Czy wyszlam na idiotke ktorej za bardzo zalezy?

Jakis czas spotykam sie z takim jednym facetem. Nie chcialam zeby bardzo mu pokazać że mi zalezy tak od samego poczatku. Ale ostatnio mam problem z seicia komorkowa i niektore smsy nie chca sie wyslac ( mialy status oczekujacy bardzo dlugo) I dzisiaj taka sytuacja sie powtorzyla. BYlam pewna, ze wiadomosc sie nie wysle (dosc dluga) wiec napisalam (bo nie dalo sie przeslac dalej) 3 razy dluga wiadomosc o podobnej tresci do niego. Niestety 3 naraz sie wyslaly... oczywiscie wytlumaczylam mu, ze mam problemy z telefonem, ale wyszlam w tym momencie na desperatke?

Dlaczego ludzie nie potrafią ze sobą szczerze rozmawiać? Aura tajemniczości na początku związku może i fajna. Ja tam po 5 latach małżeństwa nadal robię z siebie idiotkę, a on i tak mnie kocha. Wyluzuj dziewczyno.