Czy mam prawo być zła?

Mam problem z moim facetem. Nie chcę wyjść na pustą i wygodną ale niestety chodzi o pieniądze. Mój facet ogólnie nie pracuje, póki co twierdzi że szuka pracy ale co miał możliwość to rezygnował, wiem że to nie jest proste podejmowanie nowych rzeczy ale bez przesady. Od około maja mówiliśmy o wakacjach pod koniec sierpnia, miały to być wakacje w Egipcie. Mój mężczyzna mówił że chce bardzo jechać, powiedział że poszuka pracy że sobie zarobi i pojedziemy. Ja mam pracę, dość ciężką ale zarobki są w porządku i nie martwiłam się o pieniądze na wyjazd, mówiłam mu że mogę za nas zapłacić ale chciał sam zarobić. Przez całe wakacje nie był w pracy. Pod koniec lipca zaczął naprawdę szukać. Dalej nie pracuje. Powiedział że poprosi tatę o poprzeczkę i mówił o tym na początku lipca że jakby co to już rozmawiał z tatą. Do początku sierpnia jeszcze mówiłam mu że nie zmuszam go do wyjazdu że nie musimy jechać jeśli nie chce. Wtedy zawsze mówił że ma już pieniądze od taty zapewnione. Ja sobie ustawiłam urlop, i w przyszłym tygodniu mieliśmy łapać okazje na last minute. Dzisiaj mój facet napisał, nawet nie powiedział mi tego prosto w twarz, że on nie pojedzie bo nie ma pieniędzy. Jest strasznie przykro z tego powodu i jestem na niego okropnie wściekła. Czuję się oszukana. On dalej nie chce ode mnie pieniędzy więc mam zmarnowane wakacje bo pracowałam ciężko dwa miesiące myśląc o tym wyjeździe a w tym czasie od grał na komputerze i spotykał się z kolegami. I właśnie czy mam być prawo zła na niego że nie ma pieniędzy? Co byście zrobili z tym na moim miejscu?

Ty na serio do Egiptu chcesz jechac:D?

materialna dziffka :) !

"Co byście zrobili z tym na moim miejscu?" xxx Jedź sama i się baw, życie masz tylko jedno, a lenia olej.

Oczywiście, że masz prawo, generalnie masz bardzo niedojrzałego partnera, taką p/i/p/ę , która nie potrafi zarobić ani powiedzieć prosto w oczy, "że nie mam i nie jadę". W zasadzie tutaj się wkurzasz o wakacje, ale w życiu bedzie podobnie, zatem dobrze się przyjrzyj z kim chcesz iść przez życie

hmm, jestem facetem i widze, że kobiety są coraz bardziej operatywne, a faceci stali się takimi wymoczkami, zaczynam się wstydzić za własną płeć, gdzie facet był ostoją, brał odpowiedzialność i nie beczał, że nie ma Iphona albo że go rurki gniotą w kroku.... ech co za pokolenie

W egipcie następna debilka

Jedź sama i się baw, życie masz tylko jedno, a lenia olej. X Skończy jak Magda Żuk powodzenia. Zreszta dla mnie to provo

Ja bym jechała sama albo zabrała jakichś znajomych. Nie możesz pozwolić, aby taki leń był kotwicą w Twoich planach. Rozumiem, że może nie mieć kasy, czy pracy, ale tak szczerze mówiąc, jakąkolwiek prace na dorobienie nie jest wcale aż tak trudno znaleźć. I nie ma to to żadnego związku z materializmem - ale trudno życ samą miłością i strawą duchową, przy braku wsparcia materialnego, a pożywka bardzo szybko się konczy, a zaczyna frustracja . Dlatego jedź sama, a jego oceniaj nie po slowach i obietnicach, ale po czynach.

Kurwa debilki.do.egiptu sie samej nie jedzie chore idiotki!!

A swoją drogą, to rzeczywiście Egipt póki co bym sobie darowała :)

Przestańcie się koncetrować na tym Egipcie, problem tego topiku leży zupełnie, gdzie indziej, a nie w tym gdzie autorka chce jechać. Jeśli Wam to ulży, to wymieńcie sobie Egipt na Miedzyzdroje i skupcie na temacie faceta lenia : )

Hahaha, dokładnie, ludzie kompletnie uczepili się drugorzędnego tematu

Dziekuj chlopakowi bo moglabys już wrocic w plastikowym worku

Jedzcie do Turcji, to teraz najbezpieczniejszy kraj z tych tanich i bliskich z Polski.

W egipcie ją/ich zajebią z dużym prawdopodobieństwem a w miedzyzdrojach nie. Komcetruje sie bo debile zle doradzaja pojedzie sama i znowu miesiac będą pierdolic o zamordowanej polce dosc tego mam!!

To nie czytaj/nie słuchaj/nie oglądaj. Przymusu nie ma.

Co potrafią zrobić media - parędzięsiat tysięcy polaków rocznie jeździ do Egitpu, zamordowano jedną polkę i nagle idzie fama, że kto tam jedzie to wraca w plastikowym worku... litości, oczywiście, ze nie należy kusić losu, ale idąc tą logiką, to najlepiej z domu się nie ruszac, choć i w tej sytuacji może obraz ci na głowe nawet we własnym domu spaść

A tobie to obojętne czy ją zajebią byle chłopa zwyzywać, żałosne

2:18 Nie jedna polke bo to nie pierwszy raz sie zdarza, to kraj islamski. Miesiac czy dwa po tym zaatakowal turystow nozownik między innymi dwie niemki zabite inni byli ranni durna..

No kurde, teraz wierze, że obecnie ludzie nie potrafią skoncentrować na temacie - laska nie pyta Was czy Egipt jest fajny czy nie, ona pyta w sprawie faceta. A tu kurna wszyscy o tym Egipcie. Ta o Rzymie, a oni o Krymie... co za naród

Najlepiej siedziec w Polsce na duupach a nie podróży sie zachciewa, dziś barcelona jutro inny kraj

Bo debile jej radzą żeby jechala sama..

dziś Oczywiście, że ryzyko w podróżach jest - czy to Indie, czy to Azja, czy kraje arabskie, w każdym z tych przypadków znajdziesz zatrważające historie, ale wystarczy odrobina oleju w głowie, aby te ryzyko skutecznie ograniczyć, a jednocześnie nie rezygnować z podróży.

Polaki-cebulaki siem bojo wszystkiego, żałosne :D

A musi do Egiptu? z tych tanich, bo z tego co pisala na inne ich nie stac to Turcja i Malta moze byc.

Ciekawe czy ty bys sie nie bała jakby cie muslim zajebal

Jesli jedzie na jakieś all-inclusive, jest w kompleksie hotelowym i jedzie z zorganizowanym turnusem, to czemu nie ma jechać sama? Jeszcze trochę, a ze strachu okna zabijecie dechami

Bo debile jej radzą żeby jechala sama.. xxx Debile to nie rozumieją tematu wątku

autorko, zmień cel podróży na jakiś inny, bo gawiedź tutaj żyć Ci nie da i z pewnością nie uzyskasz tutaj satysfakcjonującej odpowiedzi :)