macie prawo jazdy?

Nie mam prawka, mam 24 lata. Nie wyobrażam sobie siebie za kólkiem... boję się instruktora i egzaminatora, nienawidzę jak ktoś mi patrzy na ręce, nie lubię towarzystwa obcych ludzi: / Poza tym jestem roztrzepana i nie mam ani odrobiny orientacji w terenie, więc samodzielne prowadzenie i tak odpada w przyszłosci. Ale każdy mówi "jak nie sprobujesz to sie nie przekonasz". I co mam wywalić w błoto tyle pieniedzy? Boję się że się zapisze i będę musiała męczyć albo nie zdam (bo wątpię że znajdę w sobie tyle motywacji, żeby podchodzić parę razy) i forsa przepadnie.

ja zrobilam bo rodzice chcieli. Wczesniej duzo jeździłam z tatą jako pasazer i mimo to nic nie ogarniałam... zdałam za 3 razem (wiecej obiecałam sobie ze nie podejdę jak nie zdam). Nie jeżdzę, bo sprawia mi to za duzo trudosci, poza tym źle prowadzę i nikt ze mna nie wsiądzie (nie chciałabym brac tez za kogos odpowiedzialnosci). A moglam te pieniadze wydac na co innego...

Ja mam i nie wyobrażam sobie życia bez auta :P

Mam 26 lat i Lubie jeździć i kierować. Mam od 18 roku życia ( miałem już na rok zabrane), kategorie c+e i do tego adr.... kieruje zestawem wazącym 40t wioząc 20t gazu :)

Ostatnio widziałem kobietę za kierownicą tira

Mam od 18 roku życia zdane za pierwszym razem , teraz je szanuje bo wiem jak się na nie musiałem na pracować żeby je zdobyć .

Mam, prawko robiłam 2 lata :-/ Zapisałam się i miałam ogromny zapał ale chyba trafiłam na kiepska szkołę jazdy. 30godz wyjeżdżać 2 lata, to szok.

nie mam, ale mam na to odłozoną kasę i chce zrobic. ale tylko dlatego, że przyda mi sie w pracy. Lepiej zrobic jak sie jest młodym i ma sie wiecej czasu, ja zaluje, że teraz muszę po łebkach... Nawet jak sie nie bedzie jezdzic, to dokument jest,potem mozna tylko dokupic lekcje. A jak kazdego zycie przymusi to i siądzie za kierownicą.

moj juz teraz p[o kiolka latach przerwy maz zaczal prawko robic w wieku jakos 23-24 lata.od prawie 9 lat nie moze zrobic. a to zamiana miejsca zamieszkania - do mnie sie wproadzil a to zmiana pracy a to brak kasy. ale teraz na powaznie sie wzial za prawko. zaliczyl juz testy, wyjezdza h i ma za tydzien egzamin praktyczny. kilka dni temu mial jazde ale oblal. mam nadzieje ze maks do 3 razy zda.kasa leci jak woda.

Pewnie że mam. Zdałam za 1 podejściem.

Nie ma czego się bać. :) ja na początku też się trochę obawiałam ale na szczęście trafiłam na dobrą szkołę - http://www.koszela.com.pl/ - na szczęście udało mi się zdać bezproblemowo. Jak trafisz na dobrego instruktora to wszystko będzie ok.

Narazie tylko prawko kolekcjonerskie z dokumencik com pl xD

Mam; ja tak samo zdałam, calkiem niedawno, za pierwszym razem ;)

Zdawałam trzy razy i nie udało się więc w końcu zamówilam sobie kolekcjonerskie z offshoreidcardscom,przysłali mi próbnik i jestem zachwycona!

Też mam prawko z offshoreidcardscom od kilku miesięcy i do dnia dzisiejszego znajomi nie zorientowali się, że to wersja kolekcjonerska.

Prawko z deluxe dokumenty kolekcjonerskie  robi robotę xD Moja familia też jeszcze nie zorientowała się co i jak!

Oczywiście  Warto mieć, bo jednak przydaje się w najmniej oczekiwanym momencie. Ja prawko robiłam w Poznaniu i szkole jazdy osk pegaz którą też polecam osobom, które dopiero się za to zabierają. Mają dobrych instruktorów, dbają o profesjonalne zajęcia z teorii i też nie trzeba czekać tygodniami na kolejną lekcję jazdy. Dzięki temu gdzieś po ok. 3 miesiącach mogłam już podejść do egzaminów i zdałam oba za pierwszym podejściem. 

Chodzę z buta albo rowerem nie.  chcę wybuchnąć albo spłonąć w samochodzie.