Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszlaazonkaa

Przyszła tesciowa. .

Polecane posty

Gość przyszlaazonkaa

Witam. Temat dotyczy mojej przyszłej teściowej. Chodzi o to, że wtrąca się do drobnostek .. Mam 24 lata, mój narzeczony 25. Pracujemy obydwoje. :) ogólnie nie narzekamy na nic. Nie długo przeprowadzamy się na swoje, obecnie wynajmujemy. Tesciowa jak tylko jadę gdzieś do mamy albo do koleżanek od razu herbatka z synkiem i gada mu że Ja już pracę inną powinnam szukam w tamtej miejscowości bo jak my sobie poradzimy tłumaczyłam już nie raz pracuje jak na razie tutaj jak będzie bliżej wyprowadzki dopiero będę szukać bo na prawdę jest dużo ogłoszeń związanych ze stylizacja paznokci w tamtej miejscowości.. że po co już mam szukać jak tutaj jeszcze pracuje a na nowym mieszkaniu nie ma jeszcze wykończeń zrobionych meble trzeba kupić i takie tam. .dość sporo pracy za nim tam będziemy mogli się wprowadzić. .po za tym że jestem dorosła nie musi się o mnie "martwić".. czepia się że czemu szare panele ,ze czemu tablicowka. .czemu łóżko takie drogie. .W końcu zapytałam się jej czy Ja głośno mówię o tym co mi się nie podoba u niej?. Mówię wam. .takie p*****ly. .ale to jest meczace. .Mój raz się odezwie raz machnie ręka. .Najgorsze jest to że jak mnie nie ma to tak nagaduje na mnie a mój później całkiem inny człowiek. . Macie podobne sytuacje? Co byście radzili? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlaazonka
Z góry dziękuję za odp ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dodać,nic ująć,trudno się dziwić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice zawsze sie we wszystko wtracaja, zwłaszcza matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radzimy udać się do psychiatry, bo masz gonitwę mysli, adhd i nie nauczyłaś sie pisać w szkole, co jest niepokojące i może się rozwijać. Wymyśl coś nowego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem skad wy te tesciowe bierzecie,co drugi temat jakie to złe kobiety są...moja to super babka,wolę ją niz własna matkę,pisze powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×