Czy pytacie o byłe związki swoich partnerów?

Czy pytacie jak te osoby wyglądały, jak sie nazywały, jakie były, czym się zajmowały itp. Prosicie o ich facebooka? Bo ja wstydzę się mojego byłego i nie chce żeby mój obecny chłopak się o nim dowiedział :(

Nie o wszystkich wspominam, bo za duzo ich bylo;) ale lepiej pominac tych co uwazasz za pomylke niz wypowiadac sie zle o bylych przy nowym partnerze. Moze pomyslec że ciezko ci dogodzic I o nie tez bedziesz kiedys tak mowic

Ale najgorsze jest to, że mój były był moim pierwszym :( teraz spotykam się z drugim. Więc nie mogę go oklamać, że nie mam żadnego doświadczenia jak mam :(

wystarczy ze mu powiesz ze jests niedziewica to starczy aby cie kopnac w d..pe

inaccessible89 Jak, samo wychodzi? W jaki sposób?

Aaa okej rozumiem :)

Ale czy np. pokazywaliście sobie profile na fb swoich byłych?

Bo w ogóle mój problem polega na tym, że nie spałam z byłym tylko się całowałam i było coś jeszcze czego na maksa się wstydzę, ale opowiem :( było tak, że leżeliśmy, całowaliśmy się i on wkładał mi rękę w majtki i dotykał oraz ssał sutki, a na koniec złapał mnie za ręke i wsadził ją w swoje majtki. Więc boje się, że jak mój partner spyta czy widziałam jakiegoś faceta nago to nie będę mu wiedziała co powiedzieć. Że dotykałam ale nie widziałam??? :( doradźcie coś, ale wydaje mi się, że nikt nie chce znać takich szczegółów nie wiem :(

22:41 ty stary erotomanie znalazłeś pretekst żeby sobie poswintuszyć :D

Spadaj debilu, to nie jest prowokacja i jestem dziewczyną :(

Dlaczego nikt mi nie wierzy? :(

Kafe rules :D

Uwazam, ze to powinien byc temat tabu. Nie chcialabym wiedziec nic o bylej faceta:P

Kobiety nie pytają. Faceci owszem. Nie wiadomo po co.

Tez nie wiem po co:D Tylko, ze faceci nie tylko wypytuja, ale jeszcze sie chwala bylymi, ze niby na takie piekne ich bylo stac, zeby ci sie w glowie nie przewrocilo:D

Jeju, wlacz sobie strone porno na 5 min, poogladaj i juz bedziesz mogla powiedziec ze widzialas i dotykalas. I nie sklamiesz :)

nie mam partnera ani bylych

Sa tacy co nawet zdjecia pokazuja:D

Byłe was na pewno zablokowały i musiliebyście się przelogować

Lepiej nie pokazujecie byłych na fb. Jak zobaczyłem byłych mojej ex to myślałem że pawia puszczę co za ryje obleśne. A ja się z nią całowałem bleee itd. Jednego znam brudas taki. Wszystkiego mi się odechciało, myślałem że ma lepszy gust a oni są zwyczajnie obleśni. Musiałem sobie ją darować bo nie dało rady się zmusić.

W druga strone tez tak jest:P

Pewnie tak, tyle że ja miałem wcześniej takie dziewczyny ze ta nieszczęsna ex sama by chciała je przelecieć.

Haha akurat :D takie miales , a byles z nia . Sciemniacz

Ja tam spotykałam się z samymi czyścioszkami, jestem wrazliwa na zapachy :) No może ten pierwszy pozostawiał wiele do zyczenia,ale nie zawsze od razu dokonuje się własciwych wyborów.

Jakiś czas byłem. Tzn do czasu zobaczenia jej byłych.

Bez aluzji proszę.

powiedz mu, że byłaś w 1 poważnym związku, ale rozpadło się bo to i to. Jak nie powiesz, to i tak odkryje, że nie jesteś dziewicą. I pomyśli, że może miałaś wielu, albo że to z kimś przypadkowym, bez uczucia się spotykałaś... a chyba lepiej, żeby wiedział, że taka łatwa nie jesteś. Nie musisz mu zaraz mówić o seksie z tamtym, po prostu porusz temat byłych i powiedz, że ty byłaś w 1 poważnym związku, że kochałaś, ale rozpadło się bo to i to. I zapytaj, jak to było u niego

Liczy się przyszłość i teraźniejszość. Od razu skreślam kogoś, kto się bawi w przesłuchanie jak jakieś Gestapo od siedmiu boleści. To jest chamskie. Potem jest powód, żeby się kłócić o jakieś pierdoły z przeszłości, a po co?

Bez przesady przecież trzeba coś wiedzieć. Mam zadawać się z jakąś łatwą piczą która tylko udaje? I dlaczego kłótnia przecież to podstawowe informacje. Chorobę psychiczną też ukryjesz? Może dla ciebie to powód do kłótni dla innych wiedza z kim się zadajesz.

Nie czytacie. NIE SPAŁAM z byłym. Tylko dotykałam go po miejscach intymnych i on mnie. A nie widziałam jego penisa i w tym problem, bo co mam powiedziec? Ze dotykałam a nie widziałam? Faceci pytają o takie rzeczy? A i nie kochałam go.