Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szlag mnie trafia przez szwagra czemu innym tak się powodzi a my

Polecane posty

Gość gość

mamy ciągle pod górkę? Ciągle kasy mało i same problemy . Brat mojego męża w dodatku młodszy pracuje, zarabia bardzo dużo pieniędzy bo ma firmę budowlaną więc grubo ponad 10 tys ma. Jego żona nie wiem ile zarabia ale jako kierownik sklepu też raczej nie mało. Dom wybudowali w dwa lata bez kredytu. Dziecko mają jedno.Żyją jak lordy a wszystko im tak łatwo przychodzi. Dzisiaj to już płakałam bo u nas kasy ciągle mało, w mieszkaniu ciasno, dzieci do szkoły, mój ojciec choruje na raka, na własny kąt nas nie stać, a teściowa nas wiecznie gnoi i porównuje z tamtym bratem męża. Jest mi strasznie przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzialy gały co brały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu, brat ma łeb do interesów a twój mąż nie. Jeśli sam ta firme rozkrecil to nie piernicz że mu łatwo przychodzi. Nic sie samo nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to idz do pracy i tez zarob zamiast wylewac zale. Ech:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze ten szwagier moglby pomoc, wciagnac Twojego meza w biznes? W koncu to bracia... oczywiscie to zaden obowiazek pomagac bratu ale jesli mieli dobre relacje to moze jest szansa.. niech maz sprobuje z nim porozmawiac? Wyjasnic sytuacje, poprosic o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez załóż firmę, na faceta tylko się oglądasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie patrz na innych tylko na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu ty nie masz firmy i nie zarabiasz 10 tysięcy? I po co robiliście dzieci, jeśli was na nie nie stać, zamiast najpierw zamiast dvpą ruszyć głową i mieć życie jak szwagier?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany jak ma firmę budowlaną to jako jacyś podwykonawcy w kooperacji z nim dobrze byście wyszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zależy od zaradności życiowej. Widocznie szwagier ją ma, a twój mąż i ty nie. To że się z jednego pieca chleb jadło jeszcze o niczym nie świadczy.Zamiast marudzić lepiej pomyśl co w waszym życiu zmienić by zaczeło się wam powodzić. Wszystko zależy od was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szlag Cię trafia przez szwagra? To jak jemu sie pogorszy sytuacja to Tobie będzie lepiej? Okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie szwagier jest winien, że tobie jest źle. Nie pisz, że wszystko mu łatwo przychodzi, bo prowadzenie własnej firmy to wielki wysiłek i odpowiedzialność. Nic mu samo nie przyszło. Jemu się chciało i miał odwagę coś ze swoim życiem zrobić. Zobacz ile energii tracisz na zazdrość i pisanie na forum. W tym czasie mogłabyś zrobić coś dla siebie i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie szlag trafia jak czytam takie brednie weź się babo do roboty bo łatwo jest wymagać od innych najtrudniej od siebie. Chcesz mieć lepiej to zapracuj na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja nienawidzę ludzi którzy "mają zawsze pod górkę". I przecież to nie przez to, że jak inni się uczyli, zdobywali doświadczenie w pracy, ryzykowali czasem żeby np. biznes zarobić, to wyście obalali jabole pod płotem albo ******* się i rodzili gówniaki. Nie, nie, to nasza wina, żeśmy się dorobili, wam się należy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
LOL. A gdyby szwagier był na utrzymaniu mopsu i mieszkał z Wami u teściowej, to byłoby Ci lepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech się mąż doradzi brata jak coś sobie tez cos rozkrecic.Szkoda czasu na takie złości .Czasami bywa tak ze ktoś ma po prostu więcej szczęścia i tyle ...ciesz się ze jesteście zdrowi itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ta firma to mu się sama założyła, rozkręciła i prowadzi? jak mnie wk...wiają takie życiowe niedojdy, które pojęcia o niczym nie mają a piertolą, wytykają innym kasę i w dodatku same nie robią NIC żeby sobie poprawić byt. mam taką szwagierkę jak autorka :o jełop bez zawodu, bez wykształcenia, bo wolała za młodu po wiejskich dyskotekach latać, a teraz wiecznie patrzy nam na ręce, narzeka i głupkowato komentuje. Tylko jak ona się woziła z miejscowymi gwiazdorami starym golfem to my studiowaliśmy i pracowaliśmy. w końcu ona wpadła z typowym Sebixem (takim zresztą jak i ona) no więc szybko rodzice im zrobili weselisko tylko co dalej? no i siedzi tak z tym sebixem u rodziców w jednym pokoju z 3 dzieci i rozpacza "jak to się stało, że my mamy jak pączki w maśle, a im taaaaak ciężko"..... no faktycznie, ja też nie mam pojęcia jakim cudem do tego doszło! no szok! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha dokładnie mój mąż jest lekarzem, a ja stomatologiem i też każdy nam wylicza i podlicza co kupiliśmy, jaki dom wybudowaliśmy ale nikt nie widział jak najpierw przez 6 lat mąż rył na studiach, potem przez rok pracował za 1200zł, a przez 6 następnych lat był rezydentem za całe 2000zł i dorabiał po przychodniach i w pogotowiu żebyśmy mogli związać koniec z końcem, bo ja byłam początkującym stomatologiem i pracowałam w cudzych przychodniach. Nie jesteśmy z lekarskich czy tez zamożnych rodzin więc ani nie mieliśmy pleców ani kasy od rodziców, wszystko wywalczylismy sami. Nikt nie widział tej naszej wynajmowanej kawalerki na poddaszu starej kamienicy, nikt nie widział tych nieprzespanych nocy, nikt nie widział tych setek nadgodzin ale teraz każdy komentuje jak to pani dentystka z panem kardiologiem mają tyle a tyle i jak to z nieba im nakapało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u mojego meza brat tez ma udzialy w fimie. czy tam juz swoaj firme. ale udalo sie tak naprwde dzieki tesciowi ktory wzial mu kredyt na 100 tys zł aby on mogl lupic udzialy w firmie.sam by tego nie ogarnal. brat meza jest ograniety, zaradny, ma łeb na karku a moj taka mameja i ciamajda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś mąż i mąż, a co z tobą? dlaczego ty nie jesteś ogarnięta tylko liczysz na to, że zawsze będziesz się przy kimś wieźć? co sama masz do zaoferowania? ty też kariery nie robisz ale ty nie jesteś mameją tylko mąż :D hahahaha leję z takich fajtłap :D jest XXI wiek ja od zawsze wiedziałam, że nie chce faceta melepety ale sama też chcę być uwieszonym na męża zależnym od niego pasożytem, bo życie różnie się układa, a w ogóle co to za honor dla kobiety XXI wieku być nikim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie chodzi o to. tylko ze nie ktorzy maja łatwiej maja pomoc inni nie.po za tym nie siedze uwieszona na moim bo sama pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto nie pier/nicz i nie zazdrość, bo pieniądze to nie wszystko... A co ja mam powiedzieć? Moje dziecko ma autyzm a mąż z tego wszystkiego dostał depresji;-( Dziwię się sobie, że ja jakoś daję radę... To są prawdziwe problemy a nie to, że nie macie pieniędzy. Trzeba się wziąć do pracy a nie narzekać... My też mieliśmy cudowne życie i co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brutalna prawda. Ludzie są biedni bo są głupi i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaaahahahaha przez szwagra czyli mniej wazne ze ona nie ma.grunt ze szwagier ma lepiej :D:D jprd co za ograniczony musk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też mieliśmy cudowne życie i co teraz? x Chcieliście koniecznie dzidziusia to macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 12:07 A Ciebie chyba rodzice nie chcieli skoro tak piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wy naprawde do wszystkiego w zyciu doszliscie sami?bez zadnej ale to zadnej pomocy? mam znajoma co i studia zrobila i prawko.ale w jaki sposb o w taki ze mieszkala z matka ktora ja utrzymywala a ona pracujac miala na studia i na swoje potrzeby.zyc i nie umierac ale nie ktorzy takiej mozliwosci nie maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:12 ojejku, opowiadasz swoją smutną historię, mendo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wy naprawde do wszystkiego w zyciu doszliscie sami?bez zadnej ale to zadnej pomocy? x W naszym kraju? rzadkość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też mieliśmy cudowne życie i co teraz? x Chcieliście koniecznie dzidziusia to macie. x Do kogo teraz ten żal, że dziecko chore?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×