Idealne matki kafeterianki jak wygląda wasza organizacja dnia codziennego ?

a że długie wypowiedzi mi sie niby chce czytać ? A skąd niby to zdziwienie. Dla was jakoś to nie problem czytać i pisać o wiele więcej kiedy widze nabite 10 stron na temat jakiejś durnej sekretarki zazdrosnej o żone szefa

Bo durną sekretarkę sobie wymyśliłam, żeby Wam w życiu weselej było :) wcześniej wymyślone przeze mnie postacie to były: olaboga13, zonahakera i .... uwaga , uwaga słynna Agatka . Ale pisać dla rozrywki to trzeba umieć. Twój ton jednak sprawia, że niedobrze się robi. Wracaj do swojego nieidealnego życia. I przestań Namiłośćboską uogólniać: tu siedzą "same"... jakie "same" do dziaska? ! Może kilka procent takich. Większość to tu jednak narzeka, że sobie nie radzi z życiem codziennym.

Autorko, wal się.

Przy pierwszym dziecku bylam matka i zona idealna. Corka spokojna w miare, wszystko ogarnialam bez spiny i problemu. Teraz mam 6m synka i jest gorzej z organizacja, lece ze wszystkim na zlamanie karku miedzy drzemkami a marudzeniem malego szkodnika, ktoremu sie nigdzie nie podoba na dluzsza mete. Do tego najpierw kupilismy mieszkanie na 4p a potem padla decyzja o drugim dziecku. Dobrze, ze i corka i syn przesypia cale noce. To duzy plus.

Up

Witaj Agatka.