śliczna Madziu a czy wierzysz w duchy

dobre i złe

bo jestem ciekawy co mówią o naszej miłości

Nie wykluczam ich istnienia ale nie widziałam ducha na własne oczy :D Poza tym jeżeli duchy są to już na pewno nie mówią Jareczku,nie jedzą i nie liżą stóp :P

12:40 ale nudzisz...

weś/czy/ź nie chce duchów tylko żywe istoty jesteś moim indywiduum;/

to ja nie pisałem Madziu o nudzeniu,chociaż nie wiem czy jesteś Madzią

Jestem Twoją Madzią Jareczku ;)

Denerwujesz mnie tymi głupimi tematami. O to wszystko zapytaj ją osobiście a nie forum zaśmiecasz. Ludzie szukają tu porad a ty robisz tu jakieś swoje prywatne miejsce na pogawędki, bo trudno dziewczynę gdzieś na randkę zaprosić. Zaproś ją do pubu na piwo i tam sobie rozmawiajcie do znudzenia. Co za przychlast...

a kiedy spełnią się moje sny w których główną rolę grasz ty

byliśmy już razem,pewnie będziemy za jakiś czas znowu,a na razie mi się nudzi

czyli to nie ta sama Madzia, która jest rozwódką? to inna już?

ta sama

ranisz mnie, wiesz? :o Zawsze mnie ranisz!!! Bo to nie pierwszy raz :o Pisałam z Tobą kilka miesięcy, a Ty odwróciłeś się ode mnie i piszesz teraz sobie z inną jakby nigdy nic. :o Jeżeli za jakiś czas zmienisz zdanie i będziesz chciał znów do mnie, będziesz mnie za to wszystko przepraszał na kolanach i błagał o wybaczenie. :o Innych przeprosin już od Ciebie nie przyjmę. :o

O ile nie będzie już za późno na te przeprosiny :o Bo ku temu to wszystko zmierza. :o Ja stracę Ciebie już na zawsze, Ty też stracisz mnie, bo ja ze strachu zwyczajnie nie potrafię zagrać va banque :(

nie chodzi o Madzię z kancelarii, ona to już przeszłość, mam już inną, możesz już o mnie zapomnieć Madziu z kancelarii