Panicznie sie boje

Za nie długo zbliża mi się termin porodu, i im bliżej tym bardziej się boję tego dnia. Na dodatek lekarz postraszyl mnie ze jak dotrwam do końca to może być problem bo dziecko będzie duże. Zawsze bałam się porodu, kojarzy mi się on z bólem nie do wytrzymania. :(

Witaj ja mam za sobą 3porody naturalne ,widomo pierwszy najgorszy bo nie wiadomo co i jak ,ale zobaczysz wszystko będzie dobrze troche bólu który szybko zapomniesz jak zobaczysz maleństwo ,mnie też lekarz straszył że synek będzie duży a ważył mniej od córek Trzymaj się i nie myśl o Tym teraz zajmij się czymś przyjemnym ,wyśpij się będzie dobrze

Wlasnie, wysypiaj sie poki mozesz. Szacowana waga nie musi odpowiadac rzeczywistosci. Najwyzej w razie komplikacji bedzie cc. Nie zamartwiaj sie, dasz rade jak my wszystkie :) bedziesz tam pod opieka kilku osob. Koniecznie wez meza, niech wszystkiego dopilnuje.

Nie czytaj dramatycznych opisow, nastaw sie pozytywnie. Jak masz czas, to szybko szkola rodzenia albo porozmawiaj z polozna o przebiegu porodu. Ja sie oczytalam glupot i poszlam tak przerazona, ze myslalam, ze naprawde umre przy tym porodzie, ze tego nie da sie przezyc. To bzdura. Porod boli, ale ja mialam znieczulene, miałam ciagłą opiekę, aż wręcz nadgorliwą, urodziłam 4 kg i nie miałam żadnych pęknięć, tylko nacięcie po którym siedziałam. Szycie w znieczuleniu. Mąż był ze mną. Wszysko skończło się dobrze.

Wszystko będzie dobrze a duże dziecko nie musi oznaczać ciężkiego porodu. Urodziłam troje dużych dzieci powyżej. 4kg a jestem raczej drobna, porody były sprawne bez komplikacji. Jeśli np. będziesz miała niewspółmierność to zrobią Ci CC. Nic się nie przejmuj, wszystko będzie dobrze.

Dzięki za miłe słowa, o ile bym dała by się wyspać. A zasypiam późno i budzę się często do wc. Mimo wszystko i tak wolałabym uniknąć cc. Ale jakby wyszło ze trzeba to się podejmę.

Ja mam szerokie biodra i byłam mega odporna na ból(mam kamienie w necie) ale ból porodowy jest straszny, ja rodzilam bez znieczulenia bo od września zeszłego roku nie dają każdej. Meczylam się. Mam ogólnie traume. Dlatego nie uprawiam już seksu boję się. Życzę Ci autorko żebyś miała dobra atmosferę przy porodzie i żeby Cię kobiety(położne) wspierały.

Pisałam o 9:29 o tym że urodziłam trójkę dużych dzieci. Też nie miałam znieczulenia. Bolało fakt ale to się da przeżyć. Wszystko jest w głowie. Nie słuchaj tych co straszą, większość kobiet jednak decyduje się na kolejne dzieci więc chyba nie jest aż tak strasznie.

Niewiele jest kobiet, które piszą że dobrze wspominają poród. Ale ja mogę napisać, że było super! Miałam oksytocynę (niby powinno bardziej boleć), ale dostałam znieczulenie zewnątrzoponowe i ból był naprawdę znośny. Rodziłam tylko 6 godz. Gdyby nie znieczulenie pewnie byłoby nieciekawie, dlatego zachęcam wszystkie kobiety do rodzenia ze znieczuleniem, warto o nie zapytać wcześniej lekarza, żeby w ostatniej chwili nie okazało się, że w Twoim szpitalu nie jest dostępne.

Dam Ci jeszcze radę: lepiej rodzić w szpitalu, gdzie mają dobre warunki, tzw. Pojedyncza sala, wc, polożnictwo po remoncie. Ja jechałam 40km do szpitala z jedynkami i łazienkami w salach. Warto. Duży komfort psychiczny. 5 min pieszo mam szpital, gdzie są boksy, każa sikać do wiadra, bo na porodówce nie ma wc, a położnictwo pamięta prl.

Gdzie to się sika do wiadra?

Nie czytaj bredni w internecie.

Ja rodzilam bez znieczulenia, jakies 6 h i spokojnie moge powiedziec ze praktycznie to byla zabawa. Nastawiona bylam na niewiadomo jaki bol, chociaz oszczedzilam sobie czytania w necie ! Porod byl bajka, mimo ze bylam sama, corka wazyla 3,2kg. Bolec bolalo, ale nastepnego dnia stwierdzilam ze wole rodzic co miesiac niz miec okres! U mnie okres to istna katorga, cpam.w siebie ketonal w niezliczonych dawkach, a i tak srednio pomaga!

W pewszym szpitalu powiatowym na dolnym śląsku.