Kochałam Cię ale przestałam.

a słyszaleś o takiej miłosci tzw. bialej, czyto dychowej, z pewnymi odblaskami platonizmu.

nie słyszał, bo myśli rozporkiem, jak większość gadów płci meskiej

Ale o jak białej? Tak krystalicznie białej czy białej jak nasienie?

za głupi jesteś na rozmowę ze mną, zresztą nie mam już czasu

kobiety kochają duchowo, pięknie a mężczyźni kochają fizjologicznie i tyle...a na ten inny wymiar miłości zdobywają się jedynie osoby duchowne i dlatego tyle kobiet buja się w księżach.

Też musze już uciekać. Ale jakby M miał jednak ochote na całusa od E to nie pozostaje mi nic innego jak życzyć M smacznego

ty koleś nie jesteś mężem, to nie wiesz, że są mężatki tzw. nie-d***** i k***y i nie biorą świństwa do buzi! Ja swojemu mężowi powiedziałam przed ślubem, że zeżygałabym się jedynie i on to szanował;

Nie tłumacz, że jesteś seksoholikiem kochającym Kobietę ale nie umiejący sie oprzeć waginom innych, których nie kochasz, ale jak na fetyszystę przystało "kochasz" jej waginę. Są mężczyźni zachwyceni holistycznie kobietą i nie są księżmi, ale skąd gnojarek może wiedzieć o kwiatach, do nich lgną pszczoły, gnojarek, jak sama nazwa wskazuje, do gnoju, z którego lepi kluski:P bądź kabanosy:P

14:07 już się naczytałem na tym forum kobiet ktore mężą nie robią loda ale przed slubem innym hurtem sp/er/me połykali

Edyta?

niestety nie, szukaj jej w realu

A ty swojego

nie, nie chcę mieć z nimi wszystkimi nic wspólnego

ze swoim M. nie chcesz mieć nic wspólnego? to mu wbiłaś teraz bicz...

M. to ja kocham, a w jego miłość wątpię. Czasami dziwię się swojej glupocie, no ale tak musi być...ktoś musi mieć jakiś swój krzyżyk

16.17 dlatego Kubusiu NIE BĘDZIESZ szczęśliwy, pokochałes Elę a ona cię nie chce, czemo nie jestes wstanie tego zrozumieć?

16.21 idź weź tabletkę, tutaj nie ma mowy o żadnym Kubusiu!

Kubusiu swoich może za dużo bierzesz, to ci zaszkodziło?

16.24 Mam ci się przedstawić, żebyś oprzytomniała? Twój Kubuś ma cię gdzieś, w ogóle się tobą nie zajmuje a ty piszesz do mnie, czyli do E.

w takim razie to nie milość e. bo nie wierzysz a chyba każdy kafrerianin już wie, ze m wzdycha do e i odwrotnie. I co ty na to?

to nie wzdychanie, to dla wielu tylko zabawa...smutne, ale tak jest

M. pokochaj lepiej mnie. Nie kochaj tej głupiej, ona jest nienormalna żmija, gra na uczuciach i lubi dominować, ona się pastwi nad tymi, którzy jej okazują uczucia. M. proszę, daj sobie z nią spokój.

M. weź sobie ją. E.

M. sobie weźmie ale z reala a nie was idiotki!!!

a o co tu chodzi? kto kogo bedzie brał???

TEMAT ZAKOŃCZONY E. żegnam się, nie moje nerwy to wszystko.

:)to był taki teścik dla ciebie E. :) I ty go kochasz? kochająca kobieta już by nawrzucała tamtej, już by zadawała pytania M, już by go szukała... A ty to ja nie wiem..."weź sobie ją" pozwalasz obcej babie zajmować się swoim kochanym? to faktycznie miłość do grobowej deski będzie, ha, ha, ha!!! ciekawe kto kogo kocha??? Piszą ci, że cos z tobą nie tak, ale ta prawda znajduje odwzierciedlenie w twojej działalności kafeteryjnej..

wiesz co jest nie tak? jako malutka, ładniutka dziewczynka straciłam bliską osobę, później płeć przeciwna lubiła się nade mną pastwić, a później to ja grałam pierwsze skrzypce i tak trochę mam do dziś...więc... E.

w przyrodzie nic nie ginie, zawsze coś jest konsekwencją czegoś... jedni są niedopieszczeni, drudzy mają za dużo...

...więc M. musi ci pożądnie przyłożyć w dupę!!