Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inito master

Mam zbyt uległy charakter i ludzie mnie nie lubią

Polecane posty

Gość Inito master

Jestem dla nich niewidzialna, jestem miła, ale to jeszcze bardziej ich do mnie zniechęca. Mam bardzo mdły charakter, w grupie łapie mnie paraliż ciała i mózgu, boję się odezwać bo nie chcę wyjść na idiotkę. Chciałabym być bardziej charakterna, zadziorna i charyzmatyczna bo takie osoby są najbardziej lubiane, a takie jak ja są odrzucane w grupie. Mam ten problem już od przedszkola, gdzie byłam traktowana jak kozioł ofiarny przez koleżanki. Czy tak już zostanie i nigdy nie będę w stanie się zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem charakterna, niezależna, zadziorna i tez mnie nie lubią, głównie kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierz mi ze ci z silnym charakterem (teoretycznie, bo większość przeżywa w środku a psychopaci to inna bajka) też zwykle nie są lubiani, szanowani może są pod wpływem strachu itd.Ale to zupełnie co innego. Znaleźć osobę ktora jest szczerze lubiana i przy tym jest soba to cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zawsze sexy
Bądź dalej miła, kulturalna, uprzejma, życzliwa, pomocna ale nie daj sobie wejść na głowę, większość ludzi nie zna umiaru i myśli że jak trafią tak spokojną osobe to można im wszystko. Chamskich ludzi nikt nie lubi, łączą się z innymi chamami :) Charakterna z pazurem to z wiekiem się staniesz, dostaniesz w d... spokorniejesz, poznasz co złe a co dobre ( chyba że oprócz tego co napisałaś to jesteś mało jeszcze myśląca) wyciągniesz wnioski i nabierzesz więcej odwagi do życia. Powodzenia. Pisze to z doświadczenia. Ps. Zmień środowisko na inne lepsze, a Ty więcej czytaj, interesuj się czymś albo tym co dzieje się na świecie, żeby mieć o czym gadać z ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inito master
Od zawsze mam wrażenie, że jestem niewidzialna. Do tego tak paraliżuje mnie w grupach, że boję się nawet przywitać. Od zawsze tak mam i to nie zależy od środowiska. W każdej grupie czułam się odrzucona, w szkole, na obozach, na zajęciach dodatkowych, a teraz na studiach. Mam przez to ogromne kompleksy. I uprzedzając pytania to byłam już u psychologa, u psychiatry, brałam nawet leki. Najlepsza byłaby chyba długoterminowa terapia, ale niestety nie stać mnie na nią. Już nie wiem co poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inito master
Co zrobić żeby być bardziej wyrazista i charakterna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhh88gyi
Bądz miła kulturalna ale i stanowcza asertywna,nie bój sie odezwać a zresztą po co na siłe chcesz sie ludziom przypodobać?ja mam gdzies co o mnie myślą,jak mi ktos pasuje to z Nim rozmawiam miło,jak nie to sie nie odzywam,wyrażam swoje poglądy nie patrząc czy zyskam sympatie czy nie..nie sil sie na sztucznosc bo ludzie to wyczują,zawsze znajdzie sie ktos kto Cie polubi i zawsze będą tacy którzy Cie znienawidzą..ja juz tyle przeszłam ze nie czuje potrzeby zabiegania o czyjąs uwage i sympatie za wszelką cene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zawsze sexy
dziś Co zrobić żeby być bardziej wyrazista i charakterna?''- w sklepach tego nie kupisz............ musisz się nauczyć. Aż tak Ci zależy żeby wszyscy mieli Cie za kogoś? Terapia nic nie da, trzeba najpierw siebie polubić żeby inni polubili Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nauczyc sie pyskowac i olewac ludzi oraz ich zdanie mozna... tylko trzeba miec z kim to cwiczyc, lub baaaardzo dlugo wbijac w siebie inny swiatopoglad niz masz obecnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ta zastraszona i ta pyskata to odchyły,ciężko być normalnym nie? a ty zastraszona nie bój się ludzi bo to głupki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inito master
Nie jestem jakoś bardzo zastraszona i nie chciałabym być pyskata i chamska (coś w stylu Dody) bo to są skrajności. Chciałabym żeby ludzie liczyli się z moim zdaniem i chcieli przebywać w moim towarzystwie. Wiem, że problem jest we mnie i inni po prostu źle się ze mną czują, a ja nie wiem gdzie popełniam błąd. Widzę, że osoby z charyzmą są lubiane i akceptowane, a nawet gdy zrobią czy powiedzą coś głupiego to prędzej wywołują przyjazny śmiech niż zażenowanie w grupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,nawet gdy zrobią czy powiedzą coś głupiego to prędzej wywołują przyjazny śmiech niż zażenowanie w grupie.'' xxx tak Ci się tylko wydaje moja droga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inito master
Nie piszę o błaznach i pajacach grupowych tylko o osobach z luźnym podejściem do kontaktów z innymi. Takim osobom więcej jest wybaczane, bo one same sobie nic z tego nie robią. Ja potwornie obawiam się kompromitacji więc siedzę cicho żeby nie pogorszyć sytuacji. Nawet gdybym udawała luzaka to ludzie nie są głupi i zawsze wyczuwają fałsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co sie chcesz przypodobać debilom którzy i tak cie oleja jak będziesz miała problem. Ja mam podobny charakter ale wejsc na leb sobie nie dam potrafie warknac i nie jestem ofiara losu moze dlatego ze w szkole mnie prześladowano i teraz najmniejszy sygnał ze ktoś chce mnie osmieszyc to sie bronię. Generalnie mam to w d***e wielu ludzi znam i wiem jacy sa. Nawet na rodzinę nie mozna liczyc, zyje glownie dla siebie a ludzie cxy mnie lubia mam w d***e jak ktoś mi nie odpowiada to nawet mu nie mowie dzień dobry i czy mi d**e obrobi czy co pomysli nie obchodzi mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprawnie , popieram powyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zawsze sexy
Sądze że ci ludzie to od święta powiedzą coś albo zrobią coś głupiego a na co dzień są kumaci ogarnięci i do rzeczy więc głupotki jakoś uchdzą im

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inito master
Chodzi o to, że gdy inni są asertywni to od razu rosną w oczach grupy i są bardziej szanowani, a gdy ja jestem asertywna to wychodzę na chamidło. Przestałam być asertywna, ale to też szacunku mi nie przyniosło. Nie wiem już co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam twój ból sama jestem miła delikatna lubię pomagać i jestem śmiertelnie nieśmiała : / ludzie mnie nie szanują nie lubią śmieją się ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zawsze sexy
Pewnie brak c***ewności siebie, nie znasz swojej wartości, zdecyduj jaka chcesz w końcu być bo dopasowywanie się do innych to kiepski pomysł na siebie- zawsze będziesz popychadłem wtedy (to był ostatni mój wpis, jesteś zbyt skomplikowana dla mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×