Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niezadowolony facet2

Problem z kobietą. Ona nie ma ochoty na seks.

Polecane posty

Gość Niezadowolony facet2

Cześć. Zapytam na kobiecym forum może coś mi poradzicie. Od roku spotykam się z dziewczyną ja mam 28 lat ona 22. Na początku naszego związku uprawiałem z nią seks 1-2 a czaseem 3 razy w tygodniu. Bardzo dobrze było nam ze sobą i ja jej to mowiłem i ona mi. A teraz od przeszło dwóch miesięcy jest tak że robimy to raz w miesiącu bo ona wiecznie zmęczona, nie ma nastroju a jeśli już to robimy to mam wrażenie że robi to tylko abym się w końcu odczepił i jej głowy nie zawracał.Przesto właśnie i ja nie mam pełnej satysfakcji z zeksu skoro ona robi to z przymusu :( Na pewno nikogo nie ma na boku. O poważnej rozmowie raczej nie ma mowy bo gdy tylko zacznę ten temat zaraz jest krzyk że jej się nie chce a ja ją zmuszam do seksu :( nasze emocjonalne stosunki są bardzo dobre ale ostatnio coraz bardziej psują się z tego powodu... Co ja mam zrobić w tej sytuacji? chciałbym aby było jak na początku naszego związku te 1 czy 2 razy w tygodniu nam starczały i chciałbym do tego wrócić. Gdy jesteśmy razem to póki się przytulamy jest wszystko ok gadamy śmiejemy się ale gdy przesunę rękę w nie tam gdzie zazwyczaj się przesuwa od razu jest "nie rusz" "nie dotykaj" "przestań" i ponury nastrój do końca wieczoru :( Posuńcie mi jakiś pomysł co z tym zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwiązanie jest proste. Musisz zrezygnować albo z dziewczyny, albo z seksu. Nie można mieć wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tak nie mogę, zależy mi na niej bo to fajna dziewczyna nic po za tą abstynencją seksualną mi w niej nie przeszkadza. A z seksu tez rezygnowac nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmienisz jej. W przyszłości będzie tylko gorzej, więc przywyknij do rękodzieła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie ma libido i juz, wyluzowala sie, poczula, ze nie musi udawac. Najwidoczniej pasowalaby ci kobieta z wiekszym temperamentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietom też nudzi się partner tak jak facetom partnerka.Nie pociągasz już jej.Kobiety mogą żyć bez sexu-faceci nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Cos musialo byc nie tak z waszym skoro ona teraz go unika. Niestety, szczera rozmowa na ten temat was nie omine. Koniecznie z nia pogadaj, jesli nie bedzie chciala rozmawiac na ten temat to jest niedojrzala do zwiazku/tez mozna by bylo jej tak powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdobyła Ciebie i nie musi się już wysilać. Taki ma temperament. Ja tak mam po 7 latach małżeństwa i dwójce dzieci. Zabiega o mnie tylko wtedy kiedy obawia się, że kręcę na boku z inną, albo próbuje mnie nagradzać. Pozostaje kochanka albo walenie konia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zdobyła Ciebie i nie musi się już wysilać. Taki ma temperament. Ja tak mam po 7 latach małżeństwa i dwójce dzieci. Zabiega o mnie tylko wtedy kiedy obawia się, że kręcę na boku z inną, albo próbuje mnie nagradzać. Pozostaje kochanka albo walenie konia" To właśnie podejrzewam. Bo w gruncie rzeczy to ona zaczeła mnie podrywać a nie ja ją. "takie ma libido i juz, wyluzowala sie, poczula, ze nie musi udawac. Najwidoczniej pasowalaby ci kobieta z wiekszym temperamentem." Wystarczyło by mi 1-2 razy w tygodniu ale nie jeden raz na miesiąc. "Cos musialo byc nie tak z waszym skoro ona teraz go unika." No właśnie nic nie było źle to stało się z dnia na dzień. "Niestety, szczera rozmowa na ten temat was nie omine." Problem w tym że ona nie chce rozmawiać, a gdy zaczynam temat jest afera że w ogole podejmuje ten temat. od razu że jej się nie chce ja ja zmuszam i takie bla bla bla Nie chce zostac koniobijca w zwiazku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No my ci z baby demona seksu nie zrobimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co mam ja zostawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może dla niej ten sex byl slaby z twojej strony i wstydzi się o nim rozmawiać bo jest nieśmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się. Teraz Ci sytuacja nie odpowiada. A możesz ją łatwo zmienić. Za 10 lat będą dzieci, kredyt i Ty szukający kochanki, bo przecież nie zrobisz tego dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×