Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AteistkaAntykleryczka85

Jestem Ateistką i Antykleryczką, ale się z tym ukrywam

Polecane posty

Witam, mam szesnaście lat i od roku jestem ateistką, a także od niedawna antykleryczką. Piszę tutaj, ponieważ chcę poznać zdanie innych na ten temat. Jednak zanim rozpocznie się jakakolwiek dyskusja na ten temat, muszę wyjaśnić co to dla mnie znaczy Ateizm i Antykleryzm. Ateizm - odrzucenie tezy o istnieniu boga/bogów. Antykleryzm - Podstawą antyklerykalizmu jest sprzeciw wobec niektórych przejawów działalności duchowieństwa, a szerzej – instytucji wyznaniowych religijnych (w odróżnieniu od wierzeń i idei świeckich). Niezgoda na wpływ tych instytucji na pozareligijne życie społeczeństwa, napominanie lub ingerencję w sprawach dotyczących prawa. Niektórzy ludzie - a nawet moi rówieśnicy - bardzo dziwią się, że jestem ateistką i próbują nawrócić mnie na - według nich - właściwą ścieżkę, jaką jest katolicyzm. Jednak oni nie rozumieją, że mam swoje powody, dla których mam takie poglądy. Przykładowo jeśli chodzi o religię, to przede wszystkim według mnie wiara jest nielogiczna, ograniczona i głupia. Nielogiczna, ponieważ jest w biblii, wiele zaprzeczeń. W jednej chwili napisana jest jedna rzeczy, a w następnej człowiek natyka się na coś, co kompletnie zaprzecza poprzedniej. Ograniczona, ponieważ w biblii napisane jest, żeby "Kochać bliźniego swego, jak siebie samego", natomiast jest tam także, że związek małżeński może być zawarty tylko przez kobietę i mężczyznę. To nie może być małżeństwo pomiędzy jedną płcią, czy osobą, a przedmiotem. Przez to wielu księży mówi, że inna orientacja to choroba, a tzw. moherowe berety potem mają takie same poglądy i przekazują je dalej, bo przecież słowa księdza są święte, prawda? Głupia, ponieważ według mnie człowiek wymyślił wiarę i religię, żeby wytłumaczyć coś, czego nie potrafią wyjaśnić naukowo. Natomiast Antyklerykiem jestem, ponieważ nienawidzę księży. Przez całe swoje życie nie trafiłam na żadnego księdza, który zaakceptował moją nie wiarę. Każdy z księży próbował mnie nawrócić na właściwą ścieżkę. A ci, którzy mnie uczyli religii, po prostu byli dla mnie wredni i często niesprawiedliwie mnie oceniali. Kościół samo miejsce kojarzy mi się z wielką skarbonką, do której wrzucamy pieniądze, ale z której później nie możemy ich wyjąć lub jajko niespodzianka, ale bez niespodzianki w środku. Co ty o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, ja jestem katolikiem ale zmienilem myslenie ,moj nowa nauka , jest Spirytyzm, Fizyka Kwantowa, I Psychotronika te trzy Nauki potwierdzaja istnienie duszy i Boga. Nie uznaje samego katolicyzmu. Dolozylem sobie do niego, Nowa ,wiedze, nowa nauke, nowa religie.Spirytyzm to nauki podyktowane przez duchy, Media kontakyuja sie z nimi zadawajac pytania. Fizyka Kwantowa potwierdza istnienie duszy.Psychotronika nowe badania nowa nauka potwierdza istnienie duszy i Boga. Kupilem juz 3 tom ksiazki tych badan naukowych, za rok bedzie ostatni tom ksiazki zatytuiwany Kwantowa Swiadomosc.Z Psychotroniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×