stanowisko widze "wymagane doswiadczenie, prosze podac 2-3 poprzednich pracodawcow z dokladnymi danymi tj.firma, stanowisko, czas pracy, powod odejscia, konieczne sa tez referencje i czesto rowniez wytlumaczenie przerw miedzy pracami, luk w zyciu zawodowym"... No to co ja niby mam wpisacz... Nie ma wiec dla mnie ratunku. Juz dosc mam siedzenia w domu jak wiezien i nic nie moge, bo nie mam kasy wlasnej. Jestem nikim, nawet zdrowie mi szwankuje, po co ja mam zyc? Bez pracy, bez kasy, perspektyw, wyksztalcenia, wlasnej rodziny, przyjaciol i nawet zdrowia. Przegralam zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjdź za mąż i zostań panią domu. Poważnie. Tak też można się realizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym na Twoim miejscu na rozmowie o pracę powiedziała że pracowałam na czarno i nie mam referencji(no zdarza się), spróbuj iść na kurs kasy fiskalnej, może w osiedlowym sklepiku Cie przyjmą albo w spółdzielni może poszukują kogoś do sprzątania klatek, nie obraz się ale skoro nie masz doświadczenia to zacznij od takich prac? Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo praca w solarium to moment zalapiesz co i jak włączyć opalanie się, albo staż z POWIATOWEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy może coś zmienić ale trzeba chęci. i samodyscypliny. Autorka może psycholog bo niechęć stała do wychodzenia z domu nie jest czymś dobrym. Praca jakąkolwiek sprzątanie tam nie musisz mieć kwalifikacji już coś do cv jest no i czas wypelniasz. Jakaś skromna wypłatę masz lepsza taka jak żadna. Znajdź cos co lubisz nie musi to być drogie hobby ale coś co sprawi Ci przyjemność muzyka taniec bieganie spacery książka film dbanie o siebie.Pojdziesz do pracy poznasz ludzi możesz. Też odnowić stare kontakty nic nie tracisz a możesz zyskać. Możesz też pomyśleć co byś chciała się dowiedzieć i iść do szkoły policealne w tym kier. Lub w domu w ramach hobby nauka języka cokolwiek to już zawsze inaczej i rozwijasz się nie stoisz w miejscu. Nie masz przeszkód uwierz ludzie mają gorzej i się nie poddają. Jak czujesz że masz depresję psycholog nie przespij życia, staraj się żyć zmotywować cieszyć z niego. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam dość życia bez życia. Usycham i umieram za zycia każdego dnia od nowa :(( Nie mam nic ani nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nic nie chcecie zmienić a może chcecie ale nie dzialacie tylko piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
demonkracja ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś NIE UMIEJĄ, takim nikt nie chce pomóc, państwo ma totalnie wyjeabane na takie osoby. Niesłusznie, bo takich osob jest coraz wiecej. Powinni powołac jakies fundacje zajmujące sie takimi przypadkami, ktore będą im pomagac realnie, czyli np. doradztwo zawodowe, pomoc psychologiczna, asystent ds załatwiania pracy.. a tu jest kóórwa dziadostwo w tym kraju nadal pod tym wzgledem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No masz w sumie rację by chcąc ich naprzód ale też żeby ktoś nawet chciał im pomóc to oni sami muszą chcieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat? Ja co prawda pracuje ale poza pracą to wegetacja .nic nie robie .ale to efekt fobii społecznej i teraz o juz chyba jakaś lekka depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kogo pytanie do autorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z czego zylas do tej pory??? Jak mozna siedziec w domu i NIC nie robic przez wiele lat? No jak? Moze to depresja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No masz w sumie rację by chcąc ich naprzód ale też żeby ktoś nawet chciał im pomóc to oni sami muszą chcieć... x Tez racja, ale ja bym wprowadzila takie cos OBOWIAZKOWE ze jak nie uczy sie i nei pracuje to ma obowiazek pojawic sie w takiej fundacji/placówce czy cos jak ma problemy. Byłoby to zapobieganie takim sytuacjom, typu bieda, nieporadnosc zyciowa, itd. I taki delikwent ktory nie chce tam pojsc musialby np udowodnic ze choruje przewlekle czy jakos tak. Bylby o prostu porządek i nie byloby tylu pijakow,narkomanów, bezdomnych i innej patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby tak pominelalabym bym też inne przypadki typu matka zajmująca się dziećmi ktoś niezdolny do pracy. Ale wiesz my to sobie możemy pisać. Niektórzy i pracują i się uczą i mają niestety też takie problemy dlatego te osoby same lub ich najbliżsi powinni działać poczynając chyba od psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widocznie ktos jej pomaga w utrzymaniu. A jak mozna siedziec kilka lat w domu? Widocznie mozna, moze nie ma pomyslu na siebie, srodkow, moze ma depresje, niskie poczucie wlasnej wartosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja osobiscie znam taki przypadek i powiem szczerze ze najbliżsi tez nie mają jak pomoc takim osobom, bo najzwyczajniej nie maja znjomosci, zeby upchnąć kogos takiego do jakiejs pracy. Tu potrzeba kompleksowej pomocy jak pomoc psychologiczna + doradztwo zawodowe +asystent. Te osoby najczesciej nawet nie maja wyrobionego poczucia obowiazku, obycia, boją sie ludzi, i boją sie o swoją przyszłosc, to jest w sumie bardzo złożony problem. Bywa tez tak, że osoby pochodza z rodzin gdzie ojciec/matka nadużywali alkoholu i takie dzieci nie mialy skąd wziąc prawidlowych wzorców, dzieki ktorym latwiej byloby im w zyciu dorosłym. Rząd powinien powołac taka instytucje, zajmującą sie takimi osobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brakuje Ci motywacji do życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostan moja dziewczyna daj mi e meil i tel kocham cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×