wpadłam

Mieszkam w małej miejscowości, więc dlatego to trochę sensacja. No właśnie się zabezpieczaliśmy prezerwatywą, wiec nie wiem jak wpadliśmy. A ten koleś to niefajnie mnie ocenia, w sumie to moja sprawa.

A wcale nie jestem łatwa, bo to pierwszy facet z którym spałam.

Ja to w sumie nie rozumiem jak można wpaść po 2 miesiącach:D ale nie oceniam w sumie.

jakbys mieszkala w miescie to nikt by na to nie zwracal uwagi no moze rodzina, ale pogadaja i im przejdzie a jak urodzisz to tym bardziej im przejdzie. rób tak zeby tobie bylo dobrze, innymi sie nie przejmuj bo nikt za Ciebie zycia nie przezyje...najgorzej to życ dla innych...zyj dla siebie to Ty jestes w tym ważna i dziecko.. sex = ryzyko ciąży. Ty masz 24 lata i to Twoje zycie... staraj sie tym nie przejmowac co mowia, a jak Ci cos mowią ze zaszalałas to powiedz ze tak chcialas i tyle.

Mysle, ze po 2 miesiacach wpada sie tak samo jak po 2 albo 12 latach, zawodzi antykoncepcja i juz. Nie ma metody 100 procentowej, zawsze znajdzie sie ktos pechowy.

Masz rację, zresztą najważniejsze jest teraz moje dziecko, nie mogę się już doczekać tego malucha. Fakt trochę mi głupio, bo poza tym chłopakiem z nikim wcześniej nie spałam i niektórzy myślą, że z każdym bym tak szybko poszła do łóżka, a to nieprawda. starzy właśnie gadali, że chyba trochę za szybko poszliśmy do łóżka:D Pewnie, że żadna antykoncepcja nie daje 100 % pewności, my korzystaliśmy z gumki.

a wez nie mysl o tym, inni beda pisac komentarze ze jestes łatwa itd a prawda jest taka ze nikt teraz za rączkę dlugo nie chodzi tylko w domu co innego a publicznie pokazuja jakie swiete krowy sa :P ja mam małą coreczkę i chociaz z partnerem nie uklada sie najlepiej to dziecko daje mi taką niesamowitą silę i bardzo ją kocham.

Dokładnie. Kto się bawi w długie chodzenie za rączkę:D zresztą nie jest powiedziane, kiedy należy iść do łóżka z nowym partnerem. U nas nawaliła chyba prezerwatywa, ale dziecko już kocham.

Ja tez wpadlam. Co prawda mam 33 lata a wpadlam po 3 miesiacach znajomosci. Obecnie kestem w 5 mcu ciazy i we wrzesniu przeprowadzam sie do mojego lubego. Bylam przerazona ze tak to sie potoczylo ale On sie ucieszyl. To byla najpiekniejsza reakcja, ktorej nie do konca sie spodziewalam.

Ja też myślę, że wszystko będzie ok w moim przypadku. Stało się, ale jak się urodzi, to będę szczęśliwa że tak się to potoczyło.

A ja zaszłam po 4 miesiącach znajomości, ale to nie była wpadka, od razu wiedzieliśmy że to jest to i nie ma na co czekac, jesteśmy razem już 10 lat

myśmy zaliczyli wpadke po 8 latach małżeństwa mamy dwóch urwisów 14 i 5 lat jest super tylko musieliśmy zmienić mieszkanie na większe

wpadka po kilku latach to nie to samo co po 2 miesiącach:)

Taka wpadka to supet sprawa, dzidzius sie rodzi, wszyscy sa szczeskiwi, a kierowca autobusu bije brawo

Możesz jaśniej?

Wiecie, już przestałam się przejmować co kto mówi na mój temat. Zresztą dziecko to super sprawa.

i bardzo dobrze :-)

Każdy sobie pogada, a potem kogoś innego obgadają. Zresztą tak nie wiem kiedy bym się na dziecko zdecydowała. Może to lepiej że los sam za mnie zdecydował.

ja z perspektywy czasu wiem że moja wpadka też była i jest czymś cudownym :) nie zdecydowałabym się sama nigdy na dziecko i dlatego też w sumie po ciąży wreszcie zaczełam stosować antykoncepcję... wiem że nie ma takiej 100% która uchroni przed ciążą, ale tabletki czy też nowoczesna antykocepcja na którą się zdecydowłam - mam wkładkę levosert mogą zapobiec, jeśli korzysta sie z nich swiadomie

A co nie zadziałało? Gumka?

Tak, gumka.

dlatego ja nie lubię stosować gumek, odkąd mi pękła gumka to wolę stosować pigułki vines i do tego gumkę, żeby się chronić przed chorobami i przed ciąża :)