Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyznaję! Zdradzam swojego chłopaka!

Polecane posty

Gość gość

Mam chłopaka z którym jestem od ponad cztery lat. Wiemy o sobie wszystko, dobrze się dogadujemy, ale życie nie jest idealne więc czasami wkradają się między nas kłótnie. Mieszkamy niedaleko siebie jednak jest jedna rzecz która najbardziej przeszkadza mi w naszym związku - rzadko się widujemy. Wcześniej gdy studiowałam w Krakowie spotykaliśmy się co drugi weekend. Teraz, gdy od nowego roku rozpoczęłam pracę wydaje mi się, że tych spotkań jest jeszcze mniej, ponieważ pracuję siedem dni w tygodniu bez względu czy to weekend czy święta. Gdy zaczynałam pracę było mi ciężko, jednak pewnego dnia wszystko się zmieniło. Jeden z klientów od dłuższego czasu uparcie starał się zaprosić mnie na kawę lub herbatę i przy każdej wizycie prosił o mój numer telefonu. Pewnego dnia widząc jego starania zmiękłam i zapisałam mu numer na kartce. Od razu gdy wyszedł dostałam wiadomość w której dziękował za miłą obsługę i promienny uśmiech, który poprawił mu humor po ciężkim dniu. Znajomość potoczyła się dalej i od wiadomości do wiadomości dałam się namówić na spotkanie. Wszystko w tajemnicy przed moim chłopakiem. ON zaprosił mnie do restauracji gdzie rozmawialiśmy przez kilka godzin. Kolejnym przejawem jego determinacji było to, że zaczął przyjeżdżać po mnie do pracy i odwozić mnie do domu, wszystko po to żebym nocami nie musiała wracać autobusem. Pozniej jedna chwila w moim życiu spowodowała to, że mam teraz ogromny mętlik w głowie! Otóż przy kolejnej podróży do domu postanowiliśmy zatrzymać się na chwilę i pogadać, była szczera rozmowa, były osobiste wyznania, a zwieńczeniem wieczoru był namiętny pocałunek... Od tej pory miałam w głowie jedną myśl: "Koniec z tym! Trzeba to zakończyć, bo później będzie tylko gorzej!" I niestety, przyznaję, jestem na tyle głupia, że zgadzam się cały czas na spotkania, pocałunki i przyjemności jakie ON mi zapewnia. Okłamuje swojego chłopaka, że wszystko jest w porządku i że jest tym jedynym. A jednak mam kochanka! Wszystko to jest spowodowane tym, że w nowym Znajomym mam wszystko to czego nie mam w swoim związku. ON ma dla mnie czas, jest praktycznie codziennie u mnie choćby miał tylko przyjść i kupić gumę do żucia! Daje mi mnóstwo czułości, bezpieczeństwa, ciepła i zainteresowania którego tak bardzo potrzebuję... Nie wiem teraz co z tym wszystkim zrobić. To zaszło na tyle daleko, że ciężko mi zrezygnować z jednego jak i z drugiego faceta. Czasami czuję się jak pies ogrodnika, bo z NIM sama być nie mogę i innym kobietom zabieram idealny materiał na chłopaka, narzeczonego i męża. Wiele razy chciałam powiedzieć koniec, ale jest mi tak dobrze... Jemu z resztą też, bo gdy mu mówię że przeze mnie traci czas na szukanie tej jedynej słyszę tylko, że ON już ją znalazł. Jak się z tego wyplątać, pomóżcie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes klamczucha oszukujesz jednego i drugiego dlatego to wszystko wroci do ciebie i kolejny dowod na to ze zwiazek to tylko z dziewica bo jak nie dziewica to mozna trafic na prostytutke albo osiedlowa ........ przepraszam ze uzuwac tego slowa ale nie moge cie uszukiwac vylbym nieuczciwy gdybym nie potepil twojego zachowania nie potepiam ciebie tylko twoj grzech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sama piszesz-masz w nim wszystko,czego nie masz w swoim obecnym związku. Więc może pora zakończyć związek,a rozpocząć coś nowego? Z chłopakiem jesteś z przyzwyczajenia,bo to już 4 lata,na pewno jest i miłość-może nie motyle,ale taka ustabilizowana miłość... Sama zastanów się czy aż tak mocno zależy Ci na obecnym związku i jaką przyszłość widzisz z chłopakiem,a jakie szanse są na rozwój nowego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale byl sex czy tylko same pocałunki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brał ją w aucie na tylnym siedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten nowy kolo wie że jesteś od 4 lat w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wie, że jestem z kimś :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak wie że kogoś masz, a kręci ci makowca, to na bank nie traktuje cię poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I po studiach w Krakowie pracujesz w Żabce czy na stacji benzynowej ? Bo gdzie indziej można kupić przez "siedem dni w tygodniu bez względu czy to weekend czy święta" gumę do żucia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zgadza się, pracuje na stacji i się tego nie wstydzę. Żadna praca nie hańbi, a pracuję tam bo nie mam zamiaru siedzieć w domu czekając na rozpoczęcie stażu w innej firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 i 25 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwoje uzupełniających się chłopaków to idealna sprawa. Nie rezygnuj z żadnego z nich bo nie wiadomo kiedy mogą być potrzebni. A seks też może być. W końcu doopa wszystko zniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dyma ja gosciu ktory wie ze masz juz jednego od dymania mimo to pomaga temu pierwszemu w udowodnieniu zeby ja zostawil ten pierwszy a pozniej ten drugi da sobie spokoj jak pojawi sie ten trzeci bo wie ze go spotka ten sam los co tego pierwszego jak wiezmie ja ten trzeci to bedzie sie rozgladac za czwartym bo wie ze jak sie dowie ten trzeci to ja zostawi tak jak ten pierwszy i drugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz taka moda i przecie że się zdradza. Nikogo nie blokujesz bo Idealny materiał na chłopaka nie dobiera się do zajętych kobiet. Jesteś najgorszym rodzajem kobiecego ścierwa bo czymś takim możesz zdrowo i czasem trwale kogoś zniszczyć psychicznie. Najpierw zostaw aktualnego zanim dasz du/py. Pewnie trudne to jest bo jak wiadomo kobieta jest jak małpa :D Nie puści gałęzi puki się mocno nie uczepi drugiej <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie trudne to jest bo jak wiadomo kobieta jest jak małpa smiech.gif Nie puści gałęzi puki się mocno nie uczepi drugiej X o kurfa jakież to brutalne i prawdziwe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałem że mnie zdradzałaś od dawna. Nie wybaczę ci bo ja cie nie zdradziłem fizycznie nigdy. Chyba że z reką i z Panną z filmu dla dorosłych. To koniec 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa i już teraz nic mnie nie powstrzyma by to zrobić z kimś kto na mnie zasługuję. Zapomniałaś dodać jeszcze co cie "małego" łączy jeszcze z tym chłopakiem. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nic nie mówiła chłopakowi tylko stopniowo starała sie ograniczać kontakt z tym drugim facetem. Poszukaj dla niego odpowiedniej partnerki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy macie może jeszcze jakieś pomysły na rozwiązanie tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dziffka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smierdząca brudna pissda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może trochę grzeczniej? Dziewczyna ma problem, a Wy nie macie prawa jej oceniać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×