Moja córka widziała jak uprawiam seks...

moja mama ma partnera i co prawda nie widziałam ale czesto słyszałam jak uprawiają seks, to było obrzydliwe, wspuluczje twojej corce

napisałaś że masz potrzeby, jak je zaspokajasz ?

Tak jest Ano, kobiety narzekają a nie rozumieją tych co są same, rozumiem Cię doskonale, ale nie rozumiem czemu wstydzisz się tego że potrzebujesz seksu, córki się nie wstydż bo ona więcej rozumie niż Ty myślisz, ja też się wstydziłam okazywać swoje potrzeby, ale po szczerej rozmowie z nią otrzymałam sygnał że ona nie ma nic przeciwko temu, ja nie rozbijam innych małżeństw, ale naprawdę jest dużo facetów którzy też nie są zaspokojeni przez żony. Pozdrówka na dzień dobry dla Ciebie.

Autorko. nie czytaj tych negatywnych komentarzy. Ludzie tutaj są wredni, a niektórzy Ci pewnie zazdroszczą (zwłaszcza kobiety)...Miałaś fajny seks, a to że nakryła Cię córka, to może się każdemu zdarzyć. Porozmawiaj po prostu z nią o tym delikatnie z wyczuciem (jak ona się z tym czuje). Kiedyś ludzie żyli w większym zagęszczeniu i jakoś seks uprawiali, tym bardziej musiały się zdarzać takie sytuacje jak u Ciebie. Lubię takie otwarte na seks kobiety jak Ty Autorko!

Po co do tego wracać, po co rozmowy? Nie zrobiła nic, z czego musiałaby się tłumaczyć. Dzieci niestety są często za głupie (przepraszam) by się z tego cieszyć. I nie chodzi o seks samotnej matki, mnie z mężem nakryła córka wchodząc bezsennej nocy do naszej sypialni. Też rano byliśmy "o fuj " :-) Zapytałam wtedy, czy w takim razie bardziej by jej się podobało gdyby któreś z nas przychodziło do domu na bani, albo gdybyśmy się wyzywali i bili. Było po temacie.

"Zapytałam wtedy, czy w takim razie bardziej by jej się podobało gdyby któreś z nas przychodziło do domu na bani, albo gdybyśmy się wyzywali i bili. Było po temacie." x Czyli sama rozmawiałaś, a Autorce tematu odradzasz rozmowę z córką. Uważam, że powinna przeprowadzić rozmowę, żeby wiedzieć jak czuje się z tym tematem jej córka. Jeśli ok, to nie ma co roztrząsać sprawy.

Ana - masz już prawie dorosłą córke i ona pewnie rozumie Twoje potrzeby. Z seksu nie rezygnuj ale rób to może bardziej dyskretnie albo po prostu poza domem i najlepiej z kimś pewnym, kto Cię nie obgada. Fajnie spotkać kogoś takiego, jak Ty. Pomimo swoich pragnień nie tracisz głowy i wiesz , kto jest w Twoim życiu najważniejszy :-) Zyczę Ci powodzenia i więcej takich dni, kiedy tracisz głowę :-) Może bez nakrywania przez córkę :-)

gość12313 Autorka założyła temat 26.08. więc dziś nie ma już sensu do tego wracać. Chcesz rady udzielić, czy Ci się po prostu nudzi?

"Autorka założyła temat 26.08. więc dziś nie ma już sensu do tego wracać. Chcesz rady udzielić, czy Ci się po prostu nudzi?" x Nigdy nie jest za późno na rozmowę. Pracując można nie zwrócić uwagi na każdy szczegół (w tym przypadku datę).

Możesz czytać po łebkach, i mieć przy tym swoje zdanie, ale nie musisz mnie poprawiać. Ja sprawę wyjaśniam jednym zdaniem przy śniadaniu rano. Nie widzę sensu zaczynać rozmowy po dwóch miesiącach.

Po miesiącu, poprawka która nic nie zmienia.

Warto rozmawiać nawet po dłuższym okresie. W głowie siedzą różne rzeczy i czasem bardzo długo. Dlatego ludzie muszą korzystać z pomocy psychologów...

Tak, to była z pewnością trauma nadająca się do leczenia u psychologa. Zajmij się lepiej pracą. ;-)

"Tak, to była z pewnością trauma nadająca się do leczenia u psychologa. Zajmij się lepiej pracą. oczko.giflapka.gif" x Coś nerwowa jesteś... Wypij trochę melisy... ;)

Ja uważam że jest to temat prawdziwy i ciągle aktualny, różne wypowiedzi są ważne, ale oczywiście gdy są pisane przez kobiety które ten problem mają a nie przez facetów którzy szukają podniety.

Do 2017.09.04 Ty przylapales corke na zdeadzie-tylko z kim? Bo ja przylapalam corke na seksie z ojcem(jest dorosla) powjedziala ze od czasu do czasu miewaja-sex.Niejestem zazdrosna o meza,bo wkonicu to nasza corka,rozmawjalam znia powjedziala ze duzo corek kocha sie ze swoimi ojcami,niema plotek ze puszczalska itd! Jestesmy naturystami znagoscia niema-tabu corka od mlodych lat bywala znami na plazy-naturystow. Ciekawi mnie od kiedy zaczela -wspolzyc,!.Pogadam z podobnymi Tel 603072779-Jadwiga z mezem.

Ja mając 16 lat tez juz zaczelam sypiac wiec normalne, ale radze pogadac z corką na ten temat co o tym mysli gdy cie widziala. Moglas ją zaprosic i nauczyc ją pare trikow seksualnych.

Alinka52 Witaj po przeczytaniu twoich 4 wpisów tutaj widzę że Temperament to aż kipi od Ciebie. Super uwielbiam takie Kobietki Bardzo chciałby Cie posmakować! twojej bezpruderyjności I zamiłowania do seksu. odezwij się na priv Stalowcy84@gmail.com Ależ mnie pociągają takie pewne siebie kobiety.

Miło mi że tak mnie oceniasz przedmówco, lubię ruch w interesie i to bardzo ale nie jestem tak zdesperowana żeby umawiać się na seks w necie, pozdrawiam Cię i dziękuję za zaproszenie, miło mi.

Masz rację Alinka, ja też wolę w realu niż tu w necie.

Mnie też to się przytrafiło, moja 15-letnia wówczas córka poszła na zajęcia pozalekcyjne, ja zaprosiłam kolegę bo już mocno cipka mnie swędziała a on naprawdę dobrze mnie ruchał, ale odwołali te zajęcia i ona nas nakryła jak mnie jebał w pokoju na dywanie, jęczałam i stękałam pod nim że nawet nie zauważyłam jak weszła, potem było mi bardzo wstyd ale ona mnie pocieszyła i zachowała tę tajemnicę dla siebie.

jak corka dorosnie troche to pewnie sie z tego bedziecie smiac.

Ja 16.29, ależ Zana, my już się z tego śmiejemy, obecnie córka ma 28 lat, męża i dwoje dzieci, w szczerej rozmowie przy lampce wina powiedziała że miała stosunki z 8 mężczyznami i to już po ślubie, a przed ślubem też cnotką nie była.

Alinka 52 2017.10.06 No ja też zdesperowany nie jestem Mam kobietę swoją. Ale ostatnio tak mnie 14 lat starsza kobieta zauroczyła z wzajemnością że uklękłem od pierwszego wyjrzwnia seks z nią był niesamowity. Więc jeśli nie chcesz przez neta to skąd jesteś Może mieszkamy nie daleko Zapraszam na kawę jakieś ciacho z wysienką oczywiste. A tak na serio to pierwszy raz w życiu piszę w necie Też uważam że na żywo to się odrazu widzi czy jest chemia i iskry... Ja z zachodniej polski A ty?

Co w tym dziwnego. To naturalne gdy mieszka się razem. Seks to zdrowie.

Mnie też kilka razy podejrzała, myślałam że powie mężowi ale zachowała się super, do tej pory nic nie wie.

Mnie podejrzał syn, szantażem zmusił mnie do seksu z jego szefem bo chciał go zwolnić z pracy.