Kilkudniowy zarost u mężczyzny

Mój mąż ma ostatnio fazę na kilkudniowy zarost. To chyba ta magiczna 30 zmieniła jego upodobania. Dziewczyny jak walczycie z zarostem ? Skrasznie kuje mnie kiedy całuje, albo jak robi minetke to jest to nie przyjemne.

kilkudniowy jest drapiący ale taki kilku tyg jest seksi

a nieprzyjemnie pisze się razem, wasza ynteligencjo ;)

A ja lubię taki fajny.

Chyba "kłuje" a nie "kuje"? Kuć można żelazo albo podkowy, a kłuć - szpilką, szydłem czy innym ostrym narzędziem. To są dwa różne czasowniki :O

niektórym mężczyznom wyjątkowo dobrze w zaroście nawet jeśli siwiej***ardziej niż włosy. ostatnio spotkałam takiego jednego pana i miał zarost, aż się chciało dotknąć, ale poczekam jeszcze z miesiąc jak za miesiąc będzie miał dłuższy to zapytam czy mogłabym dotknął :P kto wie...może pozwoli bo noszę się z tym zamiarem już z siedem lat :)

Siedem lat? To ekstremalnie.

mój facet wygląda dużo lepiej w zaroście niż bez, bez wygląda jak dzidziuś :D a nie chcę przy nim wyglądać jak babcia chociaż jestem tylko 2 lata starsza, kupłam mu nawet beard designer, bo już nie mogłam patrzeć jak się guzdra nad tą brodą i przycina ją godzinam, teraz jest rach ciach i wyglada to estetycznie, a ten trymer polecil mi znajomy brodacz

źle sformowałam zdanie. z zamiarem pomacania brody noszę się siedem lat, odkąd poznałam pewnego innego pana, a że ten pan mieszka bardzo daleko ode mnie i nigdy się nie spotkamy w rzeczonym ani żadnym innym celu to pomacałabym jakąkolwiek brodę(byleby nie żula) ;)

Faceci z kilkudniowym zarostem są sexy.