rodzi sie coraz wiecej chlopacow , dlatego nie chce urodzic syna

staralismy sie dizecko plec obojetna , wiadomo ojciec zawsze wymysla ze chce syna , i tak sie stalo ze nosze w brzuchu malego bobaska , chlopca to juz pewne , jednak w obecnej sytuacji gdy rodza sie sami chlopcy mam takie mysli ze szkoda ze nie jest dziewczyna wtedy byloby mu latwiej w zyciu ... nie chce miec syna nie chce zeby w pozniejszym zyciu mial problemy , byl samotny .. mial depresje (jest juz jeden przypadek w rodzinie samobojstwa chlopaka wlasnie dlatego jestem wyczulona , chlopcy 8 razy czesciej popelniaja samobostwa wzgledem dziewczyn ) poprostu nie chce zeby patrze jak moje dziecko cierpi ... i jest to wynikiem czegos od nas niezaleznego , mi jego plec nie przeszkadzala do momentu jak zorientowalam sie ze na swiat przychodzi coraz wiecej chlopcow i ze to niebawem bedzie mialo swoje konsekwencje , kazdy chce dla dziecka jak najlepiej i ja czasami mysle choc wiem ze tak nie mozna ze bylam samolubna starajac sie o dziecko , czasami cofnelabym czas ... dalabym wszystko za to zeby bylo szczesliwe i martwie sie bo wiem ze teraz plec ma znaczenie

Yyy to postaraj się co wychować na fajnego rządzącego sobie człowieka a na pewno sobie w życiu poradzi

Jeśli chcesz mieć córkę, spróbuj "celować" w inne dni płodne poza najbliższymi owulacji.Z dnia owulacji i z dnia bezpośrednio przed nią mam dwóch synów.Córka poczęła się 2 dni po dniu najbardziej płodnym.Ale kilka dni przed owulacją też byłoby dobrze.Plemniki niosące chromosom X są wolniejsze od tych z Y, ale za to potrafią przetrwać dłużej w środowisku pochwy.

Nieprawdą jest jednak, że "dziewczyna ma w życiu łatwiej." Moja mama zawsze powtarzała mi, że jest odwrotnie-i wychowywała mnie bardziej surowo, niż moich braci.A tak naprawdę-i mężczyźni i kobiety mają w życiu swoje problemy.Kocham moją córeczkę, ale i moich chłopaków nie zamieniłabym na nikogo innego.

kazdy tak sie stara wychowac dziecko najlepiej.. wiadomo ze bede sie starala to robic ale chodzi o to ze z gory skazany jest na trudnosci w zyciu zwizane z swoja plcia .... kiedy mowie znajomym ze mamy chlopca wspolczuja lub gratuluja ale nieszczerze tzn widze ze nikt nie ma usmiechu na twarzy tylko spoglada ze wspolczuciem ... rodzina tez ... ani moja wina ani jego tym bardziej , na portalach spolecznosciowych nikt nie chwali sie malym chlopcem , dopiero teraz to widze ze jest moda na dziewczynki a bardziej ze sa czms bardziej porzadany z racji przyrostu ilosci chlopcow ... uwiebiam ty malych lobuzow i matrwie sie dokad ta tendencja zmierza ... czy wzrosnie liczba samobojstw czy agresja czy pary homoseksualne beda norma jak te hetero z racji braku partnerek ... ;/ chcialabym zeby najlepiej zostalo w moim brzuszku ...

nie planowalam plci nie wiedzialam ze to ma az takie znaczenie ... myslalam dziecko to dziecko raz dziewczynka raz chlopak , nie wiedzialam ze jest epidemia chlopakow i ze trzeba tearz specjalnie celowac w okreslone dni , chcialam dziecka poprostu a teraz mam zal do siebie

A skąd wiesz, że rodzi się więcej chłopców? I o ile więcej? Swoja drogą, to wydaje mi się, że masz coś z głową. Nikt się nie chwali chłopcami? Ludzie gratulują nieszczerze? Albo masz obsesję, albo twoi znajomi mają podobne problemy psychiczne co ty. Ja mam chłopca i nigdy nie zamieniłabym go na dziewczynkę.

Dobrze że sie rodzi dużo chłopców bo jak muzułmani nas zaleją to kto nas kobiety będzie bronił

Co za głupoty autorko wymyśliłaś. Nie ucz dziecka że małżeństwo to sposób na szczęście bo to mit którego my kobiety padłyśmy ofiarą, a potem depresja małżeńska, zdrady i rozwody, bo wspólne życie nie dało szczęścia. Poza tym faceci mądrzejsi od bab właśnie nie garną sie wcale do ślubu więc tu wymyśliłaś jakieś farmazony o rzekomym nieszczęściu i samotności. Tak jakby k***a w małżeństwie człowiek nie czuł sie samotny, niedoceniony albo zwyczajnie poirytowany ciągłą obecnością drugiej osoby tak że sie można poczuć jak w dożywotnim więzieniu. Faktycznie wielkie mi nieszczęście żyć bez takiego brzmienia.

ciekawe ile twoj chlopiec ma lat i ile kolego a ile kolezanek w klasie i czy jest w wieku dorastania czy ma 5 lat i narazie nie ma z tym zadnego problemu , nie chodzi o to ze preferuje dzieczynki , chodzi o o ze boje sie o jego przyszlosc ... a jesli chodzi o ilosc zobacz dane statystyczne , poczytaj artykuly , jak w klasie na 10 przedszkolakow 2 to dziewczynki

W żłobku u córki jest 10 dziewczynek i 4 chłopców. Przedszkolesyna 10 chłopców 13 dziewczynek. Nie wiem czy aby na pewno rodzi się więcej chłopców.

Poczytaj sobie o zaborczych teściowych i maminsynkach, których jest niemało. Tam okazuje się że dziewczyna i żona jest takiemu niepotrzebna.

I mamo. Staram się o dziecko 2 lata więc jak Ci ten chłopczyk zasadza to chętnie to zaadoptuje ;/ wymyślasz problemy z d.upy wzięte. No wkurzylam się na maksa. Zajmij się czymś pożytecznym. Pewnie zalegasz już na L4 i z nudów wymyślasz sobie w głowie jakieś głupoty; /

Rodzi sie wiecej chlopcow cos w tym jest-bedzie wojna. Moj syn jest w grupie w przedszklu gdzie jest 8 dzieczynek i 18 chlopcow. To jest grupa 3-latkow. Tak jest w drugiej grupie 3 latkow tez- rocznik 2014.

tez sie staralam 2 lata , nie zmienia to jednak faktow , nie zmienia to mojego podejscia do syna ale obawy zwizane z odpowiedzialnoscia za swoje dziecko ... wiec na moje szczescie bede miec dziecko na jego mniejsze bedzie chlopcem jakis sie teraz rodzi tysiace , tylko chlopaki wszedzie , jaka jest ich przyszlosc ? ....

dokladnie jest 8 dziewczynek 18 chlopcow ... jaka maja oni przyszlosc ? depresje , samobojstwa , homosekualne zachowania ... tak mi sie wydaje ze bedzie im ciezko za to dziewczynki beda mialy 100 razy lepiej dlatego ja chce dla swoje dziecka jak najlepiej i martwie sie ze jest chlopcem .... bo bylo by mi lzej na duszy jakym wiedziala ze nie musze sie martwic o przyszlosc dziecka

i nadal chcecie rodzic chlopakow ? wiedzac ze beda w grupie z sami chlopcami i dorastac tylko w grupie samych chlopcow ....?

A u mnie na opak, ostatnio bylam na placu zabaw i szesc dziewczynek w wieku 4-5 lat, ani jednego chlopca, znaczy byl jeden mial jakis rok, i bawil sie w piasku z rowiesniczka. Chlopcow bylo kilkoro w wieku szkolnym. Przegladam olx w poszukiwaniu tanszej wyprawki i dla dziewczynki pelno ciuszkow na niemowlaka, dla chlopca trudno znalezc cos fajnego,za to dla dziewczynki rozowe dresiki , spiochy i pajace w zestawach po nascie sztuk juz od 20 zl.

nie ma poniewaz jest wiecej chlopakow i mysle ze wsyscy szukaja jak ty a jak sie cos trafi to kupuja

Nie ma sensu gdybać i dyskutować o czymś, na co nie mamy najmniejszego wpływu. Chciałabym dziewczynkę, chciałabym zbudować z nią cudowne relacje, jakie sama miałam z mama, chciałabym bawić się z nią lalkami i robić warkocze, ale choćbym na rzęsach stanęła, wiem że jest 50 na 50 i nie obejdę tego. Znam kobiety, które celowały w chłopca lub dziewczynkę, wyliczały moment owulacji, niektóre miały monitorowany cykl i nie zawsze się udawało trafić w wymarzoną płeć. Nie ma sensu myśleć o tym, że rodzi się więcej chłopców niż dziewczynek, bo na to też nie wpłyniemy, tak już jest i koniec. Autorko, ty już za wczasu boisz się czy nie zabraknie żony dla twojego syna i po co? Jak wychowasz go na wrażliwego, czułego na ludzką krzywdę, mądrego i wygadanego chłopaka, to wierz mi, że kandydatek na żonę mu nie zabraknie

Moja Babcia mawiała: jeśli chłopaków rodzi się więcej, to rychło wojna nas czeka :(

wiem ze nie jestem sama z takimi myslami duzo dziewczyn jest w takiej sytuacji jak ja , z reszta jak wynika z danych statystycznych i wiele jest nieszczesliwych przez to ale to temat tabu boja sie przyznac ze plec ma znaczenie i dopiero bedac w ciazy lyb matka mozna sobie to uswiadomic

U nas nie ma akcji typu 18 chłopców w jednej grupie i 4 dziewczynki. Jest przewaga chłopców, ale na zasadzie: 9 dziewczynek i 12 chłopców

wczoraj rozmawialam z kolezanka u niej na 20 dzieci jest 2 dziewczynki !!!! myslalam ze to duma urodzic chlopaka teraz calkowicie zmienilam zdanie , chcialabym zeby jednak okazalo sie ze jest dziewczynka ... i wiem jedno nie chce wiecej dzieci , nie oddam go za zadne skarby bo w polsce wywoza malych chlopcow to klubow gejowskich w niemczech :( okropne,nigdy bym mu takiego zycia nie zgotowala i nie ma mowy zeby kto inny sie nim zajmowal , ja i tata tylko wylacznie nikt obcy , czasu nie cofne , ale zal do samej siebie pozostanie i strach o jego przyszlosc

Co za bzdura.Dziewczynka też może zostać "wywieziona do Niemiec" jeśli już o to chodzi.Z dziewczętami obecnie są podobne problemy, jak z chłopcami.Podobnie bywają agresywne, wulgarne, piją czy biorą narkotyki.Częściej chorują na anoreksję, bulimię.A jeszcze mogą zostać zgwałcone lub zajść w ciążę.To, jakie życie będzie miało Twoje dziecko zależy bardziej od tego, jak je wychowasz, niż od jego płci.

I bardzo dobrze. Chłopaki powinni sie ridzić na przysłowiowych kamieniach a tylko gdzieś co setna dziewczynka wtedy jak by jakiś szcześliwiec dostał to by ją na rękach nosił

beda je nosic za 10 - 20 lat natomiast chlopcy beda musieli sie z tym pogodzic ze co drugi to stary kawaler bez rodziny .....lub w zwiazku homoseksualnym ... tylko z perspektywy mamy to nie zbyt optymistyczne , takie zycie ... to kara za to ze strasznie chcialam dziecka jak juz je mam to chcialabym cofnac czas

Haha naprawdę temu dziecku współczuję tak inteligentnej mamy.

Trudność w kupowaniu odzieży dla chłopca nie wynika z tego że chłopców sie rodzi więcej tylko z tego że producenci mają mało kreatywności w wymyślaniu fajnych ubrań dla chłopców, przypuszczam że projektantkami są tam głównie kobiety. Żałuje że nie ukończyłam szkoły krawieckiej, bo ja bym tam wymyśliła trochę rzeczy fajnych, których jeszcze nie było. Z drugiej strony może to i lepiej że w sklepie ciężko znależć coś fajnego dla synka bo wtedy pewnie kupowałabym bez umiaru i nawet by nie był w stanie tego przechodzić, a tak to jest w sam raz jak na nasze rzeczywiste potrzeby.

Co wy gadacie że będzie dużo gejów skoro już dzisiaj mamy zalew pedalstwa przy wyrównanej ilości płci wśród dorosłych. Za moich czasów gdy miałam naście i dzieścia lat to więcej kobiet przypadało mężczyzn. Może dlatego trafił mi sie tak beznadziejny mąż :O Wracając do tematu mamy zalew pedalstwa i przypuszczam że jest to spowodowane rozseksualizowaniem społeczeństwa przez media. Nagie ciało kobiety jest dzisiaj tak łatwo dostępne do oglądania że facetom się to przejadło. Może w przyszłości właśnie pedalstwo się zmniejszy jeśli będzie mniej kobiet, ale za to może wzrosnąć skala gwałtów :O