Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdradzil mnie w ciazy

Polecane posty

Gość gość
popieram... (10:01). Dla mnie to niewyobrażalna sytuacja. Ciekawi mnie w jaki sposób się dowiedziałaś, sam ci powiedział? Podejrzewam,że nie skoro musiałaś dociekać kim była kochanica A SAMO TO ŻE UKRYWAŁ powinno dać ci do myślenia. Dodaj do tego fakt, że musiał to wcześniej zaplanować, szukać kontaktu z tą kobietą, może to nie był jeden raz i nie tylko ta kobieta. Związek po zdradzie jest jak pęknięty wazon, tylko na suszone kwiaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim daj sobie czas. Jeśli będziesz spokojniejszy to się wyprowadz. Złośliwymi komentarzami się nie przejmuj to piszą je nieszczęśliwie i zgorzchniali ludzie. Do zdrady nie można przejść od tak do porządku dziennego. A jak się teraz zachowuje. Mówił dlaczego zdradził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, to już jest sygnał abyś nie dawała mu szansy. Po zdradzie ni ema czegoś takiego jak przejście do porządku dziennego. Pomyśl tylko, on żyje sobie spokojnie bo się wreszcie wydało, zero skruchy i myśli że już będzie cacy bo wydaje mu się, że ty taka biedna,w ciąży i tak mu wybaczysz bo sobie nie poradzisz bez niego. On cię już nie szanuje a co będzie potem? Powinien cię błagać a tu co? Pokaż mu jak bardzo się myli, pokaż mu że dasz radę, masz mieszkanie i wsparcie bliskich więc nie zastanawiaj się. Może być dobrym ojcem dla dziecka ale nie musi być dalej z tobą. Naraził cię w ciąży na ogromny stres ,zamiast troszczyć i chronić. Ty się gryziesz ,zakładasz temat na forum a on już się cieszy że mu się upiekło. Ale bym mu jaja okopała!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli to prawda, że dziecko i ciąża wszystko zmieniają na gorsze i pojawia się kryzys. Swoją drogą dziwna sytuacja - jesteś na zwolnieniu, nie możesz niby pracować bo ciąża zagrożona, ale w kręceniu dymu i afery o romans chłopa Ci to nie przeszkadza. Szalony pomysł, jakbyś nie potrafiła przewidywać. Przecież jak poinfrumujesz męża tamtej to on nie powie Ci "ok, dziękuje za przekazaną informację, pozdrawiam" tylko rozpocznie się wojna, której będziesz częścią. W jej wyniku rozbijesz małżeństwo, wywalisz chłopa z kwadratu i sama poronisz z nerwów i stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo, nic konkretnego nie napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.47 dziwna jestes osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakaś idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:47 to nie ciąża ani dziecko rujnuje związek. To nieodpowiedni dobór partnera zazwycZaj. Zagrożona ciąża jest poważna próba dla związku. Czy to ze kobieta nie może uprawiać seksu jest powodem do zdrady? Czy wręcz przeciwnie partner powinien jeszcze bardziej troszczyć się o partnerkę w ciąży. A zaspokajać się ręką lub brać zimny prysznic na ostudzenie. Czy myślisz że kobiecie jest łatwo bez seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko i ciąża nie jest powodem kryzysu tylko uwidacznia problemy jakie para miała do tej pory bo to duża zmiana w życiu. Wszystko może zmienić relacje, choroba,wyjazd i Słabe związki mogą się rozpaść a dobre tylko się umacniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie niby nie moge pracowac a nie moge. I zrovie wszystko dla tego dziecka. Jesli twoim zdaniem krwiak i krotka szyjka to niby to gratuluje. Troche empatii dziwna osobo z 10.47.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu niemożliwe, co tutaj wypisują. Atak klonów! Ja Ci współczuję, że tak zostałaś zraniona i wspieram. Życzę Ci, żeby nie włączyło Ci się cyniczne myślenie, tak jak tutaj - cynizm jest straszny, może tutaj tak powszechny, bo dodaje pesymistom pewności siebie, że wszystkie rozumy pozjadali i wszystko o życiu już wiedzą - masakra. Jesteś mądrą kobietą i na pewno dasz radę. Jeśli ojciec dziecka zrobił coś takiego, kiedy jesteś w ciąży to znaczy, że na partnera się nie nadaje. Korzystaj ze wsparcia rodziny, wbrew okolicznościom myśl, że uda Ci się wyjść na prostą. Nie niszcz swojego życia depresją. Każdy z nas czasem jest krzywdzony, ale to co zrobił ojciec dziecka świadczy tylko o nim, nie o Tobie. Skrzywdzona osoba nie może się poddawać, zatracać w krzywdzie, bo zmarnuje sobie życie. Włącz konstruktywne myślenie. Miłość do maluszka Cię uratuje, jestem tego pewna. Pozdrawiam ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:47 dobrze się czujesz? leki wzięłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady. jezeli to bylo tylo jeden wyskoj, ot tak, zaden romans, to po prostu o tym zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:24 Nie jeśli zrobił to świadomie w momencie kiedy ich wspólne dziecko jest zagrożone. Za jakiś czas znowu zdarzy się pojedynczy wysoko i znowu ma wybaczać i tak za każdym razem? Szanujmy się kobietki. Jestem w stanie zrozumieć zdradę kiedy kobieta unika seksu w długoletnim małżeństwem ale nie wtedy kiedy partner powinien wspierasz kobietę w zagrożonej ciąży czy w chorobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:24 ciekawe czy bylabys/ byłbyś taki madry/mądra jeśli bylbys/byłabyś na miejscu autorki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rady,których udzielasz, najpierw stosuj do siebie, mądralo z 11:24.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki, dzieki. Stosuje sie do moich rad. Pytanie- czy chcesz zakonczyc zwiazek, wszystkie lata jakie byliscie razem, rodzine dla 15 minut idiotyzmu ze strony partnera, za ktore on zaluje? Jezeli myslisz, ze ponownie to zrobi, ze cie nie szanuje, nie kocha itp, to sie rozstan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam niektóre wypowiedzi to trace wiare we współczesne kobiety. Te nerwy i stres to tylko i wyłącznie wina męża. Ta kobieta ma nie reagować ? Nawet jakby chciała to nie da rady. Skąd wiadomo że jeden wyskok. Za każdym razem jak będzie problem to pójdzie zdradzić. Co to za oparcie na partnerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jaki sposób się dowiedziałaś o tej zdradzie? No trudne to... ciekawe czy napewno jednorazowe? Masz dostęp do jego FB telefonu żeby tam zajrzeć i poszperać? Byłam kiedyś zdradzona... hmm... tylko ja wtedy winiłam jego nie tą dziewczynę... ona może nawet o mnie nie wiedziała... nie jesteśmy ze sobą chociaż on później po 3.. 5... latach się odzywał i chciał zacząć od nowa. Więc może warto się wyprowadzić i zobaczyć... czy mu zależy czy będzie się starał zabiegał... może po jakimś czasie gdyby było rozstanie i coś później za rok dwa od nowa...może to wydarzenie gdzieś by się zatarło. A czy teraz tak od razu? To według mnie nie. Współczuję Ci bardzo i życzę trafnych wyborów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak czytam niektóre wypowiedzi to trace wiare we współczesne kobiety. Te nerwy i stres to tylko i wyłącznie wina męża. Ta kobieta ma nie reagować ? Nawet jakby chciała to nie da rady. Skąd wiadomo że jeden wyskok. Za każdym razem jak będzie problem to pójdzie zdradzić. Co to za oparcie na partnerze xxx No to niech leci robi dym i dodatkowe nerwy sobie samej, no niechże dopnie swego bo ma urażone ego. Ciekawe kogo wówczas będzie winić jak poroni? W sumie to pytanie retoryczne, gdyż pewne jest, że męża, a nie siebie samą - bo mogła nie reagować, ale wolała rozpętać burze. Baby wstydze się, że jesteśmy skategoryzowane w jednej płci, jesteście kompletnie nieracjonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:43 p********z laska bo nie byłaś w takiej sytuacji jak autorka. ile są warte lata związku dla kolesia jeśli jest w stanie przekreślić go w 15 minut swojej głupoty...autorka napisala ze chce przejść do porządku dziennego więc z pewnością barrrdzo żałuje tego co się stało ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie bym odeszła od takiego faceta jak w ciąży zdradził, nie można na niego liczyć skoro żona w ciąży a on na boki chodzi zamiast ja wspierać. Jak urodzi się dziecko to jemu będziesz poświęcać głównie czas to też pójdzie w bok bo nadążyła się okazja. Nie wiem jak można żyć po zdradzie jakby nic się nie stało, przecież się stało nastąpiła zdrada ,koniec zaufania, wiesz że już na kogoś nie możesz liczyć skoro potrafił zdradzić w ciąży, kiedy kobieta najbardziej potrzebuje wsparcia partnera . Juz nigdy nie będzie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mnie kiedyś też zdradził z mężatką, potem wyszło że jej mąż to dopiero bydlę, żałuję że mu donioslam bo prawie ją zabił. Mimo żalu jej potrafiłam wybaczyć bo mój mąż wykorzystał fakt że była źle traktowana i potrzebowała takiej ludzkiej czułości. Mężowi nie wybaczyłam, uważam że oszukał nas obie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka znikła, robi sobie jaja a głupie krowy się podniecaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, każdy kij ma dwa końce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:12 jesteś takim samym k***iskiem jak tamta,że tak ci zależy by nie informowała jej mężą? ona go poinformuje, może nawet anonimowo a co on z tym zrobi to jego rzecz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:26 Skoro była tak źle traktowana to dlaczego cały czas była ze swoim mężem. Pewnie dalej z nim jest :/ nie ma usprawiedliwienia dla zdrady bo jak coś komuś brakuje w związku to się o tym rozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw zone w spokoju, nie twoja sprawa. Zajmij sie swoim urazonym ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to ma zostawić w spokoju? Gdyby kochanka była sama można by było przypuszczać ze facet ja oszukał. I wystarczyłaby rozmowa z nią. Ale on jest mężatką która z premedytacją zdradziła swojego męża i płazem to jej przejść nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co się takiego stało? Przecież to nie mydło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×