rolnik szuka żony 4

Jagoda jest silną kobietą, kontaktowa, mądra, ale dojrzalsza od Karola w zachowaniu

Jagoda może nie chciała zauważyć braku zainteresowania bo po 1 skoro juz jest w Tv to trzeba ciągnąc to przynajmniej do konca sezonu. Po 2 po takiej traumie z odwolanym slubem, 30 na karku tez pewnie poczula juz lekka desperacje i woli sobie wmawiac, ze warto sprobowac, a moze musiala sie dowartosciowac byle kim, lepszy rydz niz nic

00:49 więc widzisz, nikt nie czepia się jego matki ale JEGO. Poza tym jakos inni rolnicy nie wyslugują sie mamusiami, zeby im gotowaly i pupcie podmywaly. Zbychu nawet nie wysilal sie, zeby przejac jakąś inicjatywę wobec kandydatek, tylko robil swoje w polu i czekał chyba, aż one zaczną go uwodzić, taki typ, przyzwyczajony, że to kobieta ma mu usługiwać. On nie szuka partnerki, sam przyznał. On szuka tylko kukły, która przyjmie jego i teściwej warunki, wpasuje się w ich świat i po prostu będzie. Coś tu jest nie tak

Pudelek już pisze o zboczuszku heheh https://www.pudelek.pl/artykul/120506/tymczasem_w_rolniku_zrobie_klapsa_dawaj_tyleczek_teraz_wyjdzie_jaki_jestem_zboczuszek/ Ja myżle że on mówiac to myślał ze to nie pójdzie w tv, bo nawet tak luźno siedzieli-pewnie dopiero mieli zaczac nagrywac-a oni to nagrali i co gorsza puscili

Zbyszek przez swoje wyimaginowane nierealne do czasów i miejsca oczekiwania zostanie sam. Gośka porucha się z Pawełkiem, zaliczą romans ale ona nie widzi w nim kandydata na męża, ona za stara i stetryczlaa 30-tka powoli, a on za mlody 20-kilkulatek. Zupelnie inny poziom mentalny da sie zauwazyc. Choc w jednym sie chyba dogadują. :) Piotr to wieśniak i niedojrzały pizzduś. Biedna ta dziewczyna jeśli faktycznie z nim zaciążyła. Mam nadzieje ze pojdzie po rozum i wreszcie tego cymbała odrzuci. Karol zachowuje sie i poczynia jak nastolatek, on chyba faktycznie jest prawikiem ktory pierwszy raz w zyciu umawia sie na randki. Mikołaj marzy o ideale, niech marzy dalej.

Dla mnie to jest zwykła hipokryzja i szukanie taniej sensacji. Jak można zarzucać młodemu chłopakowi, że ciągnie go do swojej kobiety:O Każdy facet (no moze z wyjątkiem pr***** Piotra) lubi dotykać tyłka swojej kobiety, no i? Jeszcze robią z niego zboczenca:O Dla mnie akurat już większym "zboczeńcem" jest Piotr, który nawet patykiem nie chce dotknąć swojej kobiety przed kamerami i to w doslownym znaczeniu ha ha ha

Karol prawikiem? On to chociaż obcałował Sarę, pomacał tyłek. Prędzej uwierzę, że Piotr był prawikiem, każdy jego gest na to wskazywał

Piotr i Zbigniew to prawiczki

Karol do programu rolnik szuka męża

a wy przypisujecie Karolowi pedalstwo :D całował sie z Sarą, z Jagodą, chwytał za tyłek ta pierwszą, podnosił i nosił..jeśli to nei była reżyserka i mu za to nie płacili to jak to wytlumaczyc? :) gej nie traktowal by tak kobiety. On jest tylko opoznion yw rozwoju, bo nigdy baby nie mial, nigdy w zwiazku nie byl. Dlatego zachowuje sie tak jak zachowuje. Calkiem podobnie Piotr i Zbyszek.

Piotr na 100% był prawikiem. Jego zachowanie by na to wskazywało. Zbyszek pewnie też. No i Karol. Prawiczki przed i po 40-stce.

Piotr wielkie muskuły, obcisłe tiszerty, młodzieżowe dżiny, sobotnie dyskoteki w remizie, z wyglądu wielki macho a wewnątrz mały, nieśmiały prawiczek, który nie umie nawet do kobiety zagadać i zasłania się "zboczeniem zawodowym" podziwiając pole kukurydzy zamiast tyłek kobiety, który siedzi koło niego

Ale Karol widać, że jednak miał już jakieś obycie z kobietami. Może jest bi i nie może się zdecydować, może właśnie to jego skakanie z kwiatka na kwiatek jest spowodowane tym, że brakuje mu czegoś u tych kobiet? Np siusiaka? :D:D:D

Nie ma nic złego, że lubi pisiorki. Raz lubi siorbać pisiora, innym razem opróżnić w lasce wora

gość dziś spoko,on sie sam tak nazwał. Swoją droga jakaz to przeszła w Pawełku ogromna przemiana, u rolniczki taki spokojny i nieśmiały, a teraz tylko seks seks i wiecej nic Ciekawe co przyszli tesciowe sobie teraz o nim myslą"?? Matka też pewnie w szoku

Od początku było widać jaki Paweł był napalony na Gosię, ale do czasu wyboru musiał się powstrzymywać wiadomo. A rodzice? Cóż, młodość rządzi się swoimi prawami i oni też kiedyś tacy byli:D A ci co czują się wielce zniesmaczeni to albo zazdroszczą, albo hipokryci. Serio, czemu ludzi szokuje widok młodych zakochanych co się z tym nie kryją, a nie dziwią takie egzemplarze jak Piotr albo Zbych?

Zbigniew od początku sprawiał wrażenie niezainteresowanego swoimi kandydatkami. Dziwne jest to, że nawet jeżeli czuł, że nic z tego nie będzie to nawet nie próbował jakoś wykorzystać tego czasu kiedy one tam były. Skoro taki samotny, taki wstydliwy i zaszyty w swoim gospodarstwie, to tym bardziej powinien docenić fakt, że ma laski w domu i się chociaż na maxa z nimi wybawić ( w sensie aktywnego spędzania czasu w towarzystwie, którego mu brak na codzień) a on się ciągle izolował albo siedząc z nimi był zgaszony i nieobecny. Na co liczył? Ze obce kobiety będą o niego zabiegać, a on wystarczy, że sobie posiedzi na tyłku? Nie wykorzystał szansy jaką dostał i to na swoje własne życzenie. Niektórym ludziom nie da się pomóc i nawet jak dostają coś na tacy to to odrzucają, albo liczą na więcej

Co Pietrek ma do zaoferowania tej dziewczynie? Gość pracuje w ochronie za 7 zł/h, gospodarstwo pewnie max 5ha-z tego wyżyć sie nie da, nawet samochodu gość nie ma- na randke jechali jej autem. Przecież to pierdoła i dupa wołowa, dziewczyna powinna uciekać od niego, czeka ja życie w biedzie.

Zbyszek jak czytał listy widać już było jego rozczarowanie kandydatkami i brak zainteresowania którąkolwiek.

6:23 miał jeszcze do zaoferowania swoje prawictwo

w tym odcinku była historia o domu,ziemi i ogrodzie który kocha mama Zbigniewa.Ta historia pokazuje że Zbigniew to odziedziczył ,nie musiał pracować żeby zarobić na swój własny dom bo wszystko miał gotowe i podane.Mama ogród pielęgnuje od kilkudziesięciu lat.Zbigniew ciągle pracuje w polu,jeździ traktorem,kombajnem itd To jest forma odizolowania się od świata.On lubi odizolować się i pracować od rana do popołudnia ,gdzie przychodzi na obiad naszykowany przez mamę i później znowu coś tam porobi lub nie,wieczorami siedzi w necie.Jeśli jakas kobieta zdecyduje się na bycie z nim to wyobrażacie sobie tak żyć ? On szuka właśnie jak ktoś napisał kukły która dostosuje się i będzie tkwiła.Przecież kobieta nie pojedzie z nim na urlop,gdzieś na podróż jachtem,wakacje żeglowanie bo on nawet nie potrafiłby wypoczywać, wyluzować się.Zbigniew rano o 6 wsiada na traktor i go nie ma.

Mam wrażenie, że póki co związek Pawła i Małgosi oparty jest całkowicie na stronie fizycznej. Oczywiście to bardzo istotne, by dopasować się temperamentem, ale żeby relacja przetrwała musi być jednak coś głębszego. Czas pokaże xx Ale się co niektórzy uparli na Zbyszka. Wczorajszy odcinek ewidentnie nagrywany był już we wrześniu, czyli po emisji pierwszych odcinków, dlatego Zbigniew odnosił się do dziewczyn. Moim zdaniem dobrze o nim świadczy, że nie mówi o nich nic złego, mimo iż wyraźnie był zniesmaczony tym, co obie paniusie mówiły o jego mamie. Mama też zachowała się z klasą. Myślę, że wcale nie jest taka władcza jak niektórzy tu sugerują. Siłą rzeczy na razie rządzi w domu, bo ma go na swojej głowie. Mam wrażenie, że to dobra kobieta. I na pewno chce szczęścia syna. xx Kasia 2 odegrała wczoraj spektakl. Być może dlatego Piotr się tak zachowywał. Widać, że oni znają się już od dłuższego czasu. Pewnie Kasia była już w ciąży i stąd to widowisko i ciągłe gadki o dziecku. Gdyby znali się miesiąc, to takich tematów raczej by nie poruszali. Może Piotrek nie za bardzo się w tym odnajduje, że muszą tak ściemniać i palić głupów, dlatego zachowywał się wczoraj jak gbur.

:D

mama Zbigniewa ogarnia teraz dom i szykuje sie do obiadu

Widzę, że same niew******ne tu siedzą. Jaka podnieta młodym, "jurnym" Pawłem. No comments. Co on ma do zaoferowania kobiecie, do tego starszej? Mentalnie (mimo zapewnień Gośki o jego dojrzałości) nie osiągnął nawet pełnoletności i ciągle tylko odgrywa podręcznik podrywu dla ubogich umysłowo. Kobieta pod 30, której zegar niestety tyka nie powinna nawet traktować takiego knypka poważnie, no ale ona wygląda jak facet w spódnicy, więc chciała się dowartościować. Rozwalały mnie jej randkowe stylizacje. Łaziła po mieście w jakiś frędzlach i tanich sandałach udających markowe, a na kolację odwaliła się jak na galę. Nie mówię żeby wyglądać jak obdartusy Kaśka i Piotrek, ale jest przecież złoty środek. I te jej oczojebne szminki przyciągające wzrok do niewyjsciowej facjaty i ogromnych zębisk... Karol jest ciepły jak nic. To, że przytula czy całuje kobiety nic nie znaczy. Miałam kumpla geja i po imprezach nawet spaliśmy w jednym łóżku, a przytulanie było czymś normalnym. To są uczuciowi faceci, ale na kilometr widać, że chemii w tym nie ma żadnej. Jagoda jest żałosna i zdesperowana. Jak rok po niedoszłym ślubie można już marzyć o przyszłości z innym? Ok, życie jest krótkie, ale cokolwiek się nie zadziało chyba powinna być bardziej przezorna. Tymczasem ładuje się w związek, w którym będzie zasłoną dymną. Zbyszek będzie po wieki sam i dobrze, bo faceci o takich poglądach nie powinni się rozmnażać. W tych czasach kobiety są wyemancypowane, a ten szuka niewolnicy. Strój Emilii z finału rozwalił system. Chyba chciała pokazać wsiowemu glupkowi co stracił. Wywaliła cały bufet jak tirowka i do tego ta czerwień. Normalnie Roxanne...

myślę że Zbigniew jest przyzwyczajony do dań mamy i jak żona zacznie działać to nie będzie mu smakowało.

ten odcinek pokazał że Zbigniew podbija świat.Wszystko sie mu spełniło.Znalazł śliczną brunetkę która uwielbia jego mamę, chce z nim mieszkać i uczyć się od mamy wszystkiego.To nic że nawet się jeszcze nie widzieli na zywo, Zbigniew stał sie innym człowiekiem i teraz świat należy do niego a mama sie cieszy bo druga miłością po zmarłym mężu jest dla niej ogród.Rolą przyszłej żony na wstępie będzie zamiatanie wokół domu a zimą odśnieżanie.Do kuchni nie wejdzie bo Zbyniu jest przyzwyczajony do dań mamy.

Gość powyżej ha ha rozwaliłeś system ha ha ,ale to święta prawda!!!Ja nie wiem czy ten Zbyszek taki jest czy pali głupa?

Zabawne, Zbychu rząda, żeby kobieta wszystko dla niego rzuciła, podporządkowała się całkowicie jego stylowi życia, dzieliła dom i życie w związku z jego matką, która jest panią tego domu i nikt i nic tego nie zmieni, do tego sam nawet nie wysila się, żeby zaimponowac kobiecie, ba on nawet nie wysilał się na jakieś głębsze poznanie czy rozmowy z nimi, a ja się pytam, co on ma zamiar poświęcić dla kobiety? Co ma do zaoferowania prócz dobytku życia matki i przymusu przyjęcia jej nawyków przez synową, którą będzie szkolić żeby Zbynio mógł do końca życia wieść zywot taki jaki miał od poczęcia? On szuka drugiej matki, osoby, która tak samo się dla niego poświęci i będzie pieluchy zmieniać, a on nie musi nawet gęby otworzyć i silić się na rozmowy, z reszta jakie mogą byc rozmowy z nim? O czym??? Koleś nastawiony tylko na branie i myśli, że złapie jakąś głupią na dom matki i jej "pomoc". Wstyd

I jeszcze te usilne kolejny odc wmawiane kity właśnie o tym jak to on podbija świat, miał wyjechać a po polu tylko łaził w tym odcinku. To jest to jego podbijanie świata. I te teksty jak to on sie otworzyl hahaha wielka metamorfoza ło jaki to on przebojowy facet się nagle zrobił. Co z tego, że dobry, miły czy pracowity jak kompletnie upośledzony w budowaniu relacji z kobietami. On myslal, ze zglosi się do programu a kobiety będą walczyć o mruka, który nawet palcem nie kiwnie, zero inicjatywy, nawet jak gotowały dla niego, musiały wielce go prosić, żeby się zaangażował, a przecież to on powinien dla nich rozrywki wymyślać