Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Załapałam szczescie za ogon..chwilowo

Polecane posty

Gość gość

Witajcie...jestem.tu pierwszy raz. Do napisania tutaj skłoniła mnie moja depresja... Prosze wczuć się w moja sytuację, a nie zaraz negatywnie oceniać...:( mam męża...znamy się prawie 8 lat. Poznaliśmy się bardzo młodo. Wtedy kierowalam sie innymi priorytetami...gdy już trochę chodziliśmy...oswiadczyl mi się...potem była ekscytacja przygotowaniami do ślubu....po ślubie....nagle poczułam pustkę...nie mamy aż tyłu wspólnych tematów...zaszlam w ciążę...poronilam. Mój mąż często sie na mnie unosił. Zrobił sie wybuchowy...często sie kłócimy. Przeważnie to ja próbuje pójść na kompromis. Nie lubię z nim sexu. Chyba od.zawsze... On mnie nie pociąga. Czując się samotną w.swoim.małżeństwie zaczęłam czatowac. Poznałam mezczyzne. Zaprzyjaznilismy się. Dość szybko pojawiło sie uczucie...uczucie bardzo silne. Staliśmy sie sobie bardzo bliscy....byliśmy o siebie zazdrosni. Doszło dwa razy do sexu. Było cudownie.....ja nie mam dzieci, a.on dwojke ...6 lat i 2 latka. Twierdził,ze nie kocha zony,ze się z nią męczy, że gdyby nie dzieci to wzialby od razu.rozwód...w czerwcu wyznał mi miłość....pisał. Że serce mu pęka,że nie mozemy być.razem, ze jestem.w.danej chwili ze swoim mężem. Mieliśmy co.godzinę kontakt.ze.sobą. od rana.do.świtu. Pod koniec czerwca mój mąż Nas odkrył. Nagle.mój świat runął. Dowiedzieli sie jego.rodzice....zasługa mojego męża. Nie wiem co mu mogli powiedzieć ,ale nagle stwierdził że nie możemy rozmawiać,że kocha.żonę, ze muszę o nim.zapomnieć...że stchorzyl dla.dzieci. Za 3 dni mina 2 miesiące. A ja to nadal kocham. Nam.wręcz jakąś obsesję. Myślę o Nim chyba caly czas...nie moge normalnie.funkcjonować....miałam myśli sambojcze. Dlaczego ??? pomocy :( z zadnym.mężczyzną tak nie miałam. Wiem ,że to.było.obustronne uczucie...bardzo silne ! Dodam,że jestem atrakcyjną kobietą....jego zona...nieco.przy.kości...z twarzy nie jest lafna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szkoda mi Ciebie, a ten tekst o tym że kobieta jest przy kości ukazuje że nie doroslas do małżeństwa i odpowiedzialności. Masz za swoje. Chciałaś zabrać ojca dzieciom. Tamten fagas wcale nie lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciałam nikogo.zabierać. On mnie w sobie rozkochal i to bardzo. Ja go.ostrzegalam,ze może sie pojawić uczucie....twierdzil,że nie ma żadnych wyrzutów sumienia. On doskonale wiedział o.tym,że ma dzieci. Nie rozumiem dlaczego tak nagle sie.odciął. mogliśmy dalej utrzymywać ciche kontakty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Decyzja o małżeństwie pochopna i nieprzemyślana.Teraz musisz podjąć decyzję czy w tym tkwić czy odejść. Problem w tym że twój ukochany ma żonę i dwójkę dzieci(małych). Co by się nie wydarzyło ktoś będzie cierpiał. Ale skoro nie kochasz męża i nie pociąga cie on seksualnie to właściwie twoje małżeństwo już się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszna jesteś a raczej żałosna autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o nieprzemyslane decyzje . Raczej o to,że dopiero teraz spotkałam właściwą osobe. Dopiero teraz TO poczułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu prowokatorka od trzech kropek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO też się szybko kończy. Umiesz utrzymać związek kiedy chemia minie ? Chyba nie, więc z żonatym nie dasz rady. Oni zawsze spadają na cztery łapy jeśli mają dzieci. Myślisz że nic nie czuje do matki jego dzieci a to błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka prowotakorka od trzech kropek ,???!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosiłam go....ze jeśli ma mnie skrzywdzić niech Zerwie juz teraz znajonosc. Twierdził ,że jestem dla niego zbyt wazna. I co ? Teraz ma mnie gdzies. Po tym wszystkim. Po tym jak mówił,ze mnie kocha ,!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowy romans i nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli facet ma dzieci to nie będzie lekka gra. Raczej dosyć brutalna jeśli coś ma im zagrozić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawia mnie JEDNO. Czy zerwał kontakt bo żona sie.dowiedziała i bal się ze straci.dzieci. jednak dalej o mnie myśli i kocha....bo tyle Nas łączyło..czy.....nagle mnie przestał kochać gdy się.wydało.i od.Nowa pokochał żonę...czy to w ogole mozliwe ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On Cie nigdy nie kochał. Jak można być tak ślepym i naiwnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dodam,że jestem atrakcyjną kobietą....jego zona...nieco.przy.kości...z twarzy nie jest lafna..." Hahahahah. Dobrze co tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i jestem naiwna i slepa,ale tylko dlatego,że pokochałam tego mężczyznę. Był mi bardzo bliski. Bardzo mnie wspieral. Ufalam mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale wiesz, dzieci. Gdybyś kiedyś poczuła jaka to więź to go zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałaś żeby z tobą zerwał no to zerwał, o co ci kur/wa chodzi? Masz czego chciałaś :-D Każda kur/wa myśli że jest wyjątkowa i kur/wiarz ją potraktuje wyjątkowo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby naprawdę mają coś z łebami uważając faceta zdradzającego żonę i porzucającego własne dzieci, za dobry materiał na partnera do wspólnego życia... to przekonanie że z nimi będzie inaczej bo są wyjątkowe, że mają coś czego żony kur/wia/rzy nie mają ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze bardzo dobrze. teraz powinien kąpnąc cie twój haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To iluzja. Zakochałas się na zaboj w pierwszym który okazał zainteresowanie a nie dlatego że jest wyjątkowy!! Przestań romansowac,dojrzej i nie mecz się z mężem. W związku musi być pożądanie - zarówno fizyczne jak i przyciąganie emocjonalne , szacunek, zaufanie i milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet popisał, pokorzystal i tyle, to był wygodny układ. Oczywiście, że nie zostawi rodziny i żony, oczywiście że ją kocha a nie Ciebie, to jej przysięgal, z nią żyje i jest ojcem jej dzieci. Brakowało Ci miłości, więc byłaś naiwna, trudno, czas zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz depresję znudzona łachudro? Pomyśl co czuje jego żona a ma jeszcze dzieci pod opieką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na bank dostaniesz bolesną nauczkę. Zobaczysz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaMi666
Autorko, jakas Ty naiwna.. nudzilo Ci sie w życiu to sobie urozmaicilas, złe ci z mężem to sie rozwiedź a nie roochasz sie i żyjesz w mrzonkach, ze tamten to taki ach i ech i ze na pewno cię kocha- masz to czego chciałaś IDIOTKO bez szacunku do siebie i innych!! Zasłużyłaś na to co masz!! Sama sobie tego nawarzylas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×