Czy waszym zdaniem jest to brak szacunku z jego strony?

Czy poprostu taka jego fantazja, ktora go jakos tam kręci? Spotykam sie z pewnym facetem, ktory potwrafi byc czuly, mowic, ze teskni, mowic do mnie kochanie itd. Ale czasami jak piszemy to on mi pisze takie teksty, ze np." chce zebysmy sie mocno pieprzyli", albo że by mnie zerżnął mocno itd,. Wg was to jest zwyczajny brak szacunku, czy jego to poprstu kreci jak tak pisze? Jak dotad pisal, ze bedziemy sie "kochac", ale ostatnio zaczal tez tak

Są takie typy mężczyzn,kobiet też ,których podnieca używanie pikantnych wyrażeń,taką mają fantazję . Ja uważam to za prymitywne i wulgarne i mnie to nie odpowiada,ale jeśli tobie też to nie odpowiada to możesz mu to powiedzieć.

Tak ustawcie go, tego nie wolno robić tamtego nie wolno mówić, bądź miłym przytulasz. A za rok dwa płacz bo on mnie zdradził, tzn rzygał tęczą od tego miziania i poszedł kogoś zerżnać porządnie.

jak uwielbiam jak mi tak mówi to zupełnie normalne jeśli juz sie znacie jakis czas bo sie nie krępuje

10:42- no wlasnie dlatego zgodzilam sie zeby tak do mnie pisal, choc ja sama sie juz tak nie odważylam, uznalam, ze widocznie go to podnieca, ale sama nie wiem czy on mnie przez takie cos nie szanuje? Ogolnie to nigdy nie byl dla mnie chamski, nie wyzwal mnie czy nawet nigdy nie nakrzyczal, wiec na codzien moge powiedziec, ze mnie traktuje z szacunkiem

Skoro wiesz to po co pytasz?

Niektórzy lubią wulgarność w łóżku, jeszcze inni przemoc, ale to nie znaczy, że masz się na to godzić, jeśli tego nie lubisz. Też byłam poprzednio z facetem, który lubił ostry seks. Nie podobało mi się to, szczególnie, że mój pierwszy mężczyzna był delikatny w tych kwestiach. Ja też nie lubię wulgarności ani w łóżku ani w ogóle więc takie zachowanie jest dla mnie nie do przyjęcia.

10:55- nie wiem, napisałam tylko, ze na codzien mnie traktuje z szacunkiem, ale nie jestem pewna czy to jak do mnie mowi w lozku nie jest jakims tam brakiem szacunku

Przemocy w lozku on raczej nie lubi ( bo sam tak mowil jak rozmawialismy o swoich upodobaniach), ale ostry seks to juz tak. ZReszta ja tez czasem lubie na ostro ;) Ale to jak zaczal ostatnio pisac o seksie mnie zaskoczylo troche. w pewnym sensie tez mnie to kreci, ale zaczelam sie zastanawiam czy nie przegina

po pierwsze to on nie mówi do Ciebie wulgarnie tyljo bawi się w odgrywanie ról, to jest po prostu dirty talk. Skoro tsk robi to oznacza, że czuje się przy Tobue swobodnie i weszliscie na nowy bardziej intymny etap związku. Po prostu on poczuł gkebsza więź z Tobą. Takie rozmowki robua sobue oary, które sobie ufaja i które tworzą ciraz wiejsza hrfnisc duchową i fizyczną. Masz do niego na tyke zaufania żeby na przykład powiedzuec my: "Mam ovhote żebyś mnue mocno chwyvil, pocaliwal bamietnie i przycisnał do ściany" powtarzam to jest odgrywanie ról a nie mówione na super serio. To wyraz głębszej więzi.