Jak oduczyć teściową wizyt bez zapowiedzi?

na psychologię idą ludzie, którzy dla siebie szukają leku .I jak widać są społecznie bardzo niedostosowani, a z logicznym myśleniem też mają problem, co Bazienka udowodniła radą o wezwaniu policji.I teraz niech sobie popisze sama ze sobą upajając się swoją z******tością

23.01 masz dziwny ból d**y ,może idz na psychologię i zanalizuj go sobie :-) bo się rzuca w oczy

a czy ja mogę poprosić o nagane?,to ja podałam pomysł na zwichnięcie nogi,jestem pielęgniarką :-)

Bez zapowiedzi ma taki przywilej tylko mamusia żony,może też siedzieć z córcią godzinami na telefonie.Teściowa to pisany wróg,m jedno prawo pomagać,opiekować się bachorami i morda w kubeł. Dlatego tez jest coraz więcej rozwodów,coraz mnie ślubów i będziecie niedługo stać w kolejkach za wiratorami.Bo żaden normalny facet tego nie przetrzyma. Same niewiele znaczycie,przed małzenstwem niejedna z was zaliczyła kilku,w domu nie sprawdzacie się jako matki i żony,syf,kiła i mogiła.Za to macie czas godzinami ujadać a pózniej udawać spracowane. Ja jako facet żonaty, pytam co wam to daje,co chcecie załatwić tym opluwaniem matki męża,po hu.... wychodziłyście za mąż???? to nie tylko wasze mieszkanie i do niego może przyjśc każdy kto będzie chciał widzieć waszych partnerów a jak się nie podoba to sp...... a drzewo głupie prymitywne kwoki.

gość 2017.08.21 z ciebie taka pielęgniarka jak z koziej du/py saksofon,idiotko

Pojmij człowieku, że nikt nie powinien bez uprzedzenia zjawiać się w domu, niezależnie czy jest to matka męża czy matka żony, brat, babcia, ciocia, wujek ktokolwiek. Widać, że jesteś sfrustrowanym obrońcą uciśnionych teściowych. Sam spadaj na drzewo z tymi swoimi niespójnymi wypocinami i skoro tak opisujesz pracę kobiet w domu to znaczy, że tak się dzieje u Ciebie? Żal...

gość dziś Zmartwię cię,u mnie w domu nie ma idiotów i żmii,każdy wie co do niego należy i na ile może sobie pozwolić.Wciskacie kit,bo czytając wasze durne topiki o teściowych wcale nie chodzi o to że przychodzą nie zapowiedziane. Chodzi o to by nie przychodziły w ogóle a najlepiej by zeszły dzień po ślubie. Szanuję swoją teściową a jeszcze bardziej z wiadomych powodów swoją matkę,i nie wyobrażam sobie by ktoś po niej jezdził tak jak to wy robicie. Ta wasza praca w domu widać jak wygląda skoro leżycie połowę dnia na klawiaturze,jedna drugiej wtóruje . Żal to mi jest Ciebie,bo nie jesteś bystra by zrozumieć intencje tych dziwnych no powiedzmy "kobiet"

Ciężko myślisz kolego, trudno - nie da się zmienić tego. Lubisz doszukiwać się drugiego dna - doszukuj się, a autorce tylko przeszkadza nachodzenie - nie dziwie się. I generalnie to co Ciebie obchodzi kto i co robi w domu i ile czasu poświęca na to? Raczej nie powinno. Super, że szanujesz teściową, ale nie każdy ma dobrą teściową...

Och rany nie karmcie trola. Myśli panicz ze pojdzie do pracy na 8h i jest nie wiadomo kim

Facio ma rację,jesteście dziewuchy bezmyślne,bo czytając fora nie trzeba umieć nawet myśleć,ziejecie nienawiścią do teściów a właściwie płci słabszej bo teściów się zazwyczaj boicie by nie wyleć na kopie z jego domu. Faktem jest że aż mdli od głupawych topików o tych matkach facetów,same macie matki i niejedna z nich jest taka franca że nawet teściowa nie sięga jej do pięt ale przecież bliższa koszula ciału,lepiej oczerniać teściową bo to nie matka obca kobieta.Niejeden mąż gdyby miał wiedzę w tym temacie to byście zęby zbierały suki zawzięte.

Mój mąż wie co sądzę o jego matce, (w pewnych kwestiach nawet zgadza sie ze mna) aczkolwiek minimum szacunku do niej posiadam, nie muszę się jej słuchać ani jej ubóstwiać. Poza tym wiadomo, że dla mnie moja mama zawsze będzie naj, (podobnie jak dla męża jego). Wasze żony oczywiście mają z Waszymi matkami niewyobrażalną więź, zawsze chętnie się widują i nigdy nie męczy ich wzajemne towarzystwo i absolutnie nigdy złego słowa na mamusie nie powiedziały :) hipokryci

Dużo facetów też ma klapki na oczach bo nie widzą jak ich mamusie traktują ich żony. Czasem próbują rozbić małżeństwa, czasem krytykują. Ja miałam dobrze z teściową a potem zaczęła się wtrącać do wszystkiego. I potem miałam dość. Narzekała do męża że wszystko w robiłam źle, też przyjeżdżała I siedziała godzinami jak syn się urodził. Nie powiedziała że przyjedzie i nie przyjechała pomoc tylko siedzieć, krytykować, rzadzac, wyrwać mi dziecko, pchala się do wszystkiego. fizycznie też mnie wypchala próbując się dostać do mojego synka w mojej sypialni żeby ona mogła matkowac. I miałam dość. Nie każda teściowa jest super. Zdarzają się ale nie wszyscy mają szczęścia. Nie można oceniać innych korzystając z własnego przykładu. Moj maz nie widział na początku co ina robiła i zwróciłam mu uwagę. Teraz widzi i sam mówi do nich (bo tesc też jest chamski) ale ludzie niereformowalni są. Nie chciał uwierzyć na początku i teraz po prostu zachowują się tak jak go nie ma

gość dziś Temat rzeka,jest tyle złych teściowych ile złych synowych.Najpierw się jest zła synową a pózniej taką samą teściową. Wasze matki też są teściowymi tylko o nich nie piszecie że są jędzami,plotkarami,że nienawidzą waszych babek i w takim duchu zostałyście wychowane by gnębić i nienawidzić innych. Za chwilę zajmiecie ich miejsca i dokładnie to samo będziecie to robić,to taka natura p***b....ch mściwych bab.Dobrze że życie płata figle i każda z was niech zapamięta że nic nie trwa wiecznie,wy też:):):) a sprawiedliwość ostateczna jest dla wszystkich taka sama,jedni odchodzą mając 40 lat inni 90 i to mnie cieszy że to co robicie stanie wam w oczach,ale z reguły jest za póżno.

Hahahaha ten temat poprawia mi humor :) zła teściowa złota synowa, chu..owa synowa, dobra teściowa. Przecież wszędzie trafi się jędza czy cham. Wiecie co to jest stereotyp? Właśnie stereotypowo patrzy się na relacje synowa-tesciowa co jest co najmniej zabawne, bo każdy jest inny. Moja teściowa jest akurat super babką, za to moja mama potrafi dać czadu i co mój mąż ma ją za to zabić? Ale fakt faktem nie nawiedza nas bez uprzedzenia :)

gość 2017.08.21 23.01 masz dziwny ból d**y ,może idz na psychologię i zanalizuj go sobie usmiech.gif bo się rzuca w oczy xx byłam , ale za dużo idiotek było. Wolę IT , tam mądrzy faceci są, a nie puste kurefki bez ambicji

Moja tesciowa jest ok. Nie znam jej za dobrze bo mieszka daleko, ale stosunki sa poprawne. Blizszy kontakt mamy z moimi rodzicami, a nie wyobrazam sobie zeby zle slowo powiedzieli do narzeczonego.

16.00 do mądrości do jeszcze daleka droga ,poza tym faceci inaczej rozmawiają przy kobiecie,posłuchaj ich gdy myślą że nie ma baby w pobliżu :-) czy jesteś lepsza od idiotek? masz swój rodzaj zidiocenia więc nie zadzieraj noska bo mało widzisz i tak