Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Młode małżeństwo, ciągłe telefony, brak czasu.

Polecane posty

Gość gość
Ile macie lat? Nie czas na dziecko, najpierw nacieszcie sie sobą. Pogadajcie szczerze, przeżyjecie cos szalonego a na pieluchy ząbki itp przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Włączyłam, leci sobie a mój mąż zdążył zaliczyć drzemkę i toaletę. Trochę zainteresowany nie jest. Namiętnej nocy nie będzie. Ma postawiony warunek. Widzę jak walczy sama ze sobą, zeby nie zerknąć w telefon czy komputer. Ja mam 28 lat, a mąż 31 lat. Po ślubie jesteśmy 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tak uzależniony od pracy i telefonów, że nie umie skupić się 2 godz. na filmie. Albo tak się martwi, co ktoś robi w tym czasie i w toalecie do niej pisze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Telefon odłożył na stół jako karte przetargową. Zaczęłam myśleć czy może faktycznie zdradza mnie. Nie wiem. W łóżku jest nam dobrze, oboje mamy silny temperament. Nie wiem. Wiecie co jest najgorsze? Jestem na niego zła, a jak widzę jego smutne oczy to coś we mnie pęka, ale muszę być silna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zatrudnij detektywa to dowiesz sie czy przyprawia ci rogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby tak ale telefonów on może mieć kilka. No dziwny jest ten niepokój i nagła niemożność wysiedzenia 1,5 godz. z Tobą podczas gdy z gabinetu pewnie nie wychodzi i przez cztery godziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma rację, że walczy. Po to ma męża by chociaż raz w tygodniu poświęcił jej więcej czasu niż 45 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma jednen o którym wiem, w gabinecie zawsze ma otwarte drzwi. Jak robi coś przy komputerze to siedzi, jak rozmawia przez telefon to chodzi po calym parterze a jak myśli to patrzy w okno. A ja stoi w korku to wiecznie stuka nogą albo ręka, obrączką o lewarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona włączy? Wali Focha na 102 mimo oz facet zostawil telefon siedzi z nia ona siedzi na telefonie. To jest kochająca żona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona walczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E to jak nie zamyka drzwi nawet to raczej nic poza pracoholizmem nie ukrywa ;) Daj mu żyć i poluzuj trochę ultimatum, że tylko w weekendy oczekujesz więcej czasu albo coś. Na siłę to sama widzisz, jak zwierzę w klatce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubierz sie wymaluj i wyjdź teraz z koleżanka na piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle kobiet by chciało, by mąż dał im spokój :) całymi dniami masz spokój, wieczorem oglądasz co chcesz, tylko się cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z******te muszą mieć tu niektóre panie podejście życia jak mąż który dużo zarabia i ma w d***e czy żona oddycha to dla nich szczyt marzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjął już wszystkie pozy na kanapie i nagle stwierdził że jest głodny i zrobi sobie SAM coś do jedzenia. Nigdy nie gotuje, nie umie. Jego aż nosi. Nie jestem w tej części kobiet, która chce mieć spokój. Po pracy wracam do pustego, zimnego, smutnego mieszkania ile można? A mąż siedzący w gabinecie jest niedostępny. Na każde pytanie odpowie ,,Yhm".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, powiem tak - ja jestem hiperaktywna, też nie wysiedzę dwóch godzin przy filmie, ale to co odwala twój mąż to przegięcie. On po prostu nie jest zainteresowany spędzaniem czasu z tobą czy ogólnie tobą jako osobą. Mogłabyś umrzeć i się rozłożyć, a on by pewnie nie zauważył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma w d***e czy żona oddycha to dla nich szczyt marzeń x Ale on nie ma w d***e, uwielbia swoją pracę i nicnierobienie go męczy ale dziś dla niej się stara (albo walczy by wytrzymać jak najdłużej bez napisania do kogoś). Albo nie może usiedzieć przed tv bo to niego styl i sposób na życie albo szuka pretekstu by na osobności z kimś popisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli mnie zdradza wiem jedno serce mi pęknie, bo kocham go. Raz próbuje mnie przytulić (ale ma zakaz zbliżania się) a zaraz później idzie do kuchni bo nagle zrobił sie głodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*nie jego. Autorko a myślałaś o tym by poszukać kogoś zainteresowanego spędzaniem z Tobą każdej wolnej chwili i nie szukającego pretekstu by co chwilę wychodzić, gdy jesteście razem. Ja się nie upieram ale mało inteligentni oszuści na szmyczce innej kobiety tak mają, że co po pół godziny muszą się tamtej idiotce meldować bo inaczej się posra królewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo bym żyła na chillu smakując spokojne życie w samotności z sublokatorem albo co bardziej prawdopodobne rzuciłabym w diabły. Autorko, wiem o co chodzi, to niemożliwe wytrzymać z kimś kto wysiedzi w Twoim towarzystwie max pół godziny, bo tak to lata między wc, kuchnią lub inną częścią domu pod byle pretekstem co kolejny to dziwniejszy. Nie da się z taką mendą latającą na niewidocznej smyczce wytrzymać. To niemożliwe! Jeśli się próbuje przypłaca się to zdrowiem. Jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kina poszliśmy raz, bo mój mąż przespał prawie cały seans, a jak nie spał to latał to po kawę to do toalety. Nie myślałam o poszukaniu kogoś innego, ponieważ nie jestem zdolna do zdrady i kocham męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze że taki facet co jakiś czas kupi prezent, kwiaty, próbuje być miły, robi maślane oczka, smuci się gdy go karcisz ale nic nie zmienia. Patrzy jak się wykańczasz, stajesz się swoim cieniem i tak naprawdę nic go to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie spał to latał to po kawę to do toalety. x Litości. Zdradza i raczej nie z pracą bo służbowe maile można sprawdzać przy partnerce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W restauracji może siedzieć oczywiście noga mu lata, a dzisiaj co chwilę inna pozycja na kanapie raz wyszedł do łazienki, raz do kuchni, wstaje do okna, zmienia kanape na fotel. Albo zerka na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nasze pierwsze i ostatnie kino było 5 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noga mu lata, x O żesz a może to najzwyklejsze adhd? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tez nieczęsto mną zainteresowany :( jak nie ja to nie ma sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli jednak zdradza mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdź przez detektywa i jeśli to okaże się prawdą, zniszcz sukę, nie daruj jej zmarnowanego zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli to adhd, to nie wiemy co powinnaś zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×