Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czuje sie gorsza

Polecane posty

Gość gość

Czuję się gorsza od innych, mimo ze nie mam jakis podstaw do tego.. Ok, jestem trochę niesmiala i melancholijna, ale to tak odstrasza? Zawsze ludzie postrzegali mnie jako nudną osobę, z kolezankami to byłam "na doczepkę", jak im się nudziło i nikogo nie miały, to szły do mnie. I do tej pory tak jest, myślałam że mam dobrą koleżankę, a okazało się, że ona się ze mną spotykała, jak inni znajomi jej odmawiali i nie miała juz nikogo. Mam wrażenie, że ludzie postrzegają mnie jak takiego przegrywa, a moze przez to że sama siebie za taką uwazam. Ale nie wiem jak to zmienic, cale zycie wszyscy mi dawali odczuc, że jestem gorsza. Na studiach też wykładowcy czasami pokpiewali ze mnie. A teoretycznie nie jestem brzydka, mam swój styl, swoje hobby, mogę rozmawiać na prawie kazdy temat. Jestem lojalna, słucham i staram się pomagac. Ale też mam swoje granice. Są ludzie, od ktorych bije taka ,,z******tosc", jak oni to robia? Mam dosc bycia ciągle w cieniu i poczuciu gorszosci. Powiedzcie, co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmien znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie masz hobby dziewico?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli uważasz siebie za gorsza,to sam fakt ze za taka siebie uważasz czyni to prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolo1222
Za bardzo się porownujesz i uzależniasz od tego jak inni ciebie widzą. To trochę jest jak błędne koło - inni Ciebie nie poważają, to i Ty siebie nie poważasz. Czasem trzeba mieć wywalone na ludzi i zajać się sobą - ale ze strachu wykluczenia, godzimy się na żałosne kompromisy towarzyskie. Dlatego znajdź coś, co sprawia Ci przyjemność, przebywaj wśród ludzi, ktorzy Cię cenią, ale nie dobieraj ich na podstawie statusu, wykształcenia - ostatnio to jest słaby wymiernik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolo1222
No i nie staraj się dopasowywać do oczekiwań innych, tylko po to by zdobyć ich aprobatę, Jest taka zasada, jak człowiek sam z sobą jest szczęsliwy i akceputje siebie, to pojawiają się wokół ludzie, z którymi czuje się dobrze. Natomiast desperację i sztuczność budzi politowanie i nie buduję własnej wartości, może czasami tylko daje jej iluzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanów sie czy byś chciała miec taka koleżankę jak siebie, jesli nie to zmień w sobie to co uważasz za zle, tzn zacznij nad tym pracować. Jak zaczniesz cos ze sobą robić to psychicznie tez będziesz czuła sie lepiej, a tym samym lepiej będziesz o sobie myslala. Przede wszystkim popracuj nad swoim poczuciem wartości, jak sie je będziesz lubiła i szanowała to i inni beda Cie szanować i lubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za odpowiedzi. Ech, muszę pracować nad sobą, mam problem z porównywaniem sie do innych i szukaniem akceptacji, rzeczywiscie. Co do tego, czy chciałabym miec taka kolezanke jak ja? Myślę, że tak... nigdy źle nie zycze nikomu, nie zazdroszcze, jestem szczera. Umiem sie cieszyc z sukcesów innych. Dotrzymuję tajemnic. Myślę, że moze brakuje mi trochę spontanicznosci i otwartości na innych, jestem zbyt zamknieta w sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz niefajnie, bo ja się czuję lepsza. Zwłaszcza jak tak poczytam kafeterię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat jak temat - w sumie bardzo uniwersalny, bez względu czy jest to prowo czy nie. W sumie ostatnio kryzys akceptacji towarzyskiej dotyka wszysktich, paradoksalne jest to, że jest to w czasach, gdy mamy setki znajomych na fb : ))) Ale faktem jest, że teraz to się zmienilo w formę licytacji, każdy chce być cool, wszyscy grają w jakąś grę - idę do klubu, bo muszę mieć życie towarzyskie, choć wolałabym siedzieć w domy z kotem na kolanach. A co do autorki, to powyższe posty mają rację, może czas wysiąść z tego pociągu, i przez chwilę pochodzić samemu, wyrobić pewność siebie, czlowiek staje się psychicznie silniejszy i nagle nie ma znaczenia co inni myślą, a z czasem zaczynają nawet Ci zazdrościć i zabiegać o Twoje towarzystwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To masz niefajnie, bo ja się czuję lepsza. Zwłaszcza jak tak poczytam kafeterię usmiech.gif x to wspolczuje, ze musisz sie w taki sposob dowartosciowywac. Ludzie pewni siebie nie czują sie lepsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie - tylko wrony się w kupie, a orly latają same :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość a Ty jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie muszę dowartościowywać, bo ZNAM swoją wartość :) I jestem właśnie raczej jak orzeł niz jak wy, wrony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×