Czy ten chłopak jest taki w porząkdu jak uważałam?

Rety kobieto ogarnij się , facet ewidentnie cię olewa a ty doszukujesz się w jego dawnej pisaninie dowodów zafascynowania tobą. Jeśli naprawdę uważał by cię za przyjaciółkę to na bank pierwsze kroki będąc tutaj skierował by do ciebie a on co ? Znudzony z braku zajęcia pisze do ciebie że nie miał z kim wyjść... no proszę cię kobieto , czego tu nie rozumiesz ? Jesteś da niego zapchajdziurą i to taką na odległośc bo spotkać nie ma się ochoty .

Rety kobieto ogarnij się , facet ewidentnie cię olewa a ty doszukujesz się w jego dawnej pisaninie dowodów zafascynowania tobą. Jeśli naprawdę uważał by cię za przyjaciółkę to na bank pierwsze kroki będąc tutaj skierował by do ciebie a on co ? Znudzony z braku zajęcia pisze do ciebie że nie miał z kim wyjść... no proszę cię kobieto , czego tu nie rozumiesz ? Jesteś da niego zapchajdziurą i to taką na odległośc bo spotkać nie ma się ochoty .

napisałam już wystarczająco dużo chyba co? po prostu widziałam w nim przyjaciela myślałam, że dalej będziemy utrzymywać kontakt, bez wgzlędu na to jak sie potoczą nasze losy . Wtamtym roku mógl być zauroczony rok robi swoje rozumiem, że do tego czasu mogło mu przejsć, ale przecież można było spotkać się na kawe, w końcu jest wtu e polsce raz do roku. Tefo nie rozumiem, że skoro ugania sie za innymi dziuniami to ja poszłam w totalną odstawke już jako koleżanka, a jak nie będzie miał nikogo na horyzoncie to znowu będzie skamlał i mi d**e zawracał.? Jak widać to było przelotne z jego strony i nic nie znaczyło, bardzo dobrze, że patrzylam na to przez palce, i z mojej strony nic nie nie wyszło, najwidoczniej intuicja w pore mnie ostrzegłai nie jest taki super za jakiehgo go miałam.

Nie zmusisz nikogo do uczuc

słuchaj.. ja do niegio nic nie czuje, i nie oczekuje od niego niczego, napisałam, że chciałam żebyśmy przyjażnili, nie wiem o jakich uczuciach pisze, bo chyba coś pominęłam.

Bedzie skamlal? Poki co ty to robisz. W sumie nie dziwie sie facetowi ze nir chce miec nic wspolnego z takim bluszczem

bluszczem? a na jakeijs podstawie wysnułeś że jestem bluszczem? że chciałam z nim utrzymac kontakt?

Przyjazni, tja.ten kit to sama sobie wciskaj

tak chciałam przyjaźni tak trudno to pojąć?

Tak zle z toba ze musisz szukac przyjazni u kogos kto mieszka zagranica? I do przyjazni tez nikogo nie zmusisz!

tak tak żle, co w tym złego, że chcuiałam się przyjażni, że widziałam w nim kogoś zaufanego?

No ale on nie chce.pojmij to

pojełam. Wszystko jasne